silnik się męczy

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
krzaqx
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 147
Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
Lokalizacja: Jaworzno

silnik się męczy

#1

Post napisał: krzaqx » 01 maja 2009, 11:43

witam.
Otóż mój problem jest taki, że mam starą wiertarke, która przeleżała chyba dwa lata w piwnicy nieużywana, a wczoraj ją włączyłem i działa, a raczej działała.. najpierw chodziła tak jak powinna, a potem nagle ją włączyłem i silnik tak jakby sie męczył.

rozkręciłem ja bo myślałem że może w zębatkach coś blokuje, ale nie.. ze szczotek lecą iskry, cały wałek strasznie się grzeje, a niepodłączone do prądu chodzi luźno.
Gdzie jest przyczyna?



Tagi:


HAJASZEK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 145
Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
Lokalizacja: opole

#2

Post napisał: HAJASZEK » 01 maja 2009, 12:58

Odlezyn dostala od tego lezenia, :grin: a tak powaznie to jesli mechanizmy nie stawiaja oporow,to pewnie ma wstepnie przyjarane uzwojenia.szczotki zawsze troche iskrza..


priv
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 67
Rejestracja: 14 sty 2005, 16:53
Lokalizacja: dolnoslaskie

silnik sie meczy

#3

Post napisał: priv » 01 maja 2009, 14:24

z pewnoscia ulegla zawilgoceniu i uzwojenia dostaly przebicia i sie sfajczyly,
jezeli na komutatorze ciagnie luk / iskra oplata komutator - normalnie lekka iskra
wystepuje tylko w okolicach szczotek najwyzej na 1 lamelke pracujac bez obciazenia /
i slychac jakby burczenie to na 100% diabli wzieli silnik, najczesciej wirnik,
mozesz jeszcze przeczyscic przerwy miedzy lamelkami, moze zapchane grafitem ze szczotek,
ale to malo prawdopodobne
Pzdr. priv
Krzysztof


Autor tematu
krzaqx
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 147
Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
Lokalizacja: Jaworzno

#4

Post napisał: krzaqx » 02 maja 2009, 10:07

wyczyściłem wszystko i wymieniłem szczotki. jak go włącze do prądu to światło w piwnicy przygasa, czyli że jest obciążenie duże.

powtarzam, iskrzy sie tylko ze szczotek, i to nie tak normalnie na niebiesko tylko to są jasne grube iskry. Albo czy to może być wina drucika od szczotki który jest naderwany?

no ale chyba jakby uzwojenie sie przepaliło to by wcale nie chodził.. mam racje?

Awatar użytkownika

kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#5

Post napisał: kot1979 » 02 maja 2009, 10:32

jak masz przebicia na uzwojeniach bedzie sie krecic , tylko ze w koniu spali sie calkowicie silnik.
Iskrzenie na szczotkach moze tez byc spowodowane luzami na lozyskach , wtedy ciezko sie wirnikowi dopasowac do szczotek itp:)
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl


zdzicho
Posty w temacie: 1

#6

Post napisał: zdzicho » 02 maja 2009, 17:13

Masz zwarcie w uzwojeniach wirnika. Wirnik do wymiany lub przewinięcia( ciężko znaleźć takich fachowców).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”