Wyłączniki krańcowe
: 05 mar 2007, 08:47
Jestem w trakcie budowy pierwszej frezareczki. Konstrukcje skręciłem z profili Kanya. na posuwach prowadnice i wózki. Śruby trapezowe, które ew w przyszłosci wymienie na kulowe, jak wszystko zadziała. Silniki i sterowniki zmierzam zastosować od pana Piotrjub. I tyle. To ta połowa roboty na która miałem pomysł
)).
Z elektryką i elektronika u mnie kiepsko i dlatego zwracam sie po pomoc.
Kolejnym krokiem w budowie bedzie zamontowanie wyłaczników krańcowych. Podpowiedzcie jak je połaczyć. Czy potrzeba dwa na oś, czy wystarczy jeden? Jak dwa, to czy połaczenie szeregowe? Czy podczas pracy maszyny wyłaczniki powinny być w stanie otwartym czy zamknietym? Z góry dziękuję za pomoc.

Z elektryką i elektronika u mnie kiepsko i dlatego zwracam sie po pomoc.
Kolejnym krokiem w budowie bedzie zamontowanie wyłaczników krańcowych. Podpowiedzcie jak je połaczyć. Czy potrzeba dwa na oś, czy wystarczy jeden? Jak dwa, to czy połaczenie szeregowe? Czy podczas pracy maszyny wyłaczniki powinny być w stanie otwartym czy zamknietym? Z góry dziękuję za pomoc.