Synchronizacja dwóch silników 24 VDC
: 18 maja 2011, 23:11
Buduję czterokolumnowy, śrubowy podnośnik samochodowy zabudowany na przyczepie ciężarówki. Kolumny parami, prawe i lewe powiązane ze sobą konstrukcyjnie i mechanicznie(napęd posuwu). Poprzeczne belki muszą być demontowalne. Całym problemem jest zschronizowanie obrotów dwóch silników napędowych, gdyż nie ma możliwości ich mechanicznego zesprzęglenia ani zastąpienia jednym. Cała konstrukcja jest dość sztywna i będzie wrażliwa na przekoszenia.
Dane o położeniu, poza krańcówkami oczywiście, planuję zbierać z wałków zdawczych przekładni silników napędowych, 1 impuls na 2 mm posuwu(śruba o skoku 4mm), max. 5Hz, przy pomocy kontaktronów. Tyle wg mnie wystarczy, w końcu to nie obrabiarka.
Do roboty przy tym planuję zagonić PLC. Wiadomo, 8 wejść cyfrowych (dwa sterowanie góra-dół, cztery na krańcówki i dwa na liczniki) i przy wyjściach zaczynają się dla mnie schody. Oczywiście najlepszy by był PLC z PWM-ami, ale trochę się w budżecie nie mieści. Bardziej bym się skłaniał ku wysterowaniu zewnętrznych driverów PWN(i tak niezbędnych przy mocy ok. 500W) dwustopniowo, odłączanym, równoległym rezystorem(potencjometrem, bo lepiej się to zgra).
Podnośnik pracuje 1(jeden) cykl tygodniowo, napięcie do dyspozycji jedno, czyli 24VDC i temperatury pracy raczej całoroczne, wilgotność też.
Osobiście myślę o easy 721-dc-tc moellera, ewentualnie czymś podobnym, aby w razie jakichś poprawek ustawień z laptopem do tego zimą nie biegać. Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie wtajemniczonych w ten temat.
Dane o położeniu, poza krańcówkami oczywiście, planuję zbierać z wałków zdawczych przekładni silników napędowych, 1 impuls na 2 mm posuwu(śruba o skoku 4mm), max. 5Hz, przy pomocy kontaktronów. Tyle wg mnie wystarczy, w końcu to nie obrabiarka.
Do roboty przy tym planuję zagonić PLC. Wiadomo, 8 wejść cyfrowych (dwa sterowanie góra-dół, cztery na krańcówki i dwa na liczniki) i przy wyjściach zaczynają się dla mnie schody. Oczywiście najlepszy by był PLC z PWM-ami, ale trochę się w budżecie nie mieści. Bardziej bym się skłaniał ku wysterowaniu zewnętrznych driverów PWN(i tak niezbędnych przy mocy ok. 500W) dwustopniowo, odłączanym, równoległym rezystorem(potencjometrem, bo lepiej się to zgra).
Podnośnik pracuje 1(jeden) cykl tygodniowo, napięcie do dyspozycji jedno, czyli 24VDC i temperatury pracy raczej całoroczne, wilgotność też.
Osobiście myślę o easy 721-dc-tc moellera, ewentualnie czymś podobnym, aby w razie jakichś poprawek ustawień z laptopem do tego zimą nie biegać. Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie wtajemniczonych w ten temat.