cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć czy da się sprawdzić rozstaw otworów sprawdzianem przechodnim nieprzechodnim ?

Dajmy na to pierwszy otwór jest wykonany idealnie na 0 jako baza. Drugi ma odchyłki górna 0 dolną -0.2 dodatkowo są one związane pozycją dajmy na to 0.1 mm - wymiar fi 6. Nie mogę sobie wyobrazić jaką średnicę musiałby mieć sprawdzian nieprzechodni. Jest to wykonalne w ten sposób ?

nałożą Ci się dwa błędy. rozstawienia osi i ich średnicy. a do tego wykonanie sprawdzianu (tu jeszcze gorzej, bo mamy dwie średnice i odległość pomiędzy osiami).

zakładając że baza jest na 0, rozstaw +-0,1mm do tego w minusie 0,2. jak rozumiem w minusie możemy mieć nawet 0,3mm, a w plusie 0,1. nie zrobisz w ten sposób, według mnie, ani przechodniego (bo musiałbyś zrobić fi5,7 - co to za sprawdzian przy tol -0,2:)), a tym bardziej nieprzechodniego sprawdzianu. jak rozrzucisz tolerancje to wtedy będzie można myśleć.

Do pomiaru rozstawu służą... zwykłe suwmiarki z odpowiednimi stożkowymi nakładkami.
https://eshop.pronar.com.pl/product/view/2598708/26142
http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/prz ... L5TpMVVvRz ( http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/nar ... -suwmiarek )

Mierzą rozstaw osi otworów niezależnie od ich średnicy (różne nakładki odpowiednio do średnicy) Średnice otworów mierzymy normalnie.
http://sklep.eltech.com.pl/suwmiarka-el ... 854,235923

jeżeli klient zażyczył sobie sprawdzian, to może nie dopuścić do pomiaru suwmiarką.

pomyślałem sobie, że można zrobić dwa sprawdziany, jeden komplet na otwór, przechodnie/nieprz, drugi na rozstaw, tylko przechodni (~5,85).

Sprawdzian dość skomplikowany - żeby zniwelować sporą tolerancje otworu lutej musi być rozprężna samocentrująca - takie tulejki rozpieramy w otworach a następnie między nie wprowadzany dopiero właściwy sprawdzian --- to już lepiej te suwmiarki

Sprawdzian rozstawu ,to nie dwa sprawdziany tłoczkowe,lecz kostka z dwoma kołkami . Jeden na stronę przechodnią ,drugi ,na nieprzechodnia. Kolki są o wiele niższe ,od średnic otworów. Trzeba po prostu taki wykonać. W latach mojej młodości, robiłem tego sporo,a racji mojej pracy (wzorcarz),albowiem mieliśmy taką produkcje ,gdzie ważny był rozstaw otworów.

A, zapomniałem dopisać, że sprawdzanie taką metodą

rozstawu otworów gwintowanych będzie wprowadzać pewną niedokładność. Wynika ona z obniżenia części krawędzi otworu przez zwój gwintu wychodzącego z materiału, o którą to krawędź opiera się stożek pomiarowy, co przesunie oś stożka poza oś otworu.


Niewiele ale jednak. Chyba, że wykonamy spore fazy o które mogłyby się oprzeć stożki kłów,