Witam!
Jestem pierwszy raz na forum, a to za sprawą niezłego gniota, jaki dostał się mi na zadanie. Pozwolicie, że zaprezentuje dane zadanie.
Wyobraźmy sobie pusty pucharek lodów (tak nam to dosłownie zostało powiedziane). Wrzuciwszy łyżeczkę do tego pucharu, będzie ona początkowo przybierać różne miejsca swego spoczynku, ale przeważnie będzie wracać do tego miejsca (kreska mająca punkt styczności z dnem pucharu i z jego brzegiem):
Dodatkowo facet powiedział (i nie wiem czy to ma wpływ na zadanie), że łyżeczka ma masę 100g, a ten środek jest środkiem sfery...i dorysował również, te dwie proste, które (jak domniemam są wg siebie pod kątem prostym).
Wyliczyć wartość reakcji!
Kurcze, powiem szczerze, że nie mam bladego pojęcia jak się do tego zabrać! Dodam, że przerobiłam już zadania z typu...belka na podporach przesuwnych i stałych, na którą działają różne siły i momenty, ale to...to po prostu jest śmiech na sali:/
Proszę o pomoc!
Paula
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Hejka!
Zadanko do rozwiązania Panie inżynierowie...czy zadziałała tu fantazja Pana Profesora?
pozdro
płaski, dowolny układ sił
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 346
- Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
- Lokalizacja: kraków
Witam
Na odnoszę wrażenie że akurat na tym forum nie o tą "mechanikę " chodzi. Niemniej jednak z tego co pamiętam ze szkoły zadanie do rozwiązania nie jest o ile te dane które są w tekście są to wszystkie dane które przekazał nauczyciel . Jeżeli ten kąt nie jest oznaczony jako prosty nie można go tak traktować (tu nie ma miejsca na domniemania ) . jeżeli już poznasz wszystkie długości (a z tak skąpymi danymi ich nie poznasz ) to traktujesz łyżeczkę jak belkę a puchar jak podpory i sprawa staje się prosta.
Na odnoszę wrażenie że akurat na tym forum nie o tą "mechanikę " chodzi. Niemniej jednak z tego co pamiętam ze szkoły zadanie do rozwiązania nie jest o ile te dane które są w tekście są to wszystkie dane które przekazał nauczyciel . Jeżeli ten kąt nie jest oznaczony jako prosty nie można go tak traktować (tu nie ma miejsca na domniemania ) . jeżeli już poznasz wszystkie długości (a z tak skąpymi danymi ich nie poznasz ) to traktujesz łyżeczkę jak belkę a puchar jak podpory i sprawa staje się prosta.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 mar 2010, 02:25
- Lokalizacja: Montreal
Witam,
Punkt rownowagi, to jest punkt w którym kąt nachylenia łyżeczki do osi X jest równy (α), a kąt stycznej do krzywej opisujacej pucharek w tym punkcie ma (180-α).
Potrzebujemy równania prostej przechodzącej przez dwa punkty, oraz policzyc pierwszą pochodna w punkcie {podparcia łyżeczki} krzywej pucharka (elipsa, parabola, etc.)
Z tych dwóch równań znajdziemy współrzędne punktu podparcia.
Reszta to już barszcz.
Pozdro.
Punkt rownowagi, to jest punkt w którym kąt nachylenia łyżeczki do osi X jest równy (α), a kąt stycznej do krzywej opisujacej pucharek w tym punkcie ma (180-α).
Potrzebujemy równania prostej przechodzącej przez dwa punkty, oraz policzyc pierwszą pochodna w punkcie {podparcia łyżeczki} krzywej pucharka (elipsa, parabola, etc.)
Z tych dwóch równań znajdziemy współrzędne punktu podparcia.
Reszta to już barszcz.
Pozdro.