Czego potrzeba by było bezpieczne i możliwie tanio
: 08 mar 2010, 21:21
Jak już wspomniałem w innym wątku tego forum wszedłem w posiadanie małej frezarki. Małej oznacza w tym przypadku ważącej ~350kg co jest za dużo jak na możliwości dźwigania jednego człowieka.
Pospawałem sobie stolik...
(zdjęcia wstawię jak nauczę się to robić)
...i zbliża się niechybnie moment włożenia frezarki na me dzieło. Gdyby chodziło o jednorazową akcję to pewnie wynająłbym transport z HDSem i po sprawie, ale ja zakładam, że moją maszynkę będę rozbierał jeszcze wiele razy więc potrzebny mi jest jakiś dźwig.
Oczywiście można kupić sobie coś takiego...
http://www.allegro.pl/item944281304_pod ... dzwig.html
ale cena jest raczej za wysoka. Posiadam wciągarkę łańcuchową i pomyślałem, że sporo taniej będzie zbudować trójnóg, który będzie można rozstawić nad stolikiem.
Wyobrażam go sobie jako dwa kształtowniki połączone na górze grubym płaskownikiem do którego przymocowany byłby kawałek ceownika. Dołem połączyłbym wszystko prętem lub małym płaskownikiem. Powstałoby coś na kształt litery "A" z poprzeczką przy ziemi. Pomiędzy ścianki ceownika wkładałoby się trzecią nogę trójnogu. Jeśli zepnę trzecią nogę do dwóch z litery "A" to konstrukcja powinna być stabilna. Pozostaje tylko dobrać odpowiedni profil... i tu poproszę o waszą radę.
Wysokość konstrukcji to około 2,5m
Dodam, że wolałbym profile kwadratowe/prostokątne niż okrągłe.
Pospawałem sobie stolik...
(zdjęcia wstawię jak nauczę się to robić)
...i zbliża się niechybnie moment włożenia frezarki na me dzieło. Gdyby chodziło o jednorazową akcję to pewnie wynająłbym transport z HDSem i po sprawie, ale ja zakładam, że moją maszynkę będę rozbierał jeszcze wiele razy więc potrzebny mi jest jakiś dźwig.
Oczywiście można kupić sobie coś takiego...
http://www.allegro.pl/item944281304_pod ... dzwig.html
ale cena jest raczej za wysoka. Posiadam wciągarkę łańcuchową i pomyślałem, że sporo taniej będzie zbudować trójnóg, który będzie można rozstawić nad stolikiem.
Wyobrażam go sobie jako dwa kształtowniki połączone na górze grubym płaskownikiem do którego przymocowany byłby kawałek ceownika. Dołem połączyłbym wszystko prętem lub małym płaskownikiem. Powstałoby coś na kształt litery "A" z poprzeczką przy ziemi. Pomiędzy ścianki ceownika wkładałoby się trzecią nogę trójnogu. Jeśli zepnę trzecią nogę do dwóch z litery "A" to konstrukcja powinna być stabilna. Pozostaje tylko dobrać odpowiedni profil... i tu poproszę o waszą radę.
Wysokość konstrukcji to około 2,5m
Dodam, że wolałbym profile kwadratowe/prostokątne niż okrągłe.