Klejenie złamanego fraza

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

Klejenie złamanego fraza

#1

Post napisał: Jaacekkkkkk » 09 sie 2012, 16:02

frezik, nie wiem jak się dokładnie nazywa - walcowy, fi ok 20 mm powirzchnia walcowa przypomina pow. radełkowaną, poszerzałem nim otwór, wiertarką elektryczną no i się złamał :( chodzi o część roboczą ok 8-10 mm?
Czym skleić? czy jest sens?



Tagi:


rc666
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce

#2

Post napisał: rc666 » 09 sie 2012, 16:35

Kleic freza?? Pierwsze slysze. Jak juz to spawanie.
Mozesz probowac?
Czy jest sens? Jak dla mnie to nie ma sensu.
Nowy frez!

Daj jakas fotke tego freza
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#3

Post napisał: pasierbo » 09 sie 2012, 17:24

super glue da rade jak nie to poxipol :mrgreen: Leć lepiej szybko do kiosku 10 min schniecia kleju i po klopocie. Zdradze ci tajemnice na wzmocnienie: naśliń go przed klejeniem. Tylko uzywaj okularow ochronnych przy FREZOWANIU WIERTARKA RĘCZNA hehehehe


Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

#4

Post napisał: Jaacekkkkkk » 09 sie 2012, 22:38

co ci tak wesoło?


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#5

Post napisał: Bbuli » 09 sie 2012, 22:40

Oj nie jednemu jest wesoło czytając to co piszesz...


mafagr
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:20
Lokalizacja: Podkarpacie

#6

Post napisał: mafagr » 09 sie 2012, 23:24

Powodzenia przy pracy takim klejonym frezem :shock: . Takie coś grozi co najmniej uszczerbkiem na zdrowiu :sad: , no chyba, że ktoś lubi ekstremalne doznania :mrgreen: na pewno takie klejenie nie ma sensu. Po pierwsze połączenie nie wytrzyma nacisku materiału podczas pracy narzędzia, po drugie nie jesteś w stanie skleić idealnie współosiowo obu kawałków. Więc podejrzewam, że nawet jak uda Ci się go skleić to i tak zamiast freza zrobi się z niego wytaczadło :lol:

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#7

Post napisał: pasierbo » 10 sie 2012, 08:57

Podstawowa rzecz to stal szybkotnąca ma wytrzymałość na rozciaganie ponad 1000MPa, Natomiast wytrzymałośc kleju nie przekracza 30MPa. Skoro złamałes tak mocnego freza to nie mozliwe jest uzywanie go po sklejeniu !!


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: diodas1 » 10 sie 2012, 12:41

Nie ma sensu. W miejscu pęknięcia zawsze powstają choćby niewielki dyslokacje kryształów więc niemożliwe jest takie dopasowanie kawałków żeby nie było śladów klejenia. Nawet do sprzedania na aukcji jako "używany" nie będzie się nadawał. Ktoś to dojrzy po zakupie albo po powtórnym rozpadnięciu i będą problemy. Lepiej już wystawić do wtórnego obrotu w takim zdemolowanym stanie. Może jakiemuś lepichrustowi do czegoś się nada.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: wt » 14 sie 2012, 19:38

Naprawę trzonka freza można wykonać w następujący sposób. Pęknięte miejsca należy "pobielić" lutem srebrnym. Następnie "na ciepło" należy dokładnie złożyć uszkodzone elementy. Można jeszcze szczotką stalową usunąć resztki lutu. Słabsze połączenie uzyskamy stosując lut cyny z miedzią. Natomiast klejenie żywicami daje wyrób tylko na wystawę lub do filmu. Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#10

Post napisał: Czesio » 14 sie 2012, 19:52

Nie da się skleić, polutować, pospawać itp. :evil:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”