Rozwiązanie nakrętki pociągowej.

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

guchy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 107
Rejestracja: 04 lip 2004, 22:51
Lokalizacja: Kielce

#11

Post napisał: guchy » 09 sty 2005, 22:44

Witam

Mnie też sie podoba to rozwiązanie madziarów http://magiist.free.eplanet.hu
tylko ciekaw jestem jak to w praktyce chula czy zbytniego tarcia to nie ma ponieważ różne są pewnie skoki gwintu tych śrub ,ale tak myśle że chyba można to ustawić długością tych 3 odcinkow śrub. :)
Co do rozwiązania MAAKa nie wiem za bardzo o co w nim chodzi czy ma to działać pod kątem 45 stopni ? tak wywnioskowałem z rysunku chyba że MAAK zapomiał coś dorysować .

pozdrawiam wszystkich



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#12

Post napisał: pukury » 10 sty 2005, 19:21

witam wszystkich !! rozwiązanie węgrów jest jak najbardziej ok ! skoki śrub musza być jednakowe,jesli nie to nie będa pasować do siebie ! co do tarcia to będzie napewno mniejsze (mniejsza powieszchnia styku gwintu). kasowanie sprężyną ? czemu nie -osiowo lub przez obrót . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


Autor tematu
RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1617
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#13

Post napisał: RobWan » 10 sty 2005, 19:34

pukury pisze:kasowanie sprężyną ? czemu nie -osiowo lub przez obrót . pozdrawiam !!
Ja własnie pisałem o osiowym przesuwaniu wałka poprzez obrót osi z gwintem na której się obraca. I ten obrót miał być powodowany sprężyną.

Robert


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: pukury » 10 sty 2005, 19:57

witam !! stronka otwiera się dziwacznie ale da się ! bardzo ale to bardzo sprytne rozwiązanie ! gwinty się po sobie toczą a nie trą o siebie. trochę jak przekładnia obiegowa.warto zapamiętać trzeba by było popróbować !!
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

MAAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 409
Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
Lokalizacja: Kielce

#15

Post napisał: MAAK » 10 sty 2005, 23:06

Witam
Nakrętka z wałków
Ja ten temat przerabiałem 2 lata temu, dobre rozwiązanie ale musicie sami sprawdzić
Do tego rozwiązanie trzeba śruby dobrej jakości, bo różnice między początkiem a końcem gwintu mogą być i będzie problem
Lepsze rozwiązanie to 3- łożyska po 1 zwoju zamkniętym na łożysko nie gwintu, wtedy będzie większa pewność działania na każdej śrubie
Można jeszcze odwrotnie i są lepsze efekty, 3-2 łożysko o większym otworze śruba w środku łożyska, na łożysku w otworze pierścionek dopasowany do gwintu
Dobre efekty dają już dwa łożyska obok siebie, pierścionki dopasowane do gwintu zamocowane na zewnętrznej stronie łożyska i zwrócone do siebie, średnica otworu musi być jak najmniejsza to kontakt ze śrubą jest większy niż na zewnątrz
Można zamówić śrubę o sporej średnicy, 6mm skok (3mm rowek) trapezową o płytkim gwincie przewalcowana nie tak głęboko aby gwint był o połowę płytszy i zastosować 3-6-9 łożysk modelarskich
Kasowanie luzu łożyska gór-dół
Rozwiązanie ma swoje zalet i wady
Zalety : to toczenie a nie tarcie, moim zdaniem ma sens przy większych maszynach o dużej średnicy śruby
Wady : 3-6 dodatkowych łożysk, większe gabaryty, większy koszt, mała odporność na opiłki wióry (trzeba zrobić szczelną osłonę aby nic nie wpadło w wałeczki bo może być większy problem niż z nakrętkom), trzeba zrobić to na tokarce aby nie było bicia
Moim zdaniem szkoda zachodu, to wszystko można zrobić ale na twardej śrubie bo ona może długo pracować
Najlepiej zrobić maszynkę tak aby łatwa i szybko wymienić śrubę na nową
Ja kupuje śruby nierdzewne i nakrętkę dzieloną na połowę
Przy małej średnicy tarcie jest bardzo małe

MAAK


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#16

Post napisał: pukury » 11 sty 2005, 00:34

witam serdecznie !! będąc z natury niedowiarkiem to co ty zrobiłes 2 lata temu ja zrobię w przyszłym miesiącu . toczenie pewnych elementó jest sprawą odzywistą . nawiasem mówiąc skok m14 i m16 jest taki sam-2mm . więc można to wykorzystać. odnośnie tego że śruba jest jednakowa na początku i końcu niemam wątpliwości. przez wiele lat pracowałem w tzw. utrzymaniu ruch w firmie poligraficznej jako tokarz i nakrętki/śruby i cała reszta śni mi się po nocach . myśle że niewielu kolegów stać na śruby kulowe,prowadnice toczne , niewielu ma możliwość dokładnej (naprawdę) obróbki itd. każdy orze jak może !! pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

MAAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 409
Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
Lokalizacja: Kielce

#17

Post napisał: MAAK » 11 sty 2005, 08:25

Witam
No tak ale nie wszyscy mają tokarki, a zamówić coś u tokarza to kosztuje
Ja mam frezarkę do metalu o tokarce marzę zrobiłem nawet jej kawałek
Teraz myślę jak tanio zmienić napęd na silnik DC z enkoderem aby zwiększyć szybkość i moc
Bo zwiększając skok śruby wiąże się też ze średnicą śruby a silnik krokowy daje małe obroty w pracy CNC
MAAK

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”