Strona 1 z 3

Jaką pompę wybrać?

: 29 gru 2013, 23:03
autor: dexter
Witajcie, postanowiłem zbudować trawiarkę natryskową i ugrzązłem w temacie doboru pompy. Pomp jest sporo przez co już sie pogubiłem. Szukam w miarę taniej i oczywiście odpornej na środek trawiący (Nadsiarczan sodu B327). Znalazłem firmy Shurflo i Flojet które produkują pompy membranowe jednak trochę drogie, a patrząc po portalach aukcyjnych dostępne są też pompki innych mniej znanych firm za to w niższej cenie jednak nie opisane czy można stosować z tym środkiem.

Główne parametry to:
-praca z nadsiarczanem sodu B327
-odporność na temperaturę 50 stopni C
-wydajność minimum 2,2 L/min
Nie wiem jakie powinno być ciśnienie pompowania ponieważ tego nie mam czym sprawdzić.

Cenowo chciałbym się zmieścić w 200zł
Pogubiłem się już więc jeśli ktoś bardziej jest obeznany w temacie pomp to proszę o jakieś podpowiedzi. Pozdrawiam Tomek

: 29 gru 2013, 23:26
autor: ALZ
Szkoda że nie szukałeś miesiąc wcześniej bo pozbyłem się mojego zapasu z trawiarki.
Z pompami do pcb jest problem, bo jedynym metalem który jest odporny na media trawiące jest tytan. Większość firmowych pomp jest wykonanych z pcv, ale ceny także są odpowiednie. Najprościej to chyba zrobić sobie samemu taką pompę.
Tak poza tym to nadsiarczan jest g...ym środkiem trawiacym, zwłaszcza przy natrysku. Pomijam juz fakt że to cholernie drogo wychodzi. Nie lepiej zaraz zająć się profesjonalnym medium HCL + H2O2 ?

: 30 gru 2013, 09:40
autor: dexter
Właściwie pompy szukam już od dobrego miesiąca :)
Trawiarkę robię małą do własnych potrzeb bo poprostu męczy mnie ciągłe trawienie w słoiku. Z założenia nie będzie w niej więcej roztworu niż 1L.

Widziałem w sieci że ludzie stosują pompy shurflo z membraną ze styrofrenu i elementami PCV, ale niestety ich cena jest spora.

Mam dostęp do frezarki i teflonu może dało by się z tego zrobić pompkę, choćby zębatą? Tylko nie wiem jakie wymiary i konstrukcja, masz może jakieś rysunki takich pompek? Napędzałbym ją silnikiem z wkretarki.

Ewentualnie chciałem zrobić tłoczkową ze strzykawek szklanych ale obawiam się o ich wytrzymałość i awaryjność.

Mam takie pompki na oku, nadają się?

pompa 1
pompa 2
pompa 3
pompa 4
pompa 5

W sumie tyle tego jest że nie mam pomysłów...

: 30 gru 2013, 10:00
autor: ALZ
To super mikro skala :mrgreen:
Najlepsza pompa to zwykła wirowa. Z pompek które wymieniłeś chyba żadna się nie nada bo osie w nich w najlepszym wypadku są z nierdzewki i nie wytrzyma więcej niz godzine pracy. Ja mam jeszcze u siebie pompkę samoróbkę do trawiarki laboratoryjnej. Wytrzymała 12 lat i wytrzyma napewno nstępne tyle, ale to nie dla Ciebie bo to pompka 3 fazowa 180 W która zasilała 16 dysz w trawiarce, wyjście 1/2 cala

: 30 gru 2013, 10:40
autor: dexter
Najgorzej dobrać części...
U mnie będzie 10 dysz po 0,21 L/min każda. Nie wiem tylko jakie minimalne ciśnienie musi dawać pompka. Testy robie na perystaltycznej z fiata 125p ale ona sie do finalnego projektu nie nada. Potrzebuje mocniejszą o raczej dowolnej konstrukcji byle chemicznie odpornej. Z tego co czytam nadają się membranowe i zębate. Nie wiem jak z wirowymi bo właśnie w nich osie są głównie stalowe, no i czy wirowa wytworzy wystarczające ciśnienie.


Znalazłem jeszcze pompę odśrodkową z tworzyw sztucznych i ceramicznym wałem, ale nigdzie nie moge sie doszukać ciśnienia podawania. Nadawałaby się? wydajność 7 L/min to aż za dużo ale chyba da sie zmniejszyć PWM'em

popka odśrodkowa

: 30 gru 2013, 11:35
autor: diodas1
Też zrobiłem sobie wiele lat temu trawiarkę ale nieco inną. Sama komora to była skrzynia w której blachy trawione były ustawiane przy czterech zewnętrznych ścianach. Środek trawiący był natryskiwany na materiał dzięki obracającej się centralnie, zawieszonej pod silnikiem zamocowanym w pokrywie, powierconej pionowej rurze z PCV. Sama rura stanowiła pompę. Działanie proste i niezawodne- zero części metalowych więc używałem jej bez awarii i remontów przez 2 lata. Zasada działania też trywialna. Rura otwarta po obu stronach ale na dole zwężona i zaopatrzona w coś w rodzaju wirnika pompy odśrodkowej. Ten wirnik był wprasowany do wnętrza. Pod wpływem obrotów ciecz dostawała się do rury i wznosiła po jej ściankach do góry. Wewnątrz rury powstawał lej w cieczy o kształcie paraboloidy obrotowej, podobnie jak w butelce na filmie [youtube][/youtube]
Zasosowałem silnik wysokoobrotowy więc ciecz była podnoszona na całą długość rury . Po drodze trafiała na powiercone w rurze otworki i była odśrodkowo wyrzucana w kierunku blach a jej nadmiar był wyrzucany także górnym końcem rury. W kazdym razie cały środek trawiący nie opuszczał komory. Był zasysany na dole, po zawirowaniu wyrzucany w kierunku blach i wracał na dno zbiornika. Nie było też żadnego łożyskowania całego wynalazku. Na górze rura wisiała na elastycznym sprzęgle pod osią silnika a jej dolny koniec zanurzony w cieczy też nie miał tendencji do wpadania w dzikie harce i wirował spokojnie w jednej osi. Piszę o blachach bo wtedy trawiłem głębokie reliefy a nawet ażury w blasze mosiężnej. Komora była spawana z polipropylenu.

[ Dodano: 2013-12-30, 11:57 ]
ALZ, Wiesz może jaka to dokładnie receptura HCL+H2O2? Chodzi o stężenia i proporcję. Ja w swoim wynalazku stosowałem FeCl3 który w miarę słabnięcia też domieszkowałem kwasem solnym i zwykłą apteczną wodą utlenioną ale robiłem to całkowicie na oko (Oczywiście w okularach ochronnych :mrgreen: )

: 30 gru 2013, 12:21
autor: dexter
Widziałem takie trawiarki i pewnie bym pokusił sie o wykonanie ale często robie płytki dwustronne i chciałem je trawić za jednym zamachem dlatego wykombinowałem z dyszami. Brakuje tylko pompy i szczerze mówiąc nie sądziłem że wybranie odpowiedniej bedzie takie trudne

: 30 gru 2013, 12:25
autor: ALZ
Receptury jako takiej nie ma. Jeśli roztwór robi się nasycony to uzupełnia sie go kwasem i perhydrolem. W oryginalnych trawiarkach medium jest poddawane ciągłej kontroli i automatycznie roztwór jest uzupełniany, a na "oko" jak słabo trawi to dodajemy sukcesywnie perhydrol i kwas, a nadmiar do sprzedaży. Mozna także inaczej - kwas siarkowy + perhydrol. Trawi trochę wolniej, ale za to utylizacja jest prostsza.

Dysze z płaskim natryskiem o wydajności 0,2 l są skuteczne??

[ Dodano: 2013-12-30, 12:31 ]
Dysze o płaskim strumieniu nie potrzebuja dużego ciśnienia, ale dość dużej ilości cieczy. Poza tym duże ciśnienie nie jest porządane bo będzie problem ze zmywaniem farby.
Poza tym natrysk dla jednostkowej produkcji to chyba przerost treści nad formą. Tańszy i równie skuteczny jest nadmuch powietrza.

: 30 gru 2013, 12:37
autor: dexter
Do moich potrzeb taka natryskowa trawiarka byłaby idealna :) Dokładniej wzoruję się na tym
LINK ale tam jest ogromna pompa a ja aż takiej nie potrzebuję. I praktycznie wszystko mam z warsztatowych zapasów.

: 30 gru 2013, 12:56
autor: ALZ
Produkcją obwodów zajmowałem się 24 lata, ale na mysl by mi nie przyszło aby takie coś skonstruować. szkoda czasu, efekt mierny. Natrysk ma sens w produkcji seryjnej, ale pojedyńcze sztuki to na pewno nie opłacalne.