cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam pytanie, czy jest jakaś różnica w tych stycznikach ? od góry są inne oznaczenia L7 i B7 , 24 i 200V , a na naklejkach raczej nie widzę różnicy.

najprawdopodobniej chodzi o napięcie zasilające cewki (jeden jest na 200V drugi na 24V).
Może znajdziesz więcej szukając po modelu (Telemecanique 378014 - jest na dole naklejki).

Niczym więcej się nie różnią.

Pozdrawiam.

Ok... a jak mam stycznik z oznaczeniem 230V 50Hz to będzie to zamiennik dla tego 200V 50/60 Hz ?

Możesz zamontować ale moim zdaniem cewka prędzej czy później się przegrzeje i spali.
Swoją drogą skąd wytrzasnąłeś ten stycznik na 200V? Takie dość nietypowe napięcie

Te dwa z pierwszego postu różnią się napięciem.
Jak zamontujesz nowy na napięcie 230V zamiast tego 200V, to nic się nie przegrzeje i nie spali. Może tylko trochę słabiej dociskać kotwicę.

Nie wiadomo. Nie napisałeś w jakim urządzeniu i gdzie to ma pracować - 200V 50/60Hz to bardzo "egzotyczny" standard.
Według https://www.generatorsource.com/Voltage ... untry.aspx - jest używany w Japonii, Barbados i El Salvador.
Możliwe że masz jakieś urządzenie z transformatorem zmniejszającym napięcie z 230 na 200V. Np. ktoś importował z Japonii i dodał trafo 230/200V żeby chodziła w Polsce - wtedy stycznik 230V MOŻE nie działać poprawnie (prawdopodobnie będzie działał bo różnica niewielka - ale nie ma gwarancji).

No właśnie nie mogłem znaleść dokładnie tego samego zamiennika na 200v i jest to chyba chińczyk . Co dziwne kupiony w polskim sklepie elektrotechnicznym.

Ok. teraz zrozumiałem o co pytacie, ten stycznik na 200V to oryginał z maszyny - drążarki Fanuc. Do maszyny jest oryginalny transformator. Czy jest jeszcze coś po drodze to nie wiem. W każdym razie szwankował, kupiłem oryginał w/g oznaczeń z naklejki i zamontowałem ale jak się okazało jest na 24V, więc wybiło bezpieczniki. Kupiłem teraz stycznik na 230 i teraz maszyna nie chce się załączyć :/ czy mogło coś się posypać po tej wymianie stycznika na 24V ??? przecież są bezpieczniki, na starym oryginale ten sam efekt, wcześniej chociaż uruchamiała się tylko bez falowników osi - wywalał błąd ale wyświetlacz się załączał.

Wersja optymistyczna - poleciał jakiś bezpiecznik w elektronice.
Wersja mniej optymistyczna - 200V to za mało dla stycznika 230V (jakoś nie chce mi się wierzyć, ale zasadniczo możliwe). Poszukaj kogoś kto przetestuje ten stycznik na 200V ac.
Wersja pesymistyczna - spaliło się coś w elektronice... albo nawet okablowaniu maszyny. Obejrzyj dokładnie czy nie ma gdzieś śladów spalenizny albo wybuchniętych elementów.
Czasem da się to rozpoznać na węch ale z doświadczenia wiem jak pachnie cewka 24V podpięta do 230v więc ta droga pewnie jest zamknięta...