Od czego pozyskać mocny silnik na 12VDC
: 17 kwie 2013, 22:22
Witajcie, potrzebuje silnika z przekładnią na 12V DC o obrotach wyjściowych ok 60rpm, momencie na wałku min 15Nm i mocy od 200W w górę. Przynajmniej tak wychodzi z moich obliczeń. Ważne żeby był względnie tani. Powiedzmy 200zł jestem w stanie wydać. W sumie mógłbym i więcej, ale jeżeli byłoby to rozwiązanie pewne, a nie na sprawdzenie. Musi być też względnie mały. Jak dotychczas kupiłem jakiś używany silnik od przednich wycieraczek od samochodu. Niestety jest za słaby o rząd wielkości. Zamierzam teraz kupić silnik od toyoty, który robi za wspomaganie kierownicy. One podobno są nawet do 900w mocy. Od wózka inwalidzkiego elektrycznego byłby dobry, ale niestety na 24V.
Potrzebuje przesunąć pewną dźwignię o 2cm. Jest to przesunięcie liniowe, ale siłowniki elektryczne liniowe są za wolne, choć mają nadmiar siły, bo potrzebna siła do przesunięcia tej dźwigni to ok 1400N. Poza tym ciężko znaleźć na 12V i z reguły są za długie. Nie zmieszczą się.
Chyba, żeby taki siłownik elektryczny kupić i coś pokombinować. Ale takie kombinowanie to kończy się często porażką. Albo nie działa, albo źle, albo krótko..itp.
Na silnik z przekładnią ślimakową jak od elektrycznego wspomagania kierownicy dorobiłbym na łożyskach dźwignię na zasadzie mimośrodu o przesuniętych osiach o 1cm. Miałbym wtedy skok 2cm.
Rozważałem też siłownik pneumatyczny, ale potrzebuję w trakcie ruchu tej dźwigni jej pozycjonowanie. Zmiana ciśnienia na siłowniku pneumatycznym skutkować będzie zmianą siły, a ja potrzebuję regulować pozycję.
Nadmienię również, że zdecydowanie preferowałbym jakieś gotowe rozwiązanie. Budowa własnej przekładni ślimakowej, obudowy, osadzania tego na łożyskach nie wchodzi w grę. Za dużo zabawy i za duże ryzyko. Musi to działać absolutnie niezawodnie, do tego w ciężkich warunkach. Silne zapylenie, IP65, do -25 do +60 *C, silne wibracje.
Jak macie jakieś pomysły to bardzo chętnie wysłucham.
Potrzebuje przesunąć pewną dźwignię o 2cm. Jest to przesunięcie liniowe, ale siłowniki elektryczne liniowe są za wolne, choć mają nadmiar siły, bo potrzebna siła do przesunięcia tej dźwigni to ok 1400N. Poza tym ciężko znaleźć na 12V i z reguły są za długie. Nie zmieszczą się.
Chyba, żeby taki siłownik elektryczny kupić i coś pokombinować. Ale takie kombinowanie to kończy się często porażką. Albo nie działa, albo źle, albo krótko..itp.
Na silnik z przekładnią ślimakową jak od elektrycznego wspomagania kierownicy dorobiłbym na łożyskach dźwignię na zasadzie mimośrodu o przesuniętych osiach o 1cm. Miałbym wtedy skok 2cm.
Rozważałem też siłownik pneumatyczny, ale potrzebuję w trakcie ruchu tej dźwigni jej pozycjonowanie. Zmiana ciśnienia na siłowniku pneumatycznym skutkować będzie zmianą siły, a ja potrzebuję regulować pozycję.
Nadmienię również, że zdecydowanie preferowałbym jakieś gotowe rozwiązanie. Budowa własnej przekładni ślimakowej, obudowy, osadzania tego na łożyskach nie wchodzi w grę. Za dużo zabawy i za duże ryzyko. Musi to działać absolutnie niezawodnie, do tego w ciężkich warunkach. Silne zapylenie, IP65, do -25 do +60 *C, silne wibracje.
Jak macie jakieś pomysły to bardzo chętnie wysłucham.