wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#141

Post napisał: diodas1 » 27 sty 2014, 13:25

Napisałeś "praca skanera polega na odczytaniu obrazu z kartki" i masz rację. Tyle ma wiedzieć klient który idzie do sklepu żeby kupić urządzenie. Nie musi natomiast wnikać w szczegóły jak ten odczyt się odbywa. A dzieje się sporo. Przykładowo (bo można to rozwiązać też różnie) żeby taki skaner zadziałał, trzeba go podłączyć do komputera jakimś kablem do transmisji danych i zasilić a ponadto powiedzieć komputerowi że jeszcze jedno urządzenie mu doszło do obsługi i w końcu uruchomić program który skomunikuje się ze skanerem, poleci mu wykonać zadanie skanowania i odbierze od niego plik z danymi o obrazie. Do dialogu między skanerem, drukarką czy innym wynalazkiem a komputerem służy standardowe łącze wielostykowe, na przykład LPT, szeregowe, USB itd. Tym łączem biegają sygnały elektryczne w tę i wewte, zgodnie z ustalonym i ujednoliconym protokołem transmisji. Mnóstwo sygnałów zależnie od potrzeb danego urządzenia. W efekcie skaner zaczyna robić swoje. Jednym z działań jest przesuwanie z określoną prędkością wzdłuż obsługiwanego pola listwy oświetlającej kartkę i zawierającej sensory odczytujące obraz. Szeroko rozumiana elektronika skanera musi zorientować się że komputer w danym momencie akurat z nią chce rozmawiać bo bywa że do jednego gniazdka w nim, podpiętych jest równolegle kilka urządzeń i wszystkie odbierają jednocześnie te same sygnały. Musi następnie w odpowiednim momencie pogonić silnik do działania (w skanerze jeden, w drukarce dwa, we frezarce trzy) Potem w odpowiednim momencie polecić silnikowi pracę odwrotną, jednocześnie odbierać z sensorów informacje o skanowanym obrazie i w odpowiedni, uzgodniony wcześniej sposób wysyłać je ciurkiem do komputera.
Żeby skorzystać z faktu że w skanerze jest jakiś sterownik dla danego silnika, trzeba pobawić się w detektywa i przeanalizować jak to wszystko działa. Przede wszystkim- jaki to jest silnik? W drukarkach często użyte są do napędu silniki prądu stałego (z silnika wychodzą dwa przewody) a ich praca kontrolowana jest zwykle optycznie. To dość zgrabne, szybkie i mocne rozwiązanie ale dla początkującego elektronika kłopotliwe w użyciu. Łatwiej okiełznać silnik krokowy (między innymi w skanerze) który ma więcej wyprowadzeń. Silnik jest podłączony do płytki z elektroniką jakąś małą wtyczką. Kiedy prześledzisz trasy przebiegu ścieżek na płytce PCB to (po sznurku do kłębka) trafisz na elementy elektroniczne (tranzystory, układy scalone) wchodzące w skład sterownika tego silnika. Po oznaczeniach na tych elementach i datasheetach będzie można zlokalizować cały blok sterownika a także punkty w nim dzięki którym można go zachęcić do pracy krokowej silnika w przód i w tył. Nie da się tutaj dokładnie opisać co i jak bo każde urządzenie zbudowane jest nieco inaczej ale skoro interesuje Ciebie wykonywanie PCB to chyba zrozumiesz o czym piszę. Oczywiście łatwiej jest działać, kiedy jest możliwość przestudiowania schematu skanera ale teraz producenci nie publikują chętnie takich informacji więc interesujący kawałek schematu trzeba sobie samemu stworzyć z natury. Dlaczego w ogóle warto poznać taką możliwość? Otóż silniki krokowe też są bardzo zróżnicowane a ich wysterowanie bywa karkołomnym zadaniem. Mam na przykład stare napędy dużych dysków elastycznych. Spotykane jeszcze dzisiaj dyskietki mają średnicę 3.5" a te moje napędzały dyskietki 8" . Silnik krokowy wielkości szklanki i dość mocny czteroprzewodowy. Co z tego jednak, skoro jest to silnik trójfazowy czyli chodzi jakby tańczył walczyka. Na szczęście na płycie z elektroniką siedzi sobie stosowny sterownik złożony z kilkunastu elementów który spokojnie radzi sobie z tym problemem. Wystarczy na właściwe styki złącza podać sygnały ENABLE, DIR i STEP o poziomach TTL oraz zasilić całość a silnik robi się posłuszny



