Strona 1 z 1

Prowadnice teleskopowe? Rozsuwane itp? POSZUKIWANE PILNIE

: 21 lis 2010, 21:40
autor: mariaczi
Witajcie!

Projektuję na pracę dyplomową pewien rękaw który ma wymiary zewnętrzne 500x500mm.
Składa on się z dwóch ram, Jednej zamontowanej pod sufitem, drugiej opuszczanej na duże odległości, od 300mm do co najmniej 2000mm
Jedna z koncepcji, bardzo wygodna pod wieloma względami, polega na opuszczaniu dolnej ramy na lince stalowej. Porblemem jest jednak stabilność, ponieważ dolna rama waży około 20kg wraz z zamontowanymi na niej urządzeniami, na samej lince z dwóch stron nie będzie to w ogóle stabilne.

Tak więc poszukuję jakiś rozwiązań jak można to w miarę usztywnić, jakieś luzy mogą być, ale tak żeby nie latało to samo z siebie(nie jest narażone na wiatr).
PRzeglądałem już sporo katalogów i nie mogę znaleźć żadnego fajnego rozwiązania.
Głównym problemem jest to że te prowadnice muszę się również składać do jak najmniejszego wymiaru ponieważ całe urządzenie ma mieć możliwość transportu w zamkniętej skrzyni o jakiś rozsądnych wymiarach.

Może ktoś Was miał podobny problem albo ma jakiś pomysł ?
Projektowanie czegoś nowego raczej nie wchodzi w grę gdyż jest to tylko wątek poboczny pracy.

: 22 lis 2010, 14:06
autor: DPosk
Możnaby zastosować coś na zasadzie podnośników nożycowych, wydaje mi się że byłoby to optymalne rozwiązanie

: 22 lis 2010, 14:07
autor: mariaczi
to druga koncepcja :)

: 22 lis 2010, 14:21
autor: DPosk
Może kolega się pochwali do czego ma służyć urządzenie

: 22 lis 2010, 15:25
autor: pukury
witam .
myślę że koncepcja kol. DPosk jest całkiem dobra .
tak składają się kraty do okien .
po zsunięciu nie zajmują wiele miejsca .
no i można by to " chytrze " opuszczać linką .
trzeba by tylko jakoś rozwiązać blokadę opadnięcia w wypadku jakiś awarii .
żeby nie było - DUP :lol:
i urządzenie " X " idzie się " naprawiać " .
pozdrawiam .

: 22 lis 2010, 19:02
autor: clipper7
Przyglądałeś się mechanizmowi nożycowemu stosowanemu przy markizach ? Spory wysięg, doża stabilność i spory udźwig. No i płaskie po złożeniu.