Strona 1 z 4

ultra części

: 02 lip 2006, 18:49
autor: bartuss1
no dobra, otwieram takowy watek o ultraprecyzji.

chyba wszyscy doskonale wiedzą że obrabiarka cnc składa się z przynajmniej 3 zespołów przesuwu napędu i narzędzia, reszta to dodatki.

Zacznijmy od przesuwu.
czym powinna się charakteryzować prowadnica aby być ultraprecyzyjną ? Nie chodzi tu bynajmniej o układ i rozwiązanie go w konkretnym przypadku obrabiarki, raczej o cechy, które powinny doprowadzić do wykonania danego układu.

najlepiej ośrodek niespręzysty i twardy powyżej 60HRC, idealnie równy, chropowatośc w najwyższej możliwej do wykonania klasie, niepodatny na odkształcenia fizyczne jak i dekohezję i dyfuzje chemiczną. odporny na drgania, mówiąc po ludzku - kamień.
Kamienne prowadnice - np z izotopu węgla (diament) lub bardziej osiagalny granit.
mając taka parę nalezy jeszcze wziąc pod uwagę czynnik cierny - coś pomiędzy filmem olejowym a lożyskiem, o grubości 1 mikrometra, o znikomej adhezji w strukturę materialną prowadnicy, utrzymywany na miejscu w sposób np sztucznie wymuszony - woda.
żeby za bardzo nie mącić na poczatek zobaczmy sugestie :)

: 02 lip 2006, 20:12
autor: olo_3
utrzymywany na miejscu w sposób np sztucznie wymuszony - woda.
Oglądałem na metav obrabiarki wykonane na granicie, jej brama (tez z granitu) o masie kilku set kg, przemieszczała się na poduszce (na oko fi 50-60 po 4szt, na jedna stronę bramy) powietrznej napędzanej ciśnieniem rzędu 1-2 bar (wg. konstruktora), chodziła jak marzenie – zapytaj o szczegóły Kostner on wszedł w dialog z konstruktorem

: 02 lip 2006, 20:34
autor: bartuss1
to już jest coś, ale poduszka to jeszcze nie kosmos, co prawda bardziej w teorii niż praktyce moznaby zaimprowizować poduszkę ciekłą, jedyne opory to pieniądz ...

: 02 lip 2006, 20:54
autor: olo_3
No to może niech się kolega zastanowi o czym pisze albo ultra albo powrót do ....
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z kosztów ultra obróbki elementów – które dodatkowo będą miały większe gabaryty (np. w osi Y 20m – tak jak to robi http://portatec.de/ ), bo skoro przeraża Cię cena poduszek po 6000 euro na os, to nie mam pojęcia dlaczego próbujesz zawojować kamień – oceniam ze to taka sama pomyłka jak „ultra”

Gdyby woda (płyn) była lepsza to uwierz mi ze była by stosowana od lat – i czasem nie pomyl systemu smarowania z łożyskami (poduszkami) ślizgowymi (powietrznymi) stosownie.

Życzę Ci dużo szczęścia w twojej dalszej działalności konstruktora.

: 02 lip 2006, 21:34
autor: pukury
witam !! czy diament jest izotopem węgla ? pozdrawiam !!

: 02 lip 2006, 21:38
autor: bartuss1
nic mnie nie przeraza, chodzi mi raczej o teoretyczne podejscie do sprawy bo i tak wielu nie pozwoli sobie na wywalenie kupy kasy na coś co niekoniecznie musi działać ... na marginesie w szkole uczyli że powietrze jest ścisliwe, nie chodzi o układ smarowania ale o medium ktore pozwoli bezszelestnie ów kamien przesunąc, składnik całej tej pary ciernej o mozliwie małym wspołczynniku tarcia przy dużej masie.

poza tym dziękuję za zyczenia, mam się świetnie :)

jakby ktoś w 1850 roku powiedzial że człowiek będzie latał, to w najlepszym razie trafilby na stos
zatem zachęcam do glowkowania zamiast spierania sie o rację.

: 02 lip 2006, 21:46
autor: webserver
I po co ta cala dyskusja co i komu wy szyscy chcecie udowodnic ? bo narazie to tylko gadanie a zaden z was nie zbuduje takiej maszyny wiec dajcie spokuj. Bo to nic innego tylko popisy ale nikogo tu takie zeczy nie bawia ... :sad:

: 02 lip 2006, 21:52
autor: kostner
Skoro kolega olo wywolal mnie na forum to zabiore glos. co do scisliwosci powietrza, poduszki te sa skonstruowane na tej samej zasadzie co poduszowiec - powietrze o cisnieniu 1-2 atm caly czas jest dostarczane i ulatuje sobie poprzez mikro "szpare" pomiedzy powierzchnia szyny a poduszka. nie wystepuje tam zaden kontakt pomiedzy elementami nosnymi zasada naprawde prosta ale cena porazajaca - sama konstrukcja czyli brama i stool kosztuja od okolo 15 tys euro a poduszki na os od 6 tys euro. Bawilem sie ta konstrukcja przez chwile waga samej bramy ponad 100 kg na pewno a poruszalo sie to jakby lewitowalo, wydaje mi sie zreszta ze jest to nowy trend w dziedzinie budowy obrabiarek bramowych bo widzialem rowniez kilka firm ktore z granitu robily maszyny pomiarowe oraz frezarki na prowadnicach prostokatnych. Z drugiej strony po co teoretyzowac na ten temat jezeli i tak nikogo nie stac na zrobienie takiej maszyny lub prowadnic jakie proponuj kolega bartuss. A jezeli kolega bartuss ma jakis pomysl i wydaje mu sie ze dziala to sugeruje nie chwalic sie lub prowadzic rozwazan na forum tylko zrobic prototyp i do urzedu patentowego!! na tym sie robi najwieksze pieniadze :)
Pzdr
Daniel

: 02 lip 2006, 21:58
autor: gmaro
olo_3 pisze:Życzę Ci dużo szczęścia w twojej dalszej działalności konstruktora.
ja też się dokładam do tych życzeń...


...a swoją drogą powinni tego zabronić..ja rozumie że większość ludzi na forum rwie sobie z głowy włosy patrząc na swoje zbudowane frezarki,plotery itp czytając takie rzeczy i teraz rozumie że większośc boi się pokazać swoje projekty i maszyny...upsss

: 02 lip 2006, 21:59
autor: bartuss1
eee, no czekaj, jeszcze nic do konca ...
czy zamiast poduszki powietrznej zastosować np rtęć - ciecz o duzym napięciu powierzchniowym i takiej gęstości ? kwestia wpuszczenia jej kanalikami pod lekkim cisnieniem - przy zachowaniu mikroszczelin pomiędzy elementem ruchomym a stałym - jej napiecie powierzchniowe nie pozwoli jej się wylać, zwłaszcza że kanaliki a'la uszczelniacz mozna tak skonstruować że grawitacja ziemska działalaby na nasza korzyść - to jest do zrobienia i niekoniecznie za 6000 euro, granit jako material np bramy pozwoliłby na precyzje tych przesunięc i jednoczesnie byłby odporny na dekohezję rtęci :) ( nie mylić z herezją hehe)

nie mam w zamysle popisów, lecz rozwinięcia trochę wyobraźni, czasami rzeczy najprostsze sa najtrudniejsze do odgadniecia :)

[ Dodano: 2006-07-02, 22:01 ]
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)