Tagi:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#142

Post napisał: pioterek » 28 sty 2014, 09:29

Bardzo dziękuję za wypowiedź. Jak dla mnie to jednak nie jest takie proste i dzięki temu wiem, że osobiście tego nie dokonam.

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

#143

Post napisał: pioterek » 10 lis 2017, 11:47

Potrzebował bym wydrukować na folii nakładkę ułatwiającą odczyt pomiaru watomierza, nie chcę go przerabiać, aby go nie uszkodzić i postanowiłem nową skalę wydrukować na folii i kłaść ją na szybie miernika. Okazało się, że wszystykie trzy okoliczne firmy już nie robią wydruków z lasera na folii bo podobno teraz są dostępne tylko jakieś chińskie folie które niszczą drukarki. Pragnę zapytać czy faktycznie coś jest na rzeczy i jak sobie radzą zwolennicy produkcji płytek drukowanych metodą żelazkową. Postanowiłem poszukać czegoś na Allegro, i pośród złodziejskich ofert czekających na desperatów odnalazłem taką jedną, tylko nie mogę pojąć do jakiej drukarki właściwie jest folia na tej aukcji?
http://allegro.pl/5835-56-w-w-folia-do- ... 42674.html


ajt
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 126
Rejestracja: 23 sty 2009, 19:21
Lokalizacja: Radom

Re: wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

#144

Post napisał: ajt » 10 lis 2017, 12:43

Ze zdjęcia wynika, że do kolorowych HP, ale atramentowych. Do lasera bym tego nie wkładał. Może będzie ok, a może się przylepi po podgrzaniu :)


Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1088
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

#145

Post napisał: Robert_K » 10 lis 2017, 20:17

Jak kupowałem folię do termotransferu to albo w sklepie elektronicznym prosiłem o folię do termotransferu, albo w sklepie z artykułami biurowymi prosiłem folię do drukarek laserowych. Ewentualnie może kolega w TME zamówić, ale przesyłka zapewne będzie kosztować więcej niż sama folia.

Pozdrawiam.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2709
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

#146

Post napisał: atom1477 » 11 lis 2017, 13:41

Do samego wydruku bez konieczności późniejszego wykonywania termotransferu może nadawać się folia do obwijania jedzenia do piekarników. Ona wytrzymuje ze 300...400*C.

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową

#147

Post napisał: pioterek » 12 lis 2017, 07:58

Na aukcji jest napisane, że do drukarek laserowych, a na zdjęciu widać, że pudełko jest od atramentowych - ink jet, próbowałem porozmawiać telefonicznie ale nikt nie odbierał poza maszyną która puszczała muzykę i łączyła przez 15 minut, więc odpuściłem.
"Naraziowo" sobie poradziłem tak, że wydrukowałem na zwykłej kartce, a powierzchnię od połowy skali w górę wyciąłem, żeby dobrze widzieć wskazówkę. Niezbyt elegancko, ale działa.
Obrazek
To jest obrazek z edytora, a w nim podłożyłem obrazek woltomierza z sieci o identycznej obudowie, aby nie skanować swojego watomierza. Zastosowałem to do walizki pomiarowej vaw-m2 w której skala jest oznakowana w ilości działek. Można podglądać jak ona wygląda tu:
http://www.moje-projekty.pl/przyrzady-pomiarowe/

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”