cnc.info.pl - FORUM CNC

Jakim zasilaczem lepiej zasilać diode led? stabilizowanym czy niestabilizowanym?
czy nie ma to znaczenia?
Jak ma to się do żywotności diody?

z tego co wygooglałem to lepszy jest stabilizowany ale czy to ma aż takie znaczenie? czy może jestem w błędzie?

jeśli jest to zwykła dioda małej mocy,
to wystarczy zasilacz niestabilizowany i rezystor ograniczający prąd.
W przypadku diody mocy, np. 1W 350mA 3,5V,
to kluczowe jest nie przekroczenie prądu znamionowego.
Dlatego zasila się powyższe za pomocą tzw. źródła prądowego,
zapewniającego właściwy poziom natężenia prądu
dla diody/łańcucha diód.

raczej mam na myśli podłączenie taśmy diodowej (wygrzebałem w rupieciach) jednak zasilacz już gdzieś przepadł (kiedyś kupiłem w leroy merlin komplet).

15 diod zasilane 12V były. Ilości mA zasilacza nie pamiętam.
są łączone po 3 + R szeregowo w 5 równoległych "rzędach".
Załóżmy że kupie jakiś zasilacz na allegro (5-10zł) 12V 1000 mA (1A), stabilizowany będzie lepszy? Czy niestabilizowany wystarczy i nie uśmierci moich diod?
Zakładając, że to zwykłe diody niech biorą 20mA to 5 "rzędów weźmie 100mA czyli spory zapas na zasilaczu...
Czy coś źle kombinuje? moje pojęcie jest raczej mgliste...

I teraz pytanie nr 2 czy lepsze są zasilacze transformatorowe czy z przetwornicą?

btw
Odnośnie diody 1W 350mA 3,5V to chyba poza tym "led driverem" wymagają radiatora, zgadza się?
Ale jak to jest dioda 1W ciągnie 3,5V i nie więcej, a wiem że można po kilka takich diod podłączyć do takiego urządzenia szeregowo, to skąd zasilacz wie że ilość diod się zwiększyła? Bo wtedy napięcie musi być większe żeby zasilić diody.

Witam!
Przy zasilaniu trzy diody połączone szeregowo + rezystor ograniczający - bęziesz miał następujące wartości prądu na jeden segment:
W modułach diody zazwyczaj pracują przy prądzie 15mA (w jednej gałęzi szeregowej).
Jeśli możesz odczytać wartość rezystora to dokładny prąd 1 segmentu 3-diodowego obliczasz ze wzoru: Id1=(Uzas-3xUd)/R w tym spadki napięcia na diodach czyli Ud=3V
Prościej możesz oczywiście przyjąć prąd maksymalny - 20mA/seg x 5 = 100mA
Zasilacz powinien mieć trochę zapasu mocy, więc kupiłbym zasilacz 12V/200mA.
Jeżeli zastosujesz kiepskiej jakości zasilacz to będzie on miał spory poziom tętnień i będą widoczne migania diod z częstotliwością sieci. Wtedy na wyjściu zasilacza dajesz równoległe kondensator elektrolityczny o wartości np. ok. 200uF/64V i problem jest załatwiony....

Zasilacz oczywiście stabilizowany - ochronisz diody na wypadek przepięć w sieci itp.

kolanoreki pisze:Wtedy na wyjściu zasilacza dajesz równoległe kondensator elektrolityczny o wartości np. 200uF/64V i problem jest załatwiony....

tzn równolegle podłączam do "+" i do "-" przed diodami?
czy daje na przewodzie +?

btw jak dobrałeś ten kondensator?

sorry że tak męcze

Ten kondensator dajesz równolegle między + i -.a jego wartość nie jest krytyczna i raczej 220uF bo o 200uF będzie ciężko chyba niema w szeregu a i napięcie może być niższe.

czy w ten sposób?


Jeżeli tak to nie powinien być jakiś opornik żeby zredukował napięcie na kondensator ?

a czy za pomocą np kondnsatora np 13V ( o ile sa takie) moge podnieść napięcie do zasilenia np 4 diod w szeregu?

W zasilaczu za mostkiem napewno jest już jakiś kondensator,więc nie podniesiesz napięcia.A napięcie kondensatora musi być wyższe niż napięcie stałe. 13V raczej niema więc od 16V w górę.No i kondensator elektrolityczny nie pomyl tez polaryzacji + do + - do -.

aha czyli napięcie kondensatora to jest napięcie jakie może wytrzymać - pracować.

Do czego w końcu służy kondensator? Piszą że do magazynowania energii, ale jeśli podłącze go do napięcia 12V to jakie on odda napięcie? 12V? czy takie jakie będzie potrzebne?

Rozumiem że dzieki kondensatorowi można stabilizować wahania napięcia, bo po naładowaniu oddaje on stałe? - mam racje?