Rozebrałem swoją szlifierkę w celu wymiany łożysk, rozpołowienie poszło gładko gorzej z montażem.. juz uszkodziłem nowe łożysko..
Mianowicie najpierw nabiłem nowe na wirnik, następnie chciałem nabić prawy dekielek, ustawiłem wszystko i przez drewniany klocek pobijałem wałek z drugiego końca, ale coś nie bardzo szło więc przez drewienko zacząłem pobijać zewnętrzny pierścień łożyska, ale jeden strzał mi zszedł i walnąłem w gumowy pierścień łożyska teraz czuć wyraźny opór, jutro kupie nowe

Ale pytanie jaka powinna być kolejność czynności żeby to gładko poszło?
Najpierw łożyska na wirnik czy może do dekielków?
Pozdr