Oś napędowa drezyny lekkiej.
: 11 cze 2016, 12:04
Witam serdecznie.
Zmagam się z konstrukcją osi lekkiej drezyny, która ma mieć możliwość poruszania się na torach o prześwicie 600/750/785mm. Sama koncepcja przesuwu kół na osi jest prosta. Jednakże zastanawiam się nad blokowaniem ich.
Pomysł jest taki:
Oś wykonana z wałka gatunku stali 45, Fi 50 ( oryginalnie jest Fi 45 ). Podpiaście stoczone do średnicy 45 mm z wyfrezowanym kanałkiem pod wpust, uniemożliwiający przypadkowy obrót kół na osi. Prześwit toru ustalany przekładanymi tulejami stalowymi 2 X 75mm dla szerokości toru 750mm, oraz 2x 92,5mm dla 785mm( tu można też zastosować pasowane podkładki po 17,5 mm dokładane do tulejek). Problem polega na tym, jak mocować taką kanapkę złożoną z koła i tulei na osi. Wymyśliłem dwa związania:
1: Koła osadzone na osi długości 1200mm, następnie tuleja, bądź odwrotnie- zależnie od prześwitu. Następnie wszystko skręcone nakrętką z gwintem M45x 1,5 lub 2. Potem łożysko w oprawie samonastawne średnicy 40mm i na koniec nakrętka koronowa M35x1,5. Wadą tego rozwiązania jest oczywiście gwint na osi, w części obciążonej dynamicznie przed łożyskiem. Takie rozwiązanie działa od 30 lat w jednej z drezyn, ale tu nakrętka obejmuje swoją długością całą część gwintu, usztywniając ją.
Zaletą tego rozwiązania jest możliwość wyjęcia zestawu kołowego, bez obawy że wszystko się rozsypie.
2 wariant, to blokowanie poprzez łożysko nakrętką koronową M40x1,5. Wałek robimy cały na gładko fi 45. Nakładamy kolejno- koło jezdne, tulejkę ustającą prześwit, plus tulejka dystansowa, następnie łożysko samonastawne fi45 i nakrętkę koronowa M40x1,5 lub 2 ściskającą całość. Rezygnujemy wtedy z gwintu M45 na nakrętkę dociskową, oraz z podtoczenia pod łożysko 40mm, a stosujemy łożysko średnicy 45mm. Gwintujemy tylko odcinek dla nakrętki koronowej M40x1,5 lub 2 na obu końcach osi.
Co sądzicie o tych rozwiązaniach?
Ps. Mam rysunki poglądowe, ale nie chcą się wgrać na forum.
Zmagam się z konstrukcją osi lekkiej drezyny, która ma mieć możliwość poruszania się na torach o prześwicie 600/750/785mm. Sama koncepcja przesuwu kół na osi jest prosta. Jednakże zastanawiam się nad blokowaniem ich.
Pomysł jest taki:
Oś wykonana z wałka gatunku stali 45, Fi 50 ( oryginalnie jest Fi 45 ). Podpiaście stoczone do średnicy 45 mm z wyfrezowanym kanałkiem pod wpust, uniemożliwiający przypadkowy obrót kół na osi. Prześwit toru ustalany przekładanymi tulejami stalowymi 2 X 75mm dla szerokości toru 750mm, oraz 2x 92,5mm dla 785mm( tu można też zastosować pasowane podkładki po 17,5 mm dokładane do tulejek). Problem polega na tym, jak mocować taką kanapkę złożoną z koła i tulei na osi. Wymyśliłem dwa związania:
1: Koła osadzone na osi długości 1200mm, następnie tuleja, bądź odwrotnie- zależnie od prześwitu. Następnie wszystko skręcone nakrętką z gwintem M45x 1,5 lub 2. Potem łożysko w oprawie samonastawne średnicy 40mm i na koniec nakrętka koronowa M35x1,5. Wadą tego rozwiązania jest oczywiście gwint na osi, w części obciążonej dynamicznie przed łożyskiem. Takie rozwiązanie działa od 30 lat w jednej z drezyn, ale tu nakrętka obejmuje swoją długością całą część gwintu, usztywniając ją.
Zaletą tego rozwiązania jest możliwość wyjęcia zestawu kołowego, bez obawy że wszystko się rozsypie.
2 wariant, to blokowanie poprzez łożysko nakrętką koronową M40x1,5. Wałek robimy cały na gładko fi 45. Nakładamy kolejno- koło jezdne, tulejkę ustającą prześwit, plus tulejka dystansowa, następnie łożysko samonastawne fi45 i nakrętkę koronowa M40x1,5 lub 2 ściskającą całość. Rezygnujemy wtedy z gwintu M45 na nakrętkę dociskową, oraz z podtoczenia pod łożysko 40mm, a stosujemy łożysko średnicy 45mm. Gwintujemy tylko odcinek dla nakrętki koronowej M40x1,5 lub 2 na obu końcach osi.
Co sądzicie o tych rozwiązaniach?
Ps. Mam rysunki poglądowe, ale nie chcą się wgrać na forum.