Strona 1 z 1

Połaczenie nitowe nie wystające poza materiał.

: 22 gru 2015, 08:54
autor: mąci
Witam,

Proszę o pomoc w dobraniu nita do połączenia dwóch płaskowników aluminiowych o łącznej grubości ok. 2-2,5 mm tak aby nit po założeniu nie wystawał ponad materiał. Nie wchodzi w grę szlifowanie. Znalazłem nity zmywalne które były by idealne ale już nie są produkowane.
Obrazek
Może ktoś wie gdzie je można dostać
Ostatecznie rozważam nity pełne, rurkowe lub drążone które były by odpowiednie i jaka powinna być ich długość. Może istnieje jakieś inne połączenie na które nie wpadłem aby połączyć te dwa płaskowniki oprócz klejenia.

Pozdrawiam

Re: Połaczenie nitowe nie wystające poza materiał.

: 22 gru 2015, 09:12
autor: peritus
mąci pisze:Znalazłem nity zmywalne które były by idealne
O takich nitach nigdy nie słyszałem... to nowy patent?

: 22 gru 2015, 09:45
autor: mąci
a kurcze, pomyliłem się. Zrywane miało być.

: 22 gru 2015, 10:57
autor: koala.g
Nity lotnicze?
Obrazek

: 22 gru 2015, 14:54
autor: upadły_mnich
Nit pełny z łbem stożkowym załatwia sprawę.
Ewentualnie jeśli nie znajdziesz odpowiedniej długości to po prostu je skracasz. Pominę już fakt, że pełny nit będzie bardziej wytrzymały niż rurkowy czy zrywalny.
Są takie w sprzedaży. Jakiś czas temu je w moich okolicach kupowałem w zwykłym sklepie "metalowym". Nie wiem ile Ci ich potrzeba bo trochę ich mam.

: 23 gru 2015, 08:50
autor: mąci
Tylko tych nitów potrzebował bym w setkach sztuk jak nie tysiącach. A skracanie nitów przy tysiącach sztuk było by nieco kłopotliwe. Montaż nitów zrywalnych byłby znacznie szybszy niż nitów pełnych. A czy żeby zaklepać ładnie nita trzeba punktaka czy może lepiej jakąś praskę?

: 23 gru 2015, 10:59
autor: upadły_mnich
Przy tych nitach głównym utrudnieniem jest to, że potrzebny jest dostęp "z drugiej strony" dlatego nity zrywalne prawidłowo są nitami jednostronnego zamykania. No i nie da się ich w powietrzu zaklepać - chyba, że 2 osoby.
Aby były ładne wystarczy młotek i zakuwnik. Ale Ty masz płaskie łby z obu stron co ułatwia sprawę. W praktyce coś w rodzaju dobijaka do gwoździ czy wybijaka wystarczy.
Po kilku nitach będziesz miał wprawę. To naprawdę żadna sztuka - nie przy tych konkretnie nitach.
O skracaniu napisałem bo nie wiedziałem ile sztuk potrzebujesz. Myślałem, że podeślę Ci coś z moich zapasów a ja nie mam dużego wyboru długości.
Kilkaset czy nawet tysiąc to sobie zamówisz - to nie jest aż tak dużo - nie wiem czy wyjdzie pół kilo.
Tylko musisz szukać małych średnic max 3mm a lepiej 2,6mm i najlepiej z kątem łba 120stopni a nie 90. Jak będziesz miał problem to daj znać.

: 23 gru 2015, 12:12
autor: mąci
Zamówiłem kilka nitów o średnicy 2 wg. DIN 661 na próbę, tylko że stożek mają 90 stopni. Poszukam jeszcze z 120 stopni.