Strona 1 z 1
Jak obrócić taflę o 90 stopni
: 17 lip 2011, 18:54
autor: marcinmarcin007
Witam wszystkich,
jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeśli zadałem pytanie nie w tym dziale.
Jestem w trakcie dokonywania zmian na dziale produkcji w firmie w której pracuje i mam mały problem może ktoś będzie mógł mi pomóc.
Mam taką sytuację:
tafla szkła wyjeżdża ze szlifierki po oszlifowaniu dwóch krawędzi, następnie jest odwracana ręczenie o 90 stopni i trafia do kolejnej szlifierki na szlifowanie dwóch pozostałych krawędzi.
Może ktoś ma jakiś pomysł jak można tego dokonać? Myślałem nad siłownikiem pneumatycznym obrotowym i ssawce jednak może ma ktoś jakiś inny pomysł. Będę wdzięczny za każdą sugestię
Pozdrawiam
: 17 lip 2011, 19:25
autor: MlKl
Ustaw drugą szlifierkę pod kątem 90 stopni do pierwszej i tyle.
: 17 lip 2011, 19:56
autor: marcinmarcin007
Tak mam to rozwiązane teraz, szlifierki stoją do siebie pod kątem prostym i obracaniem tafli zajmuje się pracownik. a chciałbym jakoś to zautomatyzować.
: 17 lip 2011, 23:47
autor: Mariuszczs
jeśli druga była by pod kątem 90 stopni to nie trzeba obracac
: 18 lip 2011, 11:54
autor: FDSA
Zrób podajnik oborotowy. tafla wjeżdża na rolkach na obrotowy stolik ktory sie obraca i potem wjeżdza do kolejnej szlifierki albo wjeżdza do tej samej .Jak będziesz miał kłopoty ze zrobieniem takiego ustrojstwa to daj znać

: 18 lip 2011, 21:57
autor: marcinmarcin007
Dziękuje za odpowiedzi
kolego FDSA jeśli mógłbyś mi podsunąć pomysł jak wykonać taki stół obrotowy lub chociaż jego szkic, lub opis działania będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
: 18 lip 2011, 23:26
autor: FDSA
hmm... wizualnie robisz stoli obrotowy zależnie od wielkości albo na cetralnym łożysku albo na prowadnicy okrągłej na kilku łozyskach. Do tego napęd obrotowy. Z mojego doświadczenia wynika ze najlepiej sprawdza się zwykły cierny z malutką rolką na silniku obracającą się po duzym kole - jak sie coś przyblokuje to nie ma problemu bo się poprostu ślizga. Jeśli mechanizm będzie "na sztywno" to trzeba zatroszczyć się o wykrywanie przeciażenia.
Na stole powinieneś mieć ileś tam rolek. Szkło delikatne to polecam kauczukowe rolki od rolek takich sportowych co się na nogi zakłada. Trzeba dobrze przemyślec które z tych rolek mają być napędowe zeby samo wciągało taflę itd. Krańcówki do tego kiedy ma się obracać kiedy przestać wciągać tafle itd...
Nad całością niech czuwa trochę elektroniki i po sprawie
Jeśli sobie dobrze to wyobrażam to projekcik na 3-4 tygodnie spokojnej pracy.
Chyba obrazowo opisałem jeśli nie to pytaj
Mógłbyś w sumie napisać jakiej to ma być wielkości, jakie masy wchodzą w grę jeśli chodzi o taflę szkła, jakie szybkości cię interesują itd.
: 20 lip 2011, 13:23
autor: Yacek
Z innej branży mamy dwie dwustronne okleiniarki między nimi jest transporter rolkowy obracajacy formatki o 90 stopni. ciekawa konstrukcja między ciągiem rolek o średnicy okolo 80 mm jest jedna rolka stożkowa , długość tworzącej jest równa długości wcześniejszych rolek średnica wierzchołka okolo 80 mm podstwy okolo 250mm , i jest jeszcze przy wierzcholku gumowy zderzak , formatka jedzie po rolkach róg zahacza o zderzak a różnica prędkości liniowej wierzcholka i podstawy powoduje obrót formatki o 90 stopni jest jeszcze bolec bazujący zwalniany automatycznie kiedy formatka osiąga zadany kąt , no i dalej po zwykłych rolkach formatka jedzie do drugiego czlonu gdzie obrabiane sa pozostałe dwie krawędzie