Strona 1 z 2

wymiarownie koła zebatego

: 13 cze 2008, 22:58
autor: morfeusz212
witam studiuje na UP w lbn i mam problem z poprawnym zwymiarowaniem koła zebatego
chciałem prosic o pomoc i wytkniecie mi błedów, byc moze nie zaznaczyłem jakis wymiarów, badz jest ich za duzo


z góry dzieki


a jeszcze jakby co to przeniescie to do odpowiedniego działu

: 13 cze 2008, 23:03
autor: BrodowskiG
witam, to moj pierwszy post:) jestem studentem i jak u mnie bym to oddawal to napewno doczepiliby sie ze nie ma nigdzie chropowatosci, przydalaby sie jakias tolerancja, na pewno bedzie gdzies tam gdzie jest wpust


calkiem ladne kolo

: 13 cze 2008, 23:07
autor: morfeusz212
chropowatosc nie jest mi potrzebna, chodzi mi o błedy w wymiarowaniu

: 14 cze 2008, 01:13
autor: upadły_mnich
Nie jest to poprawny i pełny rysunek koła zębatego.
Z oczywistych jak kolega wyżej napisał brak chropowatości, tolerancji wymiarów, tolerancji kształtu i położenia, uwag itp.
Z wymiarów:
- promienie oznacza się R np: R3
-średnica podziałowa i średnica dna zarysu zębów jest niepotrzebna bo masz to w tabelce.
-głębokość wpustu wymiarujesz jako fi- pomyłka
-nie musisz pisać "wymiar od krawędzi teoretycznej" bo to widać
- rzuty, przekroje, wyrwania itp oznaczasz kolejnymi literami np: A, B-B, C-C, D itp a nigdy tymi samymi nawet jak jedno jest wyrwaniem a drugie przekrojem.
-strzałkę przy przekroju A-A (ta na dole) powinna być narysowana pod kątem prostym względem lini oznaczającej przekrój
- raz oznaczasz pochylenie a raz zbieżność - po co?
- nie zwymiarowałeś ścięć na piaście
- brak zaznaczonego ścięcia 4-45* na prawym rzucie
...
...
pewnie jeszcze wiele by się znalazło i wogóle rysunek jest bardzo niestarannie zrobiony

: 14 cze 2008, 05:47
autor: bartuss1
juz nie bede pisał tego co kol wyżej, wiec dodam tylko że ja narysowałbym półwidok - połprzekrój , w zasadzie to moznaby uzyc skrócen i narysować tylko cwiartkę widoku i zaznaczyc tylko obrys bo wszystko jest symetryczne i podać wazne wymiary, tabelki z modułem nie zauwazyłem.

: 14 cze 2008, 06:32
autor: morfeusz212
mam pytanie co do zbieznosci i pochylenia , tzn nie musze tych wartosci wpisywac??czy o co z tym chodzi
takiego pojecia jak chropowatosc nie znam - o co w nim chodzi??
tolerancja wymiarów??o co w tym chodzi??


wielkie dzieki za fachowa pomoc :wink:

jesli widziecie cos jeszcze to jeszcze prosiłbym o jakes wskazówki

: 14 cze 2008, 12:34
autor: lenherd
morfeusz212 pisze:tolerancja wymiarów??
to takie plus- minus . Nigdy nikt nie wykona Ci detalu dokładnie w zadanym wymiarze,
i do tego właśnie jest tolerancja czyli margines dopuszczalnego błędu. czyli np wymiar 100mm +/- 0,5

: 14 cze 2008, 13:19
autor: upadły_mnich
morfeusz212 pisze:mam pytanie co do zbieznosci i pochylenia , tzn nie musze tych wartosci wpisywac??czy o co z tym chodzi
1. Na rysunku masz raz wymiarowanie zbieżności a raz wymiarowanie pochylenia.
Znak zbieżności odnosi się do ŚREDNIC i oznacza się trójkątem równoramiennym.
Znak pochylenia to ">" i odnosi się do PROMIENI. Pochylenie jest więc o połowę mniejsze od zbieżności. Umieszczenie na tak prostym rysunku koło siebie i w podobnej sytuacji "wymiarowej" i zbieżności i pochylenia stwarza potencjalną możliwość pomyłki tokarza., a to kłóci się z jedną z ogólnych zasad: KONSTRUKTOR-KREŚLARZ MA NIE UTRUDNIAĆ WYKONAWCY.
2. Bez chropowatości, tolerancji itp. itp Twój rysunek nie jest prawidłowym "rysunkiem wykonawczym" detalu a przedstawia tylko ogólny zarys bryły. Nikt na jego podstawie nigdy nie wykona prawidłowego koła zębatego - chyba, że będzie myślał za Ciebie. Na rysunkach tego typu studenci nie podają nawet tolerancji ogólnej - jest to smutna prawda.
Tak naprawdę to takie koło (zęby, otwory i rowek na wpust)w obecnym stanie wymiarowania i w pełni zgodne z rysunkiem to wykonałby Ci spawacz palnikiem gazowym lub stolarz piłką włośnicową - bo materiału też nie widzę.
Jeśli chcesz więcej informacji to zapraszam na GG

: 14 cze 2008, 15:07
autor: BrodowskiG
morfeusz212 pisze: takiego pojecia jak chropowatosc nie znam - o co w nim chodzi??
chropowatosc okresla gladkosc powierzchni, niska chropowatosc to powierzchnia jak lustro a duza chropowatosc to taki mini gwint na powierzchni. ogolnie chropowatosc to wysokosc nierownosci na powierzchni, jak cos jest gladkie to sie to latwo przesuwac a jak nie bedzie gladkie to bedzie ciezej i szybciej powierchnia sie zniszczy np od tarcia bo bedzie miec mniejsza nosnosc. to tak miej wiecej bedzie jesli chodzi o lopatologiczne podejscie

: 14 cze 2008, 20:06
autor: morfeusz212
serdeczne dzieki za pomoc
duzo sie mozna od Was nauczyc

3mka

[ Dodano: 2008-06-15, 15:29 ]
witam
poprawiem ten ryz wg Waszych wskazówek dotałem ocene pozytwna :)
oto link

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/718 ... dd5a6.html

ale czego sie i tu zacytuje uadłego mnicha
"rzuty, przekroje, wyrwania itp oznaczasz kolejnymi literami np: A, B-B, C-C, D itp a nigdy tymi samymi nawet jak jedno jest wyrwaniem a drugie przekrojem. "

okazuje sie mozna, a nawet nalezy oznaczac przkoroje czy wyrwania ta sama litera to w niczym nie przeszkadza i uznał to za bład oznaczenie B-B - to opinia dr który to sprawdzał