Strona 1 z 2

Kształtowniki zimnogięte i precyzja (lub jej brak)...

: 07 paź 2007, 01:14
autor: ezbig
Chodzi mi o precyzję wykonania kształtowników zimnogiętych. Mamy np. profil kwadratowy 60x60x3 lub prostokątny 80x40x3. Wycinam z tego metrowy kawałek i zastanawiam się jak jest z prostoliniowością takiego kawałka oraz trzymaniem wymiarów katalogowych przekroju.

Buduję bardzo-niskobudżetową maszynę i chcę zrobić prowadnice z takiego profila. Ciekaw jestem waszego zdania, czy obędę się bez szlifowania powierzchni? Bardzo liczę na konstruktywne uwagi w temacie (wiem że wałki lub prowadnice liniowe są lepsze).

: 07 paź 2007, 09:04
autor: ARGUS
Witaj
pomijając wszystko jeśli chodzi o precyzje
to kształtowniki sa za miękkie na prowadnice
Rolki , czy też łożyska jeżdżące po takim profilu momentalnie zrobią
sobie bruzdy - czyli dokładność weźmie w łeb
Stal kwasoodporna też jest miękka i takie wałki nie przeżyją nawet godziny
Najlepszym rozwiązaniem niestety jest zakup wałków utwardzonych
Najmniej pracy a najlepszy efekt

Pozdrawiam

: 07 paź 2007, 11:01
autor: DZIKUS
ARGUS pisze:Witaj
pomijając wszystko jeśli chodzi o precyzje
to kształtowniki sa za miękkie na prowadnice
Rolki , czy też łożyska jeżdżące po takim profilu momentalnie zrobią
sobie bruzdy - czyli dokładność weźmie w łeb
Stal kwasoodporna też jest miękka i takie wałki nie przeżyją nawet godziny
Najlepszym rozwiązaniem niestety jest zakup wałków utwardzonych
Najmniej pracy a najlepszy efekt

Pozdrawiam
nie do konca jest to prawda. twradosc materialu zwieksza jego wytzrymalosc na naciski powiezrchniowe, jesli wiec mamy material miekki nalezy zmneisjzyc naciski poprzez zwiekszenie powierzchni na ktora sa one rozlozone. jesli po takim profilu beda jezdzic odpowiednio szerokie lozyska (a najlepiej kilka) to maszyna do prostych prac w miekkich materialach jak najbardziej bedzie sie nadawac.

: 07 paź 2007, 12:25
autor: ezbig
DZIKUS pisze: jesli po takim profilu beda jezdzic odpowiednio szerokie lozyska (a najlepiej kilka) to maszyna do prostych prac w miekkich materialach jak najbardziej bedzie sie nadawac.
O to chodzi.

Pozostaje jednak pytanie jak proste są takie profile i czy bez szlifowania się obędzie?

: 07 paź 2007, 12:38
autor: ARGUS
Racja
ale muszą to być szerokie łożyska (dwurzędowe)
i na pewno więcej niż dwa na jedną stronę
poza tym bez szlifowania się nie obejdzie a więc koszty
Obstaję przy swoim
taniej wyjdą wałki
Dla zbicia kosztów zastąpić łożyska liniowe rolkami i do prostych prac powinno wystarczyć

: 07 paź 2007, 15:12
autor: pukury
witam !! potrzebowałem kiedyś prostych odcinków i po sprawdzeniu okazało się że profile potrafią mieć krzywiznę ( łuk ) nawet do 2mm ( na odcinku 1.5m) . musiałbyś mieć możliwość wybrania z większej ilości . generalnie - porażka ! chyba lepiej z profili zrobić konstrukcję a prowadzenie na wałkach ( jak to zwykle bywa ) . chyba lepiej mieć wałki niższej jakości i tulejki z brązu/plastiku niż krzywe prowadnice . pozdrawiam !!

: 07 paź 2007, 20:50
autor: galon
Witam panow pozwolicie że się z wami nie zgodzę mam do czynienia z profilami zamkniętymi od wielu lat co do dokładności wymiarowej zawsze jest w granicy 0,1mmi im cieńsza ściana tym lepiej a co do prostolinijności zawsze jest idealna zaznaczam że odbieram profile od producenta schody zaczynają się w transporcie załadunkach i rozładunkach (czytaj niewłaściwezapinanie lin zrzucanie paczek przy pomocy łoma i inne dziwne metody)
co do pytania zasadniczego to nie napisałeś co to ma być za maszyna

: 07 paź 2007, 21:00
autor: pukury
witam !! wymiary trzymają - to fakt . rzeźnia rozpoczyna się jak pisze Kol. - na składzie :lol: . jak masz dostęp do większej ilości to dobierzesz - tylko kto ma . oczywiście jest pytania- do czego ( jaka dokładność ) to ma być ? . pozdrawiam !

: 07 paź 2007, 22:38
autor: kura999
nie zgodze sie z faktem ze zwykle ksztaltowniki stalowe zostana wgniecione przez lozyska, sam mam maszynke na zwyklych rurach calowych po nich jezdza zwykle lozyska 608zz i nie po 2, 4 czy jakos tak tylko jedno na jednym w wozku (tzn 3 co 120°) i takie cos moze przenosic naprawde duze obciazenia, dopiero masa okolo 70kg zaczela robic slady na rurze a trzeba miec na uwadze ze pole styku okraglego lozyska z okragla rura jest baaardzo male, w przypadku plaskiego profilu nie ma sie co przejmowac
jedyne na co zwrocilbym uwage to to ze na plaskim profilu latwiej moga zbierac sie zanieczyszczenia ktore beda dostawac sie pod lozysko

: 07 paź 2007, 23:33
autor: ARGUS
kura999 pisze:naprawde duze obciazenia, dopiero masa okolo 70kg zaczela robic slady
Przy maszynie ze stali 70 kg waga bramy ?? to prawie pewnik
więc będą ślady a po jakimś czasie pojawią się wyjeżdżone rowki :-)

ale jak napisałem
wszystko zależy od wymaganej dokładności
pola pracy
no i wagi elementów

Prościej i pewniej zastosować wałki
a oszczędność wcale nie jest taka duża jak by się chciało