cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,mam do wymiany napęd w wiertarce stołowej,zamiast wariatora chcę zastosować falownik,silnik będzie1,5-2,2kw trójfazowy,pytanie czy nada się zwykły silnik 1460 obr/min,słyszałem,że powinien mieć dodatkowy wentylator, czy z falownikiem są do uzyskania większe obroty silnika niż standardowe?

Jezeli obrity beda takie jak znamionowe z tabliczki i wyzsze to potrzeba jakies dodatkowe zewnetrzne chlodzenie.Ja zwykłe silniki kreciłem sporo ponad obroty znamionowe ,przy silniku 2800RPM cisnołem około 12000RPM - kwestia łozysk i wywazenia.Jezeli obroty maja byc nizsze niz znamionowe pamietaj ze jak je obnizysz poprzez falownik to spadnie Ci moc silnika.

Wariator przenosi stałą moc, czyli mniejsze obroty ale większy moment, albo mniejszy moment ale wyższe obroty.
Natomiast falownik daje znamionową moc tylko przy znamionowych obrotach.
Jak obroty są mniejsze, to falownik zmniejsza napięcie, jak obroty są dużo wyższe od znamionowych, to drastycznie spada prąd, wszystko z uwagi na zależność impedancji uzwojeń od częstotliwości i inne zjawiska fizyczne.
W skrócie : możesz być niemile zaskoczony.

.

Możesz dać silnik 1400rpm i dobrać przekładnię tak by uzyskać połowę maksymalnych obrotów wiertarki. Silnik 1400rpm możesz spokojnie pogonić do 3000rpm, spadnie co prawda moment obrotowy, ale przy maksymalnych obrotach nie potrzebujesz dużego momentu.

KAJOS pisze:Jezeli obrity beda takie jak znamionowe z tabliczki i wyzsze to potrzeba jakies dodatkowe zewnetrzne chlodzenie.

Kolego nie pisz bzdur. Dodatkowe chłodzenie potrzebne jest jedynie w przy niższych obrotach !!!!

Andrzej 40, - nie bede sie sprzeczal bo mam do czynienia z osoba która sie zna.Tylko niech kolega mi powie dlaczego u mnie przy wzroscie obrotów silnik zamieniał sie w grzejnik ? ,jakies kosmiczne ustawienia na falowniku wprowadziłem ? Nie wyssałem tego z palca tylko napisałem jak u mnie silnik sie zachowywał...
PS nie wiem jak silnik by sie zachowywał przy niższych obrotach bo takich nie użwałem.

KAJOS pisze:Andrzej 40, - nie bede sie sprzeczal bo mam do czynienia z osoba która sie zna.Tylko niech kolega mi powie dlaczego u mnie przy wzroscie obrotów silnik zamieniał sie w grzejnik ? ,jakies kosmiczne ustawienia na falowniku wprowadziłem ? Nie wyssałem tego z palca tylko napisałem jak u mnie silnik sie zachowywał...
PS nie wiem jak silnik by sie zachowywał przy niższych obrotach bo takich nie użwałem.

Grzanie przy 3000obr.( to ok. 100Hz) - grzanie blach wskutek histerezy oraz być może kiepska (magnetycznie) jakość blach silnika, Ale w tym momencie większe obroty wentylatora na wale silnika (chyba taki jest w tym silniku) powinny to skompensować przez zwiekszony nadmuch. Przy niższych obrotach wydajność tego wentylatora maleje, prąd pozostaje na poziomie nominalnego lub ciut większy i trzeba wtedy dołożyć wentylator zewnętrzny. Oczywiście przy dłuższej pracy ciągłej, nie na kilkanaście minut.
!00Hz to dla zwykłego silnika, być może starszego, to dość duża częstotliwość. Mnie się udawało utrzymywać jakieś przyzwoite parametry pracy do ca. 75Hz. Nie stwierdzałem przy tym nadmiernego grzania się silnika.

Wyjaśniło sie czemu wrzecionko z jamnika sie grzało przy wysokich obrotach to były ŁOZYSKA i one doprowadzały do "wrzenia" całe wrzecionko ...