Strona 1 z 4

przerobka silnika na pradnice

: 30 maja 2006, 02:39
autor: ERNEST KUCZEK
pytanie z elektryki. jak szanowni panowie widza przerobke silnika pradu przemiennego na prodnice z magnesami stalymi? mam na mysli zostawic stojan, a wirnik wyposarzyc(zrobic nowy wirnik) w rzedy magnesow z biegunami na przemian.
np. przerabiajac silnik od popularnej pralki frania czy przy 1400 obr/min uzyskam 220V ac zakladajac ze ilosc rzedow magnesow jest taka sama jak byla ilosc klatek na wirniku?

lub inne sugestie budowy niskoobrotowego (ok. 1000obr/min) generatora 220V AC (lub mniej atrakcynego DC) max. do 1.5kW

: 30 maja 2006, 07:32
autor: pukury
witam !! może pomyśl o przewinięciu alternatora z samochodowego ? . skoro daje 14V to pewnie dałoby się go przewinąć tak żeby dawał 220 ( 230 )V . pozdrawiam !!

: 30 maja 2006, 08:06
autor: wekar
Witam.
Mnie bardziej interesuje co zamierzasz z tą prądnicą zrobić? Kiedyś miałem pomysł na małą elektrownię wiatrową, nietety wyprowadziłem sie i nie mam teraz miejsca w którym mógłbym ją postawić.
Jesli budujesz wiatrak chętnie będę obserwował ten temat.
Pzdr

: 30 maja 2006, 10:39
autor: fanta
http://www.elektrownie.tanio.net/generatory.html
kiedys widzialem jakies oblicznia wlasnie dla silnika od frani. przy dobrych wiatrach osiagniesz jakies 100-200W.

do elektrowni wiatrowej to jest idealne rozwiazanie.
http://www.komel.katowice.pl/generatory.html

: 30 maja 2006, 15:36
autor: pukury
witam !! pomyślałem że prościej zastosować alternator - bez przewijania - ładuje on akumulator , z którego zasilamy normalnego UPSa . załatwia to problem częstotliwości , napięcia , kształtu napięcia ( sinusoida ) . a jak potrzebujesz zasilać coś z 13.8V to nie włączasz UPS . pozdrawiam !!

: 30 maja 2006, 16:34
autor: pit202
z tym upsem to rzeczywiscie niezla myśl ! nie dosc ze mamy 220V zmienne to jeszcze mamy akumulatory ktore na bieżąco ładujemy. ale podejrzewam , ze nie o to aurowi chodziło.

: 30 maja 2006, 18:25
autor: ERNEST KUCZEK
pradnica ma ostatecznie byc do wiatraka.
nie chce stosowac akumulatorow, i inwertora. za duzo klamotow i przesylanie 12v na wieksza odleglosc ok. 100m. to troche nie zabardzo. pradnica poprosu zalatwila by sprawe najlepiej. alternator niestety potrzebuje spore obroty, poza tym ludzie ktorzy przewijaja silniki twierdza ze za malo miejsca na uzwojenia, jesli juz sie uda upchac to moze dostawac przebicie.
za posty dziekuje i prosze o wiecej informacji na temat przerobki czegos na pradnice 220ACV

: 30 maja 2006, 18:47
autor: upadły_mnich
a nie może być alternator i przetwornica na 220? schemat spokojnie znajdziesz przynajmniej do pewnych mocy. Wstawianie magnesów czy zrobienie nowego wirnika w silniku indukcyjnym to dużo pracy. Ewentualnie trzeba poszukać silnika który może pracować jako prądnica np indukcyjny pierścieniowy, silniki komutatorowe itp

: 30 maja 2006, 21:19
autor: pukury
witam !! alternator może dać znamionowe napięcie/prąd od 500 - 750 obr. przewijałem dawniej alternatory samochodowe , a i teraz czasem coś się zdarzy od motocykla . co do przebić to zależy jak przewiniesz i zaimpregnujesz . ciekawe ile zwojów się zmieści na rdzeniu - muszę sprawdzić . napięcie regulujesz wzbudzeniem . poza tym alternatory są trójfazowe a ty potrzebował byś jedną fazę co powinno uprościć nawijanie . pozdrawiam
!!

: 30 maja 2006, 23:32
autor: ERNEST KUCZEK
przetwornica czy inwertor jak kolwiek nazywac wydaje sie zalatwiac sprawe, ale strata energii nawet do 20% !!! w projekcie gdzie max mozna sie spodziewac 1kw 20% to duzo.

FANTA-dzieki za linki, facet realnie podchodzi do rzeczy i napewno to co pisze to prawda. w drugim linku sa pradnice synchroniczne z magnesami stalymi, i wygladaja jakby na przerobke z silkikow 3-fazowych.

widzialem tez gdzies projekt gdzie ktos proponowal przelaczanie automatyczne z gwiazy w trojkat i odwrotnie, co mialo poprawic wydajnosc.

napewno mozna kobinowac na rozne sposoby, mi chodzi o cos prostego i bezawaryjnego. waga tez ma znaczenie.

prosze o wiecej informacji na temat pradnic do wiatrakow jak i ich przerobek.