Frezarka do plytek z elementami SMD
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 cze 2004, 12:50
Frezarka do plytek z elementami SMD
mam zamiar zrobic sobie mala frezarke (do formatu A4) ale glownie przeznaczona do robienia plytek drukowanych w tym do plytek z elementami smd
jakie najlepiej dobrac sruby i jakie najlepiej silniki sie do tego nadaja ??
i jakie sa najlmiejsze frezy ??
muslalem nad tym zeby os Z byla podwojna czyli frezarka niezaleznie zamontowana w stosunku do wiertarki, dobry pomysl ??
jakie najlepiej dobrac sruby i jakie najlepiej silniki sie do tego nadaja ??
i jakie sa najlmiejsze frezy ??
muslalem nad tym zeby os Z byla podwojna czyli frezarka niezaleznie zamontowana w stosunku do wiertarki, dobry pomysl ??
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 441
- Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Temat zrobił się podwójny, w jednym piszemy o płytce i stronie lutowania a w drugim o stronie elementów. Przepraszam za żart.
Po pierwsze nie rozumiem co znaczy oś Z podwójna, frezarka niezależnie od wiertarki.
Najmniejsze znane mi średnice robocze frezów to 0.1-0.2mm, z cenami ok. 150-200zł/szt. Uchwyty mocujące są różne, może być 6mm czy 1/8" (~3.14mm).
Silniki i śruby napędowe dostosowuje się do wymaganych parametrów frezarki i możliwości finansowych konstruktora.
Pozdrawiam
Po pierwsze nie rozumiem co znaczy oś Z podwójna, frezarka niezależnie od wiertarki.
Najmniejsze znane mi średnice robocze frezów to 0.1-0.2mm, z cenami ok. 150-200zł/szt. Uchwyty mocujące są różne, może być 6mm czy 1/8" (~3.14mm).
Silniki i śruby napędowe dostosowuje się do wymaganych parametrów frezarki i możliwości finansowych konstruktora.
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
Odradzam stosowanie w ten sposób układu. Bez sensu musił byś sterować i frezarką i wierarką. Dużo bardziej będize ci się opłacało zakup porządnego wrzeciona i lepszych silników które pozwolą na osiągnięcie lepszych parametrów obróbki.
Co do dwóch napędów, to polecał bym układ taki że pod spodem by było 1 wrzeciono a na górze drugie. Mocowanie płytki odbywało by się na krawędziach. Zaletą tego układu by była możliwość obrabiania jednocześnie 2 powierzchni, albo np. jednoczesne wiercenie i frezowanie.
Co do dwóch napędów, to polecał bym układ taki że pod spodem by było 1 wrzeciono a na górze drugie. Mocowanie płytki odbywało by się na krawędziach. Zaletą tego układu by była możliwość obrabiania jednocześnie 2 powierzchni, albo np. jednoczesne wiercenie i frezowanie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 441
- Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Pomysł może nie do końca bez sensu, ale czy opłacalny? Umieścić frezarkę i wiertarkę, jakiś Dremel lub kopia za grosze, obok siebie na stałe na dwóch osiach Z. Stół przesuwny XY. Straszne komplikacje, a sterowanie i przełączanie.... I to wszystko dla zmiany narzędzia? Mariusz ma rację nie warto.
Zmiana narzędzia nie jest problemem. Zawsze prace można podzielić na narzędzia i mieć np. 2 pliki jeden do frezowania drugi do wiercenia. Ustawiasz maszynę dla freza, a przy wierle konieczna drobna korekta zera osi Z. Proste i skuteczne, choć nieprofesjonalne.
Zmiana narzędzia nie jest problemem. Zawsze prace można podzielić na narzędzia i mieć np. 2 pliki jeden do frezowania drugi do wiercenia. Ustawiasz maszynę dla freza, a przy wierle konieczna drobna korekta zera osi Z. Proste i skuteczne, choć nieprofesjonalne.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
Zapomniałem dodać.
Stół by był stały, natomiast wrzeciona by miały niezależme sterowania w każdej z trzech osi. W efekcie to by były 2 niezależne frezarki sterowane albo z jednego albo z 2 komputerów. Choć w tym przypadku chyba aż się prosi zastosować Linuksa i dwa porty LPT.
To by mogło przyspieszyć prace o powiedzmy 80% ale też by miało taki efekt że trzeba by było prawie dwa razy tyle władować w taką maszynę.
Stół by był stały, natomiast wrzeciona by miały niezależme sterowania w każdej z trzech osi. W efekcie to by były 2 niezależne frezarki sterowane albo z jednego albo z 2 komputerów. Choć w tym przypadku chyba aż się prosi zastosować Linuksa i dwa porty LPT.
To by mogło przyspieszyć prace o powiedzmy 80% ale też by miało taki efekt że trzeba by było prawie dwa razy tyle władować w taką maszynę.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
Pojedyncze płytki, prototypy i małe serie można z powodzeniem wykonywać na maszynach cnc, da się wyfrezować płytkę pod układ SMD fine pith o rastrze 0.5mm, przykład: http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=48