cnc.info.pl - FORUM CNC

Wrzeciono ma bicie, czy jest sens remontować taką wiertarkę?

Niestety, wszystkie wiertarki tego typu i w tej cenie, jakie widziałem, miały poważne wady i praktycznie nie nadawały się do "normalnej" pracy. W sieci znajdziesz mnóstwo porad, jak je "ulepszyć", sporo było też na tym Forum. Moim zdaniem nie warto się nimi zajmować, szkoda czasu i pieniędzy, a efekt będzie i tak nędzny.

Taką wiertarkę kupiłem za 300zł. Więc pytanie brzmi raczej czy opłaca Ci się poprawiać tak tani i słaby sprzęt.
Ja moją przykręciłem do stołu i kupiłem ZX7016 na której wiercę
Silnik w tej wiertarce jest bardzo słaby. To jest prawdopodobnie jednofazowy 0,37kW lub nawet jeszcze mniej. Dziurę 10mm jakoś da się na niej wyrzeźbić w zwykłej stali. Ale to już kres jej możliwości.

strikexp pisze:Dziurę 10mm jakoś da się na niej wyrzeźbić

Jak zwykle mnie wkurzasz tak podoba mi się teraz rzetelne określenie na ten otworo-podobny twór powstający z użyciem takiego sprzęta- DZIURA

"Dziury" 10mm w grubej stali to ja lubię robić spawarką MMA na maksymalnym prądzie i grubą elektrodą Tolerancja wykonania niewiele gorsza od tej wiertarki Ale OTWOREM bym tego nie nazwał... Na takowy kształt mamy u nas określenie - jest to KÓŁKĄT

Sęk w tym że niektórym potrzebna jedynie dziura pod śrubę
Ogólnie sprzęt jest tak kiczowaty że jego przydatność jest mocno dyskusyjna. Z drugiej strony mała/średnia wiertarka ręczna nie dorasta tej wiertarce stołowej do pięt, więc każdemu według potrzeb i budżetu.

Wszedłem w posiadanie Dedra 7710. Uzywana, sprawna. Niestety jakość wykonania słąba.
1. Uchwyt 3-16mm ma bicie
2. Silnik indukcyjny 500w, ale napęd przez dwa paski powoduje takie straty ze reką jestem w stanie ją zatrzumać, znajomy na innej ma podobnie i mówi ze ten sprzet tak ma. Ale dla mnie to za mała moc ledwo 10mm w blasze 3mm wierci.
3. Kolumna wykonana z rury za mało sztywna

Plan mam taki aby załozyć tam silnik od pralki frani przewiniety na 3fazy 1kw- koszt przewiniecia 100zł.
Zamiast tej rury jako kolumna trzeba by wykonać wąłek fi 45mm i zastapić.
Zmiana uchwytu wiertarskiego. Ogólnie gra nie warta swieczki ale ze dostałem to za darmo to wolę tak przerobić niż kupować za 299zł z Lidla...

Proponowałbym poszukać na olx silnika za tą stówkę.
Wiertarka, wióry i gołe uzwojenia silnika z frani to nie jest dobre połączenie.
Ja mam w WS-15 silnik 0.75kW 1400obr. i jest wystarczająco mocny do wiercenia wiertłami 20mm(do tego celu dodatkowo obroty obniżone falownikiem, poza przełożeniem pasków). Także między bajki należy włożyć te 500W tej dedry, może 300.. Wierciłem kiedyś taką i lepsze odczucia miałem z wiercenia wkrętarka makity.

atlc pisze: ↑

15 lut 2018, 10:54

Wierciłem kiedyś taką i lepsze odczucia miałem z wiercenia wkrętarka makity.

Co do mocy silników to przede wszystkim trzeba zastosować 3-fazowy. Takiemu nie spada drastycznie moment przy przeciążeniu. Na jedno fazowym to można sobie wiercić tylko małe otwory gdzie ciężko o przeciążenie lub w miękkich materiałach.
Przy dużych otworach w stali mocniej dociśniesz i wiertło staje nawet na silniku 0,75kW. Ale jak z wyczuciem się dociska to wiertło 22mm idzie przy takiej mocy jak czołg. Oby wiertarka była tylko odpowiednio sztywna.

Nie koniecznie. Posługując się mocą w oderwaniu od obrotów można wysnuć błędne wnioski.
W mojej WS będę zmieniał silnik z 0,75kW na 0,55kW(już czeka, tylko czasu brak).
Wydaje się bez sensu?
No nie koniecznie, silnik 0,75kW 2800obr./min. ma około 3Nm, silnik 0,75kW 1400obr./min. ma dwa razy tyle, a silnik 0,55kW 700 obr./min. (taki zakładam) ma już 8Nm.
Największe przełożenie redukujące na paskach w WS to nieco ponad 3, więc na wrzecionie mam w efekcie około 25Nm i 220obr./min bez falownika. Czyli przyzwoity wynik.