Bridgeport VMC600 xp Power Fail
: 28 sty 2025, 16:16
Dzień dobry,
Witam wszystkich grupowiczów.
Przychodzę do Was po pomoc, mam problem z frezarką Bridgeport VMC 600 XP z 2000r na sterowaniu Heidenhain 426/430 w skrzynce elektrycznej simens simdrive.
Około jesieni kiedy zaczęło się robić zimno pojawił się problem z włączeniem maszyny. Mianowicie po przełączeniu głównego włącznika maszyna startowała ale na ekranie nic się nie wyświetlało. Czasem załączyła się normalnie, a czasem potrzeba było kilka prób uruchomienia. Później do tego doszło, że podczas pracy maszyna nagle się wyłączała i albo pojawiał się czarny ekran z napisem „power fail” w lewym dolnym rogu, albo maszyna się jakby zawieszała (wyświetlacz wyświetlał ostatniego screena, ale nic nie dało się zrobić). W obu przypadkach napędy się zatrzymywały i jedyne co można było zrobić to wyłączyć i włączyć maszynę. Po czasie doszło że maszyny nie dało się już załączyć, albo nic się nie wyświetlało na wyświetlaczu, albo przy załączaniu napędów pojawiał się czarny ekran i napis „Power fail”.
Serwisant stwierdził uszkodzone kondensatory w zasilaczu, zostały one wymienione, ale problem do końca nie zniknął. Maszyna po dłuższym postoju załączy się bez problemu, pochodzi około 8h po czym wyłączy się błędem „power fail”. Również jak zostanie włączona, popracuje chwilę, wyłączy się ją i już nie będzie się dało włączyć. Ponadto ostatnio podczas prób włączania pojawił się błąd:
8B40 brak zezwolenia napędu X
8B40 brak zezwolenia napędu Y
8B40 brak zezwolenia napędu Z
Wczoraj zauważyłem, że podczas załączenia napędu kiedy wywala maszynę w jednym ze styczników na płycie głównej pojawia się przeskok iskry. Przekaźnik został wymieniony, ale bez rezultatu.
Podczas problemu z włączeniem próbowałem dodatkowo ogrzać szafę sterowniczą, ale nic to nie pomagało. Maszyna sprawia wrażenie rozładowanej i po dniu postoju się naładuje i przez kilka godzin działa.
Witam wszystkich grupowiczów.
Przychodzę do Was po pomoc, mam problem z frezarką Bridgeport VMC 600 XP z 2000r na sterowaniu Heidenhain 426/430 w skrzynce elektrycznej simens simdrive.
Około jesieni kiedy zaczęło się robić zimno pojawił się problem z włączeniem maszyny. Mianowicie po przełączeniu głównego włącznika maszyna startowała ale na ekranie nic się nie wyświetlało. Czasem załączyła się normalnie, a czasem potrzeba było kilka prób uruchomienia. Później do tego doszło, że podczas pracy maszyna nagle się wyłączała i albo pojawiał się czarny ekran z napisem „power fail” w lewym dolnym rogu, albo maszyna się jakby zawieszała (wyświetlacz wyświetlał ostatniego screena, ale nic nie dało się zrobić). W obu przypadkach napędy się zatrzymywały i jedyne co można było zrobić to wyłączyć i włączyć maszynę. Po czasie doszło że maszyny nie dało się już załączyć, albo nic się nie wyświetlało na wyświetlaczu, albo przy załączaniu napędów pojawiał się czarny ekran i napis „Power fail”.
Serwisant stwierdził uszkodzone kondensatory w zasilaczu, zostały one wymienione, ale problem do końca nie zniknął. Maszyna po dłuższym postoju załączy się bez problemu, pochodzi około 8h po czym wyłączy się błędem „power fail”. Również jak zostanie włączona, popracuje chwilę, wyłączy się ją i już nie będzie się dało włączyć. Ponadto ostatnio podczas prób włączania pojawił się błąd:
8B40 brak zezwolenia napędu X
8B40 brak zezwolenia napędu Y
8B40 brak zezwolenia napędu Z
Wczoraj zauważyłem, że podczas załączenia napędu kiedy wywala maszynę w jednym ze styczników na płycie głównej pojawia się przeskok iskry. Przekaźnik został wymieniony, ale bez rezultatu.
Podczas problemu z włączeniem próbowałem dodatkowo ogrzać szafę sterowniczą, ale nic to nie pomagało. Maszyna sprawia wrażenie rozładowanej i po dniu postoju się naładuje i przez kilka godzin działa.