Baardzo dobry papier ścierny
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 147
- Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
- Lokalizacja: Jaworzno
Baardzo dobry papier ścierny
WItam
Dzisiaj mam taki problem
Zrobiłem szlifierkę o której kiedyś pisałem.. Później wrzuce fotki. Tylko sprawa wygląda tak. Szlifuje doskonale, bardzo szybko i w ogóle super, ale raczej w przypadku miękkiego drewna albo płyty wiórowej. A dzisiaj wrzuciłem na stół Bubinge i już sobie nie radzi.. tzn papier sobie nie radzi bo od razu przypala.. Znacie moze jakieś rozwiązanie? Jakiś porządny papier??
Dzisiaj mam taki problem
Zrobiłem szlifierkę o której kiedyś pisałem.. Później wrzuce fotki. Tylko sprawa wygląda tak. Szlifuje doskonale, bardzo szybko i w ogóle super, ale raczej w przypadku miękkiego drewna albo płyty wiórowej. A dzisiaj wrzuciłem na stół Bubinge i już sobie nie radzi.. tzn papier sobie nie radzi bo od razu przypala.. Znacie moze jakieś rozwiązanie? Jakiś porządny papier??
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
przy szlifowaniu niektórych materiałów ( np . palisander - nie każdy ) zawarte w nich woski demolują papier natychmiast .
podobnie sprawa ma się niekiedy z sosną .
może papier za cienki ?
z grubsza jechaliśmy " 80 " a dokładniej " 120 " .
sprawdzał się papier ( właściwie płótno ) jak dla cykliniarzy - nie pamiętam firmy .
jak tam piłka do progów ?
pozdrawiam .
przy szlifowaniu niektórych materiałów ( np . palisander - nie każdy ) zawarte w nich woski demolują papier natychmiast .
podobnie sprawa ma się niekiedy z sosną .
może papier za cienki ?
z grubsza jechaliśmy " 80 " a dokładniej " 120 " .
sprawdzał się papier ( właściwie płótno ) jak dla cykliniarzy - nie pamiętam firmy .
jak tam piłka do progów ?
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jak chcesz dokładnie szlifować to żadnego oklejania filcem - ni hu - hu .
wałek musi być równy i gładki .
fotek nie mama - maszynki zostały u kumpla .
nie wiem jaką szlifierkę ma Kol. - moja była zrobiona z silnika od wiatki .
do tego stół podnoszony itp .
wałek był w poziomie .
piłkę i szlifierkę muszę narysować - tylko kiedy to wszystko zrobić ?
pozdrawiam .
jak chcesz dokładnie szlifować to żadnego oklejania filcem - ni hu - hu .
wałek musi być równy i gładki .
fotek nie mama - maszynki zostały u kumpla .
nie wiem jaką szlifierkę ma Kol. - moja była zrobiona z silnika od wiatki .
do tego stół podnoszony itp .
wałek był w poziomie .
piłkę i szlifierkę muszę narysować - tylko kiedy to wszystko zrobić ?
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
nie ma sprawy - można podkładać filc .
jestem tylko ciekawy jak będzie wyglądała powierzchnia - pod względem wymiarów - po czymś takim .
są w materiale miejsca twardsze i mniej twarde - jak się zachowa papier na miękkim podłożu w tym wypadku ?
nie wspomnę o szlifowaniu "spraw " cienkich - np forniru .
papierem " 80 " szlifowałem nieraz cały dzień na szerokość 100mm ( surowy gryf - mahoń ) i jakoś nic nie przypalało .
no i trzeba dodać - prędkość skrawania musi być stosowna do papieru .
pozdrawiam .
nie ma sprawy - można podkładać filc .
jestem tylko ciekawy jak będzie wyglądała powierzchnia - pod względem wymiarów - po czymś takim .
są w materiale miejsca twardsze i mniej twarde - jak się zachowa papier na miękkim podłożu w tym wypadku ?
nie wspomnę o szlifowaniu "spraw " cienkich - np forniru .
papierem " 80 " szlifowałem nieraz cały dzień na szerokość 100mm ( surowy gryf - mahoń ) i jakoś nic nie przypalało .
no i trzeba dodać - prędkość skrawania musi być stosowna do papieru .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
no to świetnie że idzie .
jeżeli można - co mianowicie szlifujesz ?
to trochę istotne - jeżeli chodzi o odpowiednią dokładność .
próbowałeś przeszlifować fornir na 0.3mm i zmierzyć mikrometrem jakie są różnice ?
albo podstrunnicę z hebanu i jak to jest w środku i na krawędziach .
jeżeli da się to zrobić z filcem - to okazuje się że są dwie metody - i dobrze .
pozdrawiam .
no to świetnie że idzie .
jeżeli można - co mianowicie szlifujesz ?
to trochę istotne - jeżeli chodzi o odpowiednią dokładność .
próbowałeś przeszlifować fornir na 0.3mm i zmierzyć mikrometrem jakie są różnice ?
albo podstrunnicę z hebanu i jak to jest w środku i na krawędziach .
jeżeli da się to zrobić z filcem - to okazuje się że są dwie metody - i dobrze .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 147
- Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
- Lokalizacja: Jaworzno
jeśli chodzi o piłke do progów to jeszcze nie jest gotowa, na razie stelaż i silnik (350 W) mam.. wałek musze zlecić mojemu tokarzowi do wytoczenia no i koła zamówić a le to tak za tydzień bo na razie nie mam funduszy
A jeśli chodzi o szlifierke, to ogolnie jestem z niej zadowolony, szlifowałem klon, taki kawałek szerokości 5 cm i bez problemu zbierała na całej szerokości drewno bez przypalania.. a bubinga jest rzeczywiście baaardzo twardym drewnem. Zastanawiałem sie czy nie lepsze byłoby płótno ścierne do metalu..
sam metalowy wałek ma 25 mm średnicy, na niego nałożyłem krążki płyty wiórowej i wytoczyłem na średnicę 50 mm, na to naklejam papier. nie daje filcu ani nic takiego..
Fotki wstawie dzisiaj
A jeśli chodzi o szlifierke, to ogolnie jestem z niej zadowolony, szlifowałem klon, taki kawałek szerokości 5 cm i bez problemu zbierała na całej szerokości drewno bez przypalania.. a bubinga jest rzeczywiście baaardzo twardym drewnem. Zastanawiałem sie czy nie lepsze byłoby płótno ścierne do metalu..
sam metalowy wałek ma 25 mm średnicy, na niego nałożyłem krążki płyty wiórowej i wytoczyłem na średnicę 50 mm, na to naklejam papier. nie daje filcu ani nic takiego..
Fotki wstawie dzisiaj
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
oczywiście że płótno !
stosowaliśmy taki czerwonawy firmy ( chyba ) abratex .
silnik do piłki - trochę za mocny .
lepiej by z niego było zrobić normalną piłkę tarczową .
do progów stosowałem silniki 180W - albo z frani , albo z jakiś innych urządzeń .
szkoda że nie mieszkasz w krakowie - przyszedł byś to bym Ci narysował sporo ciekawych spraw .
pozdrawiam .
oczywiście że płótno !
stosowaliśmy taki czerwonawy firmy ( chyba ) abratex .
silnik do piłki - trochę za mocny .
lepiej by z niego było zrobić normalną piłkę tarczową .
do progów stosowałem silniki 180W - albo z frani , albo z jakiś innych urządzeń .
szkoda że nie mieszkasz w krakowie - przyszedł byś to bym Ci narysował sporo ciekawych spraw .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares