Moc, przekładnia potrzebna do obrotu platformy z autem

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: tuxcnc » 24 sie 2011, 21:11

Myślałem, że to ma się kręcić w studiu.

Taka obrotowa platforma będzie kosztować spokojnie kilka tysięcy złotych, raczej powyżej pięciu.
Ze sterowaniem nie będzie prosto z uwagi na dużą bezwładność, trzeba pomyśleć o hamulcu i ewentualnie hamowaniu silnikiem na przeciwnych obrotach.
Raczej silnik indukcyjny, enkoder i jakiś mikrokontroler.
Sterowanie raczej czasem włączenia silnika niż obrotami.
Warto dać gotowy reduktor obrotów i nie kombinować.

.



Tagi:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2123
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#12

Post napisał: qqaz » 24 sie 2011, 23:30

Zienek pisze:Dla różnych momentów bezwładności potrzebne są różne czasy potrzebne do rozpędzenia maszyny do zadanej prędkości. Przy 36 startach różnica będzie kolosalna dla maluszka i Mercedesa SL500
Pozycjonowanie z falownika oparte o czas hamowania bedzie powtarzało miejsce zatrzymania niezaleznie od obciązenia - bo parametrem jest czas a nie moment. Oczywiście przy założeniu że silnik jest wystarczajacy. A tu potrzeba , tak na oko 500W z przekładnią.
Jeżeli upierać się bedzie kolega przy sztywnym napedzie na przekładni zębatej -wieniec/rolka to zatrzymanie wg czasu jest wystarczajace. Tylko to duże koło zębate. Od betoniarki? bywa że jest frezowane, może wtedy jakoś bedzie pracować.
Przy rolce ciernej pozycjonowanie rozwiazane jest przez dostawienie kółka enkodera do napędzanego wieńca platformy a silnik swoją rolką kręci do skutku. Pisałem o falowniku MX gdzie można mu nakazać zatrzymanie na określonym skoku wg impulsów. I stanie.
Jeżeli jednak zawęzić wymiar platformy do szyn to tym samym średnica wieńca napedowego też się zmniejsza i poślizgi mogą być dokuczliwe. Wtedy kolega założy pas zębaty 50T10 z kołem głównym ciernym ( bez uzębienia,t aki profil zimnogięty zwiniety na rolkach w warsztacie ślusarskim) a napędowe koło pasa zębatego z reduktora wraz z rolkami napinajacymi zawieszone jako całość na łapie rozwiazuje problem. Pas zębaty klejony do potrzebnej długości. Niestety, kawałek prostego sterownika też będzie konieczny. Taki programowany przekażnik za 700zł.
Niezły byłby MileniumIII - ma programowo wybierany bufor 8 bitowy na , chyba , 64 bajty gdzie swobodnie można wpisywać pozycjie do zatrzymania.


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#13

Post napisał: mariuszbroda » 25 sie 2011, 01:50

Kajam się tu ciężko przed kolegą qqaz,zaślepiła i oglupiła mnie rzadza zemsty na Nim za "warsztat klasy nutola"-tak jest zaślepiła.Jak patrzę na swoją sowiecką tokarkę,którą to qqaz kitajską przezwał to zbiera mi się na porąbanie jej siekierą,takem się zeźlił. :lol:
No i czytałem szybko,a tu nie chodzi o obrotnicę dawnego typu do naprawy i inspekcji auta,ale zgodnie z wymogiem nowych czasów ma to być "patelnia" na której kręci się 5 pięknych aut, a na maskach tych aut siedzi jeszcze piękniejsze 5 dup.
No to wybacz qqaz,zwracam honor-żem wystrzelił i nie nabił....eh :oops:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#14

Post napisał: Zienek » 25 sie 2011, 10:43

mariuszbroda, proszę o powstrzymanie się od wycieczek osobistych.

qqaz, Pisząc o sterowniku Milenium chodzi o sterownik PLC?
http://allegro.pl/sterownik-milenium-ma ... 14923.html

w języku LD możnaby szybciutko napisać na to sterowanie. Muszę jednak mieć pewność, że będę w stanie napisać takie programy, że będzie można wyznaczyć dość dokładnie np 24 lub 36 równych odległości kątowych w pełnym obrocie.

Zastosowanie pasa zębatego jako źródła napędu to metoda, o której myślę od początku.

[ Dodano: 2011-09-08, 14:04 ]
Znalazłem coś na czym prawdopodobnie będę się wzorował.

http://www.alfotec.pl/produkte/41/81/

Czyli
- duża obrotnica z rowkiem ogumowanym
- łańcuch z napinaczem
- silnik z małą zębatką

Zostaje mi dogranie sprawy sterowania takowym ustrojstwem.

[ Dodano: 2011-09-21, 17:09 ]
Witam ponownie.

Nadal walczę z tym tematem.
Skontaktowałem się nawet z firmą wikomp, która zajmuje się tematem obrotnic samochodowych profesjonalnie. Za obrotnicę napędzaną silnikiem z falownikiem biorą od 20 000 zł netto w górę w zależności od wymagań klienta.

No więc ja kontynuuję nadal swoje ;)

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie mocarny silnik krokowy + przekładnia ślimakowa + przekazanie napędu pasem zębatym na obwód wieńca kulowego.


Wieniec 0.9m - ok 1000 zł

Od wieńca będę potrzebował odsunąć zębatkę zdawczą o paredziesiąt cm.
Potrzeba zrobić rowek wzdłuż wieńca kulowego, po którym będzie trasowany pas zębaty.
Przy obwodzie wieńca 0.6m liczę, że będę potrzebował pas zębaty o długości Obwód_wieńca + ok 1m. (2 * 3,14 * 0.5 + 1 = 4,13 ~= 4m. )

http://allegro.pl/wieniec-kulowy-obrotn ... 87494.html
pas zębaty
małe koło na pas zębaty
http://allegro.pl/przekladnia-slimakowa ... 54712.html
http://allegro.pl/silnik-krokowy-28nm-8 ... 07025.html
http://allegro.pl/sterownik-mdc878-siln ... 35211.html

Mam nadzieję, że nikogo nie urazi moje podstawowe podejście do Catii. Jak tylko znajdę czas, to się podszkolę z jej używalności :roll:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”