Strona 1 z 1

Polączenie śrubowe

: 06 paź 2013, 23:26
autor: snusmumriken
Witam
Chciałbym Was prosić o pomoc, otóż w wyniku uwarunkowań konstrukcyjnych muszę przykręcić element(1) śrubami(2) bezpośrednio do nagwintowanych otworów w profilu(3). Z uwagi na własności materiału z jakiego wykonano profil nie można zastosować tu połączenia sprężonego.
Obrazek
Wstępnie policzyłem wytrzymałość śrub w połączeniu dla warunku jednoczesnego rozciągania i ścinania śruby(zgodnie z normą PN-EN 1993-1-8).
Po podstawieniu otrzymałem:
[center]Obrazek[/center]

Przeprowadziłem również obliczenia uwzględniające docisk śrub do materiału, zakładając jednak stały rozkład naprężeń co w tym przypadku jest mocnym nadużyciem.

Mimo że warunek został spełniony, zdaje sobie sprawę że nie jest to do końca poprawne wyliczenie. Przede wszystkim występują tu bardzo niekorzystne warunki pracy dla gwintu. Niestety nie mam możliwości odciążenie połączenia np: przez dospawanie płaskownika(odbojnika) który przeniósł by częściowo siłę ścinającą, przez co śruba będzie przeginana w nagwintowanym otworze.


Stąd też chciałem Was zapytać jak można upewnić się o poprawności takiego połączenia. Czy dodatkowy współczynnik bezpieczeństwa wystarczy?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Łukasz

: 07 paź 2013, 14:53
autor: trzasu
Nie bardzo wiem jak kolega liczy śrubę na ściskanie gdy akurat w tym układzie do ściskania śruby nie dochodzi.

Przy tym zadania jest trochę tłumaczenia, proponuję koledze poszukać książek (są w necie, również w postaci elektronicznej) gdzie podobny przypadek jest rozpatrywany, przykład obliczenia takiego węzła znajdzie kolega w książkach np.:

Szewczyk Karol - Połączenia gwintowe

Banaszek - Przykłady obliczeń z podstaw konstrukcji maszyn (polecam, bardzo dużo fajnych przykładów obliczeń węzłów konstrukcyjnych).

Biegus - Połączenia śrubowe (1997)

: 07 paź 2013, 15:37
autor: snusmumriken
Dzięki za odpowiedź;)
Nie bardzo wiem jak kolega liczy śrubę na ściskanie gdy akurat w tym układzie do ściskania śruby nie dochodzi.
Literówka, miało być "ścinania". Już poprawiłem.

Biegusa już przeglądałem, natomiast z książką Pana Szewczyka jeszcze się nie spotkałem. Dzięki za info;)
Pozdrawiam