Uchwyt śrubowy nie uszkadzający blachy

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
ciara112
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 mar 2011, 21:11
Lokalizacja: Gdańsk

Uchwyt śrubowy nie uszkadzający blachy

#1

Post napisał: ciara112 » 29 mar 2011, 21:32

Witam, mam projekt do zrobienia. Uchwyt do przenoszenia blach w pionie.Wybrałem koncepcję uchwytu śrubowego(chyba najprostszego, a niestety asem z projektowania nie jestem :mrgreen: ), mniej więcej taki jak ten:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem tylko jak zrobić końcówkę, żeby się nie obracała razem ze śrubą, podejrzałem mocowanie imadła w garażu i było tam coś takiego:
Obrazek
Przepraszam, za to, że rysunek w paincie ale nie mam jeszcze auto cada.
Nie wiem tylko jak takie coś zamocować. Może taki element ma jakąś nazwę?
Blacha waży 160kg, więc nie jest tam wymagana jakaś bardzo duża siła docisku.



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 30 mar 2011, 15:22

no takie końcówki często są po prostu nasadzane i zaklepywane (coś tak jakby nitowanie z tym że głowa nita powstaje z zaklepanej części odpowiednio podtoczonej śruby dociskowej)

[ Dodano: 2011-03-30, 15:37 ]
a jest też opcja z kulą -> koniec śruby(na czarno) zatoczony na kule włożony w ten docisk(na czerwono) i zabezpieczony pierścieniem (na zielono)lub zwyczajnie zakuty --- możne też wystosować dodatkowa kulka zmniejszająca tarcie (fioletowa) my mamy jednak takie ( dość wygodne)
Załączniki
docisk.JPG
docisk.JPG (18.89 KiB) Przejrzano 3002 razy
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
ciara112
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 mar 2011, 21:11
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post napisał: ciara112 » 30 mar 2011, 16:13

Widziałem też te uchwyty(byłyby lepsze), nie mogę jednak rozgryźć mechanizmu ich działania, nie ma żadnego rysunku w przekroju i nie wiem na jakiej zasadzie to się zaciska. Gdyby ktoś wiedział byłbym wdzięczny za wyjaśnienia, a i dziękuję za wyjaśnienie sprawy ze śrubą :grin:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: adam Fx » 30 mar 2011, 17:01

ogólnie to dział tak że wstępny zacisk wykonuje ta wajcha i sprężyna a właściwy zacisk jest wywoływany przez naciągniecie zawiesia czyli zaciska się pod ciężarem blachy coś jak klucz "żaba" - nim mocniej napieramy na ramie tym mocniej się zaciska
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
ciara112
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 mar 2011, 21:11
Lokalizacja: Gdańsk

#5

Post napisał: ciara112 » 31 mar 2011, 13:59

Pomyślałem o czymś innym, bo doszedłem do wniosku, że pewnie nie łatwo będzie to wszystko policzyć (szczególnie tą wersję bardziej rozbudowaną, którą zaproponowałeś). Myślę, o tym by zastosować przekładnię zębatą liniową, coś takiego:
Obrazek
Wtedy końcówka blacha nie byłaby uszkadzana, a to chyba będzie łatwiejsze do liczenia, choć może się mylę. Nie widziałem uchwytów z czymś takim, pewnie to nie opłacalne, ale prowadzący się ucieszy, że powstanie coś nowego(mam nadzieję). Co myślisz o czymś takim?
Tylko wtedy pewnie trzeba będzie zrobić jakąś blokadę czy coś.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#6

Post napisał: adam Fx » 31 mar 2011, 17:41

to już śruba chyba lepsza .. może być kłopot z blokada tak myślę.. ale nasuwa mi się jeszcze taki pomysł te z prawej na przekładni z nożyc do cięcia druty

[ Dodano: 2011-03-31, 17:55 ]
śruba jest samohamowna i zahaczenie blacha w czasie transportu nie spowoduje cofnięcia śruby twój pomysł niema tej zalety osiowe uderzenie ( zahaczenie dolna krawędzią blachy sprawi że balach zamieni się w dźwignie jak bezie miał 2 metry to tak jak byś rozpiera twój zacisk 2 metrową brechą + pęd blachy i jej masa i pewnie jeszcze jakieś czynniki... blokadą musiał by być operator a ramie dość długie by mógł na nie cały czas działać bez większego wysiłku w razie uderzenia nawet gdyby sił rozwierająca pokonała siłę pracownika to tylko chwilowo bo tnę cały czas by napierał na drążek przez co by ponownie zacisnął - skończyło by się to zapewne tylko obsunięciem w uchwycie a nie jej zgubieniem oczywiście operator nie możne tak sobie tego trzymać bo jak się potknie i puści wajchę to znając życie wypadająca blach spadnie akurat na niego a nie w drugą str.
Załączniki
zawieś.JPG
zawieś.JPG (18.84 KiB) Przejrzano 1509 razy
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
ciara112
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 mar 2011, 21:11
Lokalizacja: Gdańsk

#7

Post napisał: ciara112 » 05 kwie 2011, 22:37

Inny prowadzący podpowiedział mi dobry sposób, może przyda się komuś przeglądającemu forum. W "nakładce" i końcówce śruby podtoczone są rowki na pierścień, pierścień wkładamy w nasadkę i wciskamy na końcówkę, pierścień się rozchyli i całość się zakleszczy. Ot i cały mechanizm, wygląda to tak(rysunek szału nie robi, jest niedokończony i dopiero przypominam sobie autocada :mrgreen:
Obrazek
a sama końcówka:
Obrazek
:lol:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”