Powloka ochronna stali
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Najlepiej to jak kupisz podkład epoksydowy i lakier np akrylowy lub poliuretanowy - nie wyjdzie to drogo w sklepie z lakierami samochodowymi. Jak masz znajomego lakiernika to napewno ma niezużyte niepotrzebne lakiery - tylko dokupisz podkład. Taka powłoka niedość że jest antykorozyjna to jeszcze olejo, benzyno i rozpuszczalniko odporna ( chyba nie na wszystkie rozpuszczalniki ale na większość napewno ) . Praktycznie jak zrobisz mokro- mokro to masz tego samego dnia suche w dotyku.
Taniej ( ale niewiele taniej ) to kupujesz podkład typu minia i jakaś farba alkidowa, ale to już nie jest powłoka super bo nawet paznokciem da się zadrapać.
Kosztowo przy jednostkowym malowaniu wychodzi podobnie bo te tanie farby w sklepie kupujesz na puszki a te samochodowe na miarę.
Taniej ( ale niewiele taniej ) to kupujesz podkład typu minia i jakaś farba alkidowa, ale to już nie jest powłoka super bo nawet paznokciem da się zadrapać.
Kosztowo przy jednostkowym malowaniu wychodzi podobnie bo te tanie farby w sklepie kupujesz na puszki a te samochodowe na miarę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Odnoszę wrażenie, że Kolega zapomina iż zwykła stal zwyczajnie się utlenia bez powłoki ochronnej. Widział Kolega konstrukcję po wyżarzaniu?Mariuszczs pisze:leoo - nie mów że kupujesz pordzewiałe profile, ja znam oczywiście takie składy ale omijam je z daleka
https://www.cnc.info.pl/topics60/ploter ... -vt737.htm
Oczywiście, że kupuję zardzewiałe profile. Koszt odrdzewiana jest mniejszy niż dojazd do innej hurtowni, o stracie czasu nie wspomnę.
Każdy spaw jest potencjalnym miejscem powstawania korozji, nawet jeśli cały profil jest srebrzysty.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
A przed spawaniem - lepiej jak zardzewiałe czy nie ? Wiadomo lepiej niezardzewiałe bo mniej czasu idzie na czyszczenie. A może wżery na 1/3 grubości materiału - bo i tak się zdarza ? Po wyżażaniu inna sprawa - tylko się cieszyc że zardzewiało równo
Ja kupuje tylko czarne.
Zardzewiałe to mogę wziąśc na złomie po 80 gr czy ile tam liczą, a nawet mam blisko złom gdzie brutto ok 1 zł i zawsze jest sterta blach ( elektrownia bełchatów ma taki złom ).
Akurat u mnie występuje sprzecznośc - na składzie gdzie jest wszystko pordzewiałe cena jest średnia najtaniej jest na malutkim składzie gdzie zawsze ma gośc profile bez rdzy bo przywozi je raz albo dwa razy w tygodniu i w cenie brutto ok 2,2 zł za kg. Wszystko mu schodzi, przy okazji przywożenia realizuje indywidualne zamówienia na coś co zwykle na składach nie ma. Może nawet nadłożyc pare kilosów i pod domem zrzucic.
Ale jak tu nie piaskowac po wyżażaniu, spawaniu - ja za piaskowanie takiej ramy jak tu się pojawiają na forum małych frezarek biorę max 20 zł . Na tak dokładne czyszczenie idzie innymi środkami przeważnie drożej, już nie wspomnę ile to zajmuje czasu i nerwów.
Następna zaleta piaskowania to chropowatośc powierzchni która bezwzględnie jest super pod malowanie, bo autor tematu chce dobrze pomalowac.
Jeśli się nie ma zamiaru dobrze wyczyścic to najlepiej pomalowac pędzlem typową minią jako podkład.

Zardzewiałe to mogę wziąśc na złomie po 80 gr czy ile tam liczą, a nawet mam blisko złom gdzie brutto ok 1 zł i zawsze jest sterta blach ( elektrownia bełchatów ma taki złom ).
Akurat u mnie występuje sprzecznośc - na składzie gdzie jest wszystko pordzewiałe cena jest średnia najtaniej jest na malutkim składzie gdzie zawsze ma gośc profile bez rdzy bo przywozi je raz albo dwa razy w tygodniu i w cenie brutto ok 2,2 zł za kg. Wszystko mu schodzi, przy okazji przywożenia realizuje indywidualne zamówienia na coś co zwykle na składach nie ma. Może nawet nadłożyc pare kilosów i pod domem zrzucic.
Ale jak tu nie piaskowac po wyżażaniu, spawaniu - ja za piaskowanie takiej ramy jak tu się pojawiają na forum małych frezarek biorę max 20 zł . Na tak dokładne czyszczenie idzie innymi środkami przeważnie drożej, już nie wspomnę ile to zajmuje czasu i nerwów.
Następna zaleta piaskowania to chropowatośc powierzchni która bezwzględnie jest super pod malowanie, bo autor tematu chce dobrze pomalowac.
Jeśli się nie ma zamiaru dobrze wyczyścic to najlepiej pomalowac pędzlem typową minią jako podkład.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Stolik? Warsztatowy, czy do ogrodu? A może efektowny mebel do salonu?
W dwóch pierwszych przypadkach doskonale sprawdzi się krajowy cynkal, albo inny hammerite. Tylko pamietaj o kładzeniu kolejnych warstw od razu, albo po bodaj trzech tygodniach. Materiał najpierw oczyścić z syfu i wystarczy uczciwie zmyć jakimś rozpuszczalnikiem, byle nie tłustym. W najbliższym mi składzie stal jest prawie zawsze czysta i gładka, wystarczy zmyć.
Mebel do salonu i tak wymaga finezji w malowaniu, więc opisaną wyżej powłokę potraktuj jako podkład i szukaj natchnienia na forach artystycznych. Ja znam tylko tzw. mazerunek. Mniej efektowne meble pokrywa się po prostu proszkiem.
W dwóch pierwszych przypadkach doskonale sprawdzi się krajowy cynkal, albo inny hammerite. Tylko pamietaj o kładzeniu kolejnych warstw od razu, albo po bodaj trzech tygodniach. Materiał najpierw oczyścić z syfu i wystarczy uczciwie zmyć jakimś rozpuszczalnikiem, byle nie tłustym. W najbliższym mi składzie stal jest prawie zawsze czysta i gładka, wystarczy zmyć.
Mebel do salonu i tak wymaga finezji w malowaniu, więc opisaną wyżej powłokę potraktuj jako podkład i szukaj natchnienia na forach artystycznych. Ja znam tylko tzw. mazerunek. Mniej efektowne meble pokrywa się po prostu proszkiem.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD