cnc.info.pl - FORUM CNC

Szukam pomysłu na zastosowanie pompki do chłodziwa do małej frezarki / tokarki.
Jak ten system ma wyglądać ?Nie mam doświadczenia w tej dziedzinie.
Czy można ją z czegoś zaadaptować ? Jak filtrować chłodziwo na powrocie ?

Są dedykowane pompki tego typu, odporne na całkowite tłumienie przepływu (regulacja ilości chłodziwa odbywa się poprzez tłumienie przepływu zaworkiem) oraz zanieczyszczenia stałe. Koszt ok 350-400 zł (są co prawda nawet za 270 ale z plastiku ja piszę o całej metalowej - wirnik i obudowa wirnika aluminiowe). Wielkości jakie trzeba dobrać to wysokość zanurzenia i wydajność, ciśnienie-wysokość tłoczenia raczej dla 1-2 maszyn nie ma większego znaczenia.

Jeśli chcesz bardziej oszczędną wersję to proponuję pompkę fontannową chyba od 50 zł już można kupić. Wtedy trzeba pojemnik zbiorczy umieścić jak najwyżej bo one nie są zbyt mocne - mała wysokość tłoczenia. Widziałem taką pompkę w pile taśmowej - ktoś sobie dorobił chłodzenie.

Zbiornik na chłodziwo dobrze by było zrobić z osadnikiem. Czyli dwie komory ciecz przepływa przez przegrodę a zanieczyszczenia zostają. To już nie zależnie od pompki takie rozwiązanie ułatwi życie bo będzie mniej zanieczyszczeń w obiegu. Do takiej pompki z fontanny można by jeszcze dodać filtr z sitka za 3zł.

Z tą pompką do fontanny to dobry pomysł, dziękuję za radę. Myślałem jeszcze o pompce z akwarium... temat do sprawdzenia

Te akwariowe nie mają ciśnienia (chyba że mówimy o różnych pompkach akwariowych) czyli nie podniesie za dużo na wysokość one tylko "mielą" wodę. Te z fontann z założenia tłoczą wodę na kilkadziesiąt cm i jest to podane przez producenta ile więc coś można dobrać.

Tak mniej więcej może wyglądać skrzynka na chłodziwo z osadnikiem i sitkiem.
Ta przegroda nie musi być superszczelna ważne żeby większość szła górą.

Zobaczymy jak się będą sprawować te rozwiązania, dziękuję. Jakby ktoś jeszcze miał dodatkowe pomysły to będę wdzięczny.

Ja zastosowałem pompe z pralki i chodzi bez problemu

To mnie kolega ubiegł, testowałem właśnie taką z demontażu na pewno sobie poradzi i przy odrobinie szczęścia będzie w cenie złomu - z używanej pralki.

testował ktoś może pompy tego typu link

wala mi się pompka od spryskiwacza i jakoś nie mam czasu przetestować, coś mi podpowiada że te paliwowo-olejowe nie są odporne na tłumienie przepływu i będą się przegrzewać albo wydusza z siebie tyle że węże pourywa

Zasilane prądem stałym potrzebny prostownik - dodatkowy koszt. Silnik prądu stałego i to pewnie chiński wróży krótki czas pracy. Pompka raczej do pracy doraźnej a nie ciągłej i raczej bez tłumienia przepływu (można by zrobić bocznik to co nie przejdzie przez dysze szło by bokiem).

Odradzam.