Strona 1 z 6

przekazanie napedu

: 15 maja 2005, 16:05
autor: michal0408
witam
jestesm wtrakcie budowy i zastanawiam sie nad przekazniem napedu z silnika na srube
jak najlepiej to zrobic ???
z gory dzieki za pomoc

: 15 maja 2005, 18:18
autor: wekar
U mnie będzie to rozwiazane za pomocą tuleji z śrubami kontrujacymi na jej obwodzie.
Ale ważne jest aby śruba nie przenosiła sił wzdłuż swojej osi na silnik, bo z tego co wiem wiekszość silników nie jest do tego przystosowana, wiec pomiedzy śrubę czy tulejkę a element konstrykcji do której przykręcony jest silnik wstawię łozysko oporowe.
Pzdr

: 15 maja 2005, 19:13
autor: 251mz
najprosciej rozwiazac to poprzez pasek zębaty oraz kółka. jesli masz mocne silniki mozesz pomyslec tylko o sprzegle pomiedzy silnikiem a sruba

: 15 maja 2005, 20:12
autor: michal0408
problem w tym ze moja sruba ma srednice 10mm a os silnika jest duzo ciensza (nie pamietam ile ma dokladnie) i wlasnie nie mam pomyslu jak przenies naped w takim przydaku
a co do kol zebatych czy moze mi ktos podac jakis sklep gdzie mozna owe kupic
pozdrawiam

: 15 maja 2005, 20:35
autor: 251mz
przeciez jak robisz tulejke łaczącą osie to nie musi miec ona srednicy wew takiej samej z obu stron . tokaz moze wytoczyc z jednej strony przypuscmy 6mm srednice pod silnik a z drugiej 10mm pod srube

: 15 maja 2005, 20:56
autor: michal0408
wlasnie tu jest moj najwiekszy problem nie mam dostepu do tokarki
jak milbym gdzie stoczyc konce to by nie bylo problemu szukam jakiegos rozwiazania w ktorym nie trzeba tokarki
myslalem o wywierceniu otworu na kocu sruby i w nim umiescic os silnika tylko nie wiem czy to sie sprawdza
pozdrawiam

: 15 maja 2005, 21:29
autor: 251mz
raczej nie. ale u tokaza zapłacisz z 5 zl za zrobienie jednej tulejki

: 15 maja 2005, 22:49
autor: adam Fx
ja proponuje węzyki gumowe ja tak zrobiłem --- i dwa cybanty

: 15 maja 2005, 22:51
autor: 251mz
w sumie masz zacje ale dla małych silników i maszynki do drewna to wystarczy ale jak np ja mam silniczki 1,4Nm i zamierzam obrabiac stal i alu to raczej u mnie wezyki nie zdadza egzaminu, nawet nie chodzi o ich wytrzymałosc co o sp skrecanie i wtedy juz powstaje duzy bład w frezowaniu

: 15 maja 2005, 22:58
autor: adam Fx
no tak ja budujesz coś do stali to niemasz silników 0.3 Nm i prowadnic od szuflad --czyli inwestujesz i wted faktycznie nawet można przetoczyć śrubę i założyc gotowe sprzęgło (bo jak budujesz coś do stali to liczysz się z wyższymi kosztami)

a ja proponuje amatorskie rozwiązanko (pomysł z otworem w śróbie jest niezły tylko trzeba otwór robić na tokarce żeby był w osi )

a to z wężykami to tak jak na rys.