Strona 1 z 2

Zasilanie elektroniki

: 20 sie 2006, 19:33
autor: gstachu
Witam !
Zaczynam konstruować swoj pierwszy ploter frezujący i mam problem z dobraniem transformatora do płytek sterujących z strony http://pminmo.com/ss3977/ss3977.pdf.
Przeczytałem dokument pdf z strony akcesoria.cnc.pl "jak dobrarać zasilacz" i boję się, że mogę coś uszkodzić. Płyta jest zasilana max napięciem 35 VDC wiec wychodzi na to, że transformator powinnien mieć około 35*1,4= 49 VAC. Silnik który planuję zakupić potrzebuje 3,2 V. Z poradnika wyczytalem ze napięcie transformatora powinno wynosić min 3,2*20 (lub max 25)=64 VAC i jeśli to napięcie przekracza napięcie płytki to dobrać zasilacz do napięcia potrzebnego płytce. Co się może dziać z silnikami jeśli beda mieć mniejsze napięcie i gdzie mogę zakupić transformator toroidalny 230/40V 150 W ? (do tej pory nie znalazłem takiego na necie)
(parametry silnika 1,9 Nm 2,8 A na faze, 3,2 V)

Z góry dziekuje za pomoc :grin:

Pozdrawiam!

gstachu

: 20 sie 2006, 19:48
autor: termit_tm
trafo musi dawac po wyprostowaniu max 35 V czyli musisz kupic 24V 24*1,4=34 V (czyli max dla płyty)

z tym ze ma byc 20*3,2 to źle przeczytałes chodzi o to ze ma byc 20* pobór pradu silnika twój silnik potrzebuje 9 wat * 20 = 180 Wat chyba ze ja sie myle :razz: co tez można przyjac bo sie dopiero ucze :oops:

: 20 sie 2006, 20:17
autor: gstachu
termit_tm pisze:trafo musi dawac po wyprostowaniu max 35 V czyli musisz kupic 24V 24*1,4=34 V (czyli max dla płyty) :oops:

Przeczytałem 4 raz i jest napisane, że napięcie silnika mnoży sie przez 20 lun max 25(taki przelicznik).Napięcie po wyprostowaniu jest mniejsze od napięcia wyjściowego z transformatora. Uwy:1.4=Udc. Płytka jest zasilana napięciem stałym max 35 V więc transformator powinnien przetwarzać na około 35*1,4=49. Nie mogę znaleśc transformatora 230/40 V 150w :(
Pozdrawiam
gstachu

: 20 sie 2006, 20:32
autor: gmaro
gstachu pisze:ie mogę znaleśc transformatora 230/40 V 150w
no bedzie trudno takie znaleśc najbliższe to np:

TS150 230/2x18V
TS150 230/2x24V

: 20 sie 2006, 20:55
autor: markcomp77
gstachu pisze:gdzie mogę zakupić transformator toroidalny 230/40V 150 W ?
sterownik na A3977 NIE MOŻE być zasilany napięciem większym niż 35V - to jest napięcie niszczące scalak !!!

napięcie jakim możesz zasilać sterownik musi być niższe niż 35V i to z zapasem wynikającym ze zwrotów z silnika podczas hamowania - chyba, że zostanie zastosowany układ zabezpieczenia nadnapięciowego... tak jak w sterowniku ster3977


dobranie trafa jest tym trudniejsze, że występuje wahanie napięcia w sieci... a część producentów traf zmieniła jedynie znamiono na trafie... po zmianie napięcia z 220v na 230v

czyli podczas doboru trafa - zwłaszcza wtedy gdy nie będzie układ zabezpieczenia nadnapieciowego... trzeba spełnić parę warunków:

1. napięcie zasilacza niższe od maksymalnego nawet o 5V (przy braku zabezpieczenia nadnapięciowego)

2. obliczyć tak jakby trafo było 220/x przy założeniu, że w sieci może pojawić się nawet 240V


obliczenia...

35V... zmniejszamy o 5V.. czyli Uwy=30v

napięcie trafa (Uwy+1.4)/1.41=22.27v

teraz zakładamy, że po pierwotnej jest 240v - a po wtórnej właśnie 22,27v
i obliczamy trafo na 220v

240 - 22,27
220 - x

stąd => x= 22.27 * 220 / 240 = 20,41

czyli szukamy trafa 220/20... nawet jeśli jest znamionowane 230/20...

nieco lepsze parametry sterownika osiągniemy stosując wyższe napięcie... i zabezpieczenia nadnapięciowe :)

: 20 sie 2006, 21:15
autor: gstachu
Marckomp77 dzięki za pomoc ale jeszcze mam dalej pewną wątpliwość. Płyta potrzebuje max 35 V napięcia stałego. Jeśli obniżę dla bezpieczeństwa to napięcie na 30 V to i tak napięcie na wyjściu trafa powinno wynosić około 30 * 1,4 = 42 V a nie "napięcie trafa (Uwy+1.4)/1.41=22.27v ". Tak mnie uczyli na fizyce, że Vsk=Vo/1.41.

Czekam na kolejne komentarze bo cały czas dzieki temu się ucze :grin:

gstachu

: 20 sie 2006, 21:24
autor: markcomp77
gstachu pisze:apięcie na 30 V to i tak napięcie na wyjściu trafa powinno wynosić około 30 * 1,4 = 42 V
nie prawda !

z trafa wychodzi Ux
wchodzi na prostownik - na nim traci 1,4V
a po wyprostowaniu - jest:

(Ux-1,4)*1,41
gstachu pisze:a nie "napięcie trafa (Uwy+1.4)/1.41=22.27v ". Tak mnie uczyli na fizyce, że Vsk=Vo/1.41.
mnie też uczyli... ale relacja jest odwrotna do przedstawionej
dodatkowo - eksperymet potwierdza moje obliczenia

z trafa o napięciu X... zawsze powstaje po wyprostowaniu napięcie większe
ponieważ X - oznacza wartość średnią sinusoidy
a po wyprostowaniu (+kondensator) mamy coś bliskiego MAXa sinusoidy - więc logiczne, że po wyprostowaniu mamy napięcie wyższe

: 20 sie 2006, 21:42
autor: skoti

: 20 sie 2006, 22:58
autor: jarekk
Niestety, układ 3977 ma ograniczone napięcie - przekroczenie 35V nawet na krótką chwilę po prostu go spali.

Trzeba z tym żyć i po prostu zastosować margines bezpieczeństwa.
A tak z innej beczki - licząc napięcie na stronie wtórnej transformatora/zasilacza należy się liczyć że przy naprawdę dużym obciążeniu ( 100% mocy) będziemy mieli nie (Ux-1,4)*1,41 ale (Ux-1,4)*1,26 ( wartość dobrana eksperymentalnie przez praktyków budujących wzmacniacze lampowe). Nie znalazłem wyjaśnienia, wydaje się że na granicy pracy transformatorów pojawiają się zniekształcenia w 'przenoszeniu sinusoidy' oraz straty mocy mające znaczący udział w bilansie mocy.

Większość sterowników scalonych nie daje możliwości zasilania napięciem powyżej 35-42V, wyższe napięcie można uzyskać dopiero mając układ maocy na dyskretnych tranzystorach.

: 21 sie 2006, 11:35
autor: vector11
i jeszcze +/- wahania napięcia w sieci
:D