Witam,
od jakiegoś czasu przymierzam się do budowy własnej frezarki cnc. Mam w związku z tym multum pytań. Chciałbym zacząć od jednego, które od dawna mnie nurtuje, a mianowicie jak z technologicznego punktu widzenia zadbać o prostopadłość i równoległość poszczególnych podzespołów frezarki?
Aby było jasne do jakich podzespołów odnoszę się w dalszych pytaniach, przygotowałem schematyczny rysunek z ponumerowanymi elementami.
1. Jakie powinny być kolejne operacje obróbkowe dla załączonego schematu frezarki?
2. Jak zachować równoległość prowadnic (5) i śruby (6)?
3. Jak uzyskać prostopadłość belki Y (3) i prowadnic (7)?
4. Jak najlepiej łączyć bramę z podstawą aby były prostopadłe?
Mam nadzieję, że w toku dyskusji pojawią się kolejne pytania i odpowiedzi na nie.
Z mojej strony to już prawie wszystko. Na zakończenie chciałbym napisać jak ja bym przeprowadził przygotowanie i pasowanie wszystkich podzespołów. Zapewne nie będzie to poprawne i/lub optymalne rozwiązanie, prosiłbym więc o KONSTRUKTYWNĄ krytykę.
1. Zespawanie podstawy (1).
2. Zespawanie bramy z belki (3) i nóg (2)
3. Pozycjonowanie i przyspawanie płytek (9) na podstawie (1).
4. Struganie górnej powierzchni podstawy (1) i płytek (9). Zamiennie frezowanie rowków w (1) i powierzchni (9). Wiercenie otworów montażowych pod prowadnice (7).
5. Frezowanie/struganie powierzchni czołowych profili (2)
6. Struganie powierzchni czołowych i jednej bocznej belki (3). Opcjonalnie frezowanie powierzchni bocznych i rowków pod prowadnice (5). Wiercenie otworów montażowych pod prowadnice (5) i otworów pod kołki w powierzchniach bocznych (3).
7. Montaż prowadnic (5) na belce (3)
8. Kołkowanie i przykręcanie płyt (4) do belki (3) (w trakcie montowana jest też śruba (6))
9. Kołkowanie i spawanie płytek (8) do (2)
10. Łączenie podstawy z bramą. Kołkowanie, wstrzyknięcie żywicy Moglice, pozycjonowanie (prostopadłość), dokręcenie bramy do podstawy.
Pozdrawiam
Kowales
Zachowanie równoległości i prostopadłości podzespołów
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 lip 2007, 00:43
- Lokalizacja: Warszawa
Zachowanie równoległości i prostopadłości podzespołów
- Załączniki
-
- pytanie1v1.jpg (20.52 KiB) Przejrzano 1458 razy
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 145
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
- Lokalizacja: opole
"Pojechales po rajtuzach"Tu chlopaki strugaja frezarki "na kolanie",choc profesjonalistow tez nie brakuje.Twoj plan ma wszystkie cechy "dobrego planu",nie latwo tutaj cokolwiek krytykowac,choc w/g mnie az taka kolejnosc zachowana byc nie musi.W koncu to nie plan na optymalizacje produkcji.Ale wiadomo ze najpierw nalezy wszystko pospawac a potem planowac powierzchnie.
Wiadