Opór przy toczeniu

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
slawostan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 14 lut 2011, 14:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Opór przy toczeniu

#1

Post napisał: slawostan » 14 lut 2011, 14:57

Witam
Mam problem z z pewnym zadaniem, z książki "Mechanika ogólna" Leyka.
Na krążek o masie m=20kg i promieniu r=10cm nałożono cięgno, na którego końcu przywiązane są ciała o masach m1=30kg i m2. Krążek spoczywa na poziomej podłodze.
Oblicz jaką maksymalną wartość może mieć masa m2, aby zachodziła równowaga, w przypadku gdy współczynnik oporu przy toczeniu f=0,12cm. zadanie rozwiązać przy założeniu, że między cięgnem a krążkiem jest dostateczne tarcie uniemożliwiające poślizg.

Oto rysunek z zaznaczonymi przeze mnie siłami(ich tutaj nie jestem pewien)Obrazek

Moje wzory(też pewnie źle)
ΣFix=0
ΣFiy= -G1-G2-G+N=0
ΣMio= G1*r-G2*r+N*f

Odpowiedź do zadania to 31kg.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu, lub chociaż naprowadzenie mnie jak się do tego zabrać,
bo kombinuje już od 3 dni i nic mi nie wychodzi.



Tagi:


Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#2

Post napisał: Mrozik » 16 lut 2011, 17:24

Siła S1 od ciężaru 1:

masa1*g

Siła S2 od drugiego ciężaru (większego)

masa2*g

Siła N=S1+S2

Siła S3 tarcia tocznego:

N*f

Momenty względem środka koła:

S1*r+S3*r=S2*r

Dzielimy przez r

S1+s3=S2

S1+S1f+S2f=S2

S1+S1f=S2-S2f

S1(1+f)=S2(1-f)

S1(1+f)/(1-f)=S2

S1((1+f))/(1-f))=s2

30*9,81((1+0,12))/(1-0,12))=S2

294,3((1,12/0,88)=S2

294,3*1,272=S2

374,35=S2

374,35=m2*g

374,35/g=m2

m2=38,17kg

Sprawdzenie:

Sumam momentów względem środka koła

30+68,17*0,12=38,17

Zgadza się.


DYWAN
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 12
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:35
Lokalizacja: Tarnów

#3

Post napisał: DYWAN » 24 lut 2011, 21:21

Na początku witam wszystkich, bo to mój pierwszy post. Po drugie przepraszam, że piszę tutaj, ale nie znalazłem nigdzie na forum odpowiedzi na moje pytanie, a zakładać nowego tematu nie chcę, bo i tak jest tu ich zdecydowanie za dużo. Od pewnego czasu mam problem z rozkładem siły działającej pod kątem na płaszczyznę. Wszystko zaczęło się od sprzęgła ciernego stożkowego. Pan Rutkowski napisał w książce "Części Maszyn", że sprzęgło to stosuje się, ponieważ siła nacisku w miejscu występowania tarcia na tarczach jest większa od siły docisku tarczy. I tutaj pojawia się problem: jak to jest, że tutaj siła działająca na tarczę jest mniejsza od siły działającej prostopadle na płaszczyznę, a w przypadku równi pochyłej jest inaczej? To samo zagadnienie pojawia się w wielu innych przypadkach części maszyn, między innymi w przekładniach ciernych, kołach zębatych o zębach skośnych czy, jak sądzę, w stożku morse'a. Czy mógłby mi ktoś w racjonalny sposób wytłumaczyć, dlaczego te siły tak działają i w czym tkwi różnica między równią pochyłą a takim sprzęgłem? Według mnie siła ciężkości działająca na klocek na równi (siła grawitacji) jest tą samą siłą, która dociska tarczę sprzęgła prostopadle do osi wału. Jak to jest?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


stgpiotr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 27 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Stg

zadanie z tarcia cięgien

#4

Post napisał: stgpiotr » 26 maja 2015, 17:00

Witam mam problem z rozwiązaniem takiego zadania , jeśli można to proszę o pomoc .
Obrazek
Załączniki
Mechanika001.pdf
(34.35 KiB) Pobrany 248 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”