cnc.info.pl - FORUM CNC

Panowie, pytanie brzmi - co będzie lepsze z mechanicznego punktu widzenia, wytrzymałości, trwałości.
Dane - oś fi 8, materiał - ?, ( Typowa śruba trapezowa ).
Koło - żeliwo.
Miejsca nie ma niestety wiele. Jedynie albo typowy wpust ( 3 mm szer.), i 3 mm tylko może mieć wysokości.
Jeśli to rozwiązanie - jak głęboko wpuścić w oś?
Drugie to płaska pow na osi, płaski wpust ( klin).
Koło musi mieć możliwość przesuwu po osi, więc żaden kołek itp nie wchodzi w grę.

czworokąt, sześciokąt?

Na osi? Nie, nie zrobię takiego otworu w kole.

tomcat65 pisze: ↑

08 maja 2019, 14:52

...
Miejsca nie ma niestety wiele. Jedynie albo typowy wpust ( 3 mm szer.), i 3 mm tylko może mieć wysokości.
Jeśli to rozwiązanie - jak głęboko wpuścić w oś?

Zobacz tutaj:
http://www.pkm.edu.pl/index.php/waly/59-01020201

Pozdrawiam

Dzięki, pomocne. Jedno bym już wiedział, zostaje dylemat czy drugie rozwiązanie nie jest lepsze.

tomcat65 pisze: ↑

08 maja 2019, 16:52

Dzięki, pomocne. Jedno bym już wiedział, zostaje dylemat czy drugie rozwiązanie nie jest lepsze.

tomcat65 pisze: ↑

08 maja 2019, 14:52

Drugie to płaska pow na osi, płaski wpust ( klin).

Wrzuć jakiś szkic bo jakoś tego nie widzę

Normalnie wpust o przekroju kwadratowym jest wpuszczony w oś do połowy, czyli dla wpustu 3x3mm kanałek powinien mieć głębokość 1,5mm.
Ale wyguglaj sobie jeszcze "wpust Woodroffa", to prosta sprawa, tylko trzeba mieć/pożyczyć frez - a sam wpust wypiłować nawet pilnikiem, najlepiej z jakiejś do łatwego zahartowania/ulepszenia (sprężynówka, np. resor).
Wpust wciska się w półokrągłe gniazdo, potem nasuwa (wciska) koło z kanałkiem - wpust nie może samoczynnie wypaść, zresztą tak samo jak w przypadku wpustu kwadratowego, prostopadłościennego.

Jeśli koło ma być przesówne, to wpust czółenkowy odpada,bo jest krótki.

Po kolei:
Przesuwność koła na osi to tylko m/w 1 mm - regulacja luzu. Wpust czółenkowy też by się nadał, tylko dostępu do odp. frezu nie mam.
Z podanej strony policzyłem trochę i wychodzi 8 - 10 mm długości wpustu - przy najniższej podanej wartości sił ( ok 20 MPa ). I tyle miejsca mam.
A drugie rozwiązanie coś w ten deseń:

Funkcjonowało wiele lat bez zarzutu. Tylko oś była ze znacznie lepszego materiału - oś krokowca.
W jednym i drugim rozwiązaniu martwi mnie - moim zdaniem - miękkość materiału osi.
Jeśli typowy wpust, czy nie dać go głębiej niż normy, i czy nie osłabię osi.
Nie chciałbym za rok robić wszystkiego od nowa, bo się klin 'wychechła' .
W obu przypadkach trzeba w kole dłutować, ale zrobienie płaskiej prostsze jest niż frezowanie rowka pod klin. Zrobić mogę obydwa - a wolałbym najtrwalsze.

Rozumiem że kolo osadzane jest na średnicy. Jeśli masz taka możliwość nagwintuj końcówkę walka. Kolo zamocuj zwyczajnie przez przykręcenie śrubą i podłożona podkładka.
Zabezpieczenie śruby przed odkręceniem można zrobić w rożny sposób - choćby przez klej Loctite 243 (śruba puści tylko po podgrzaniu palnikiem )
Kwestia jeszcze jakie momenty to ma przenieść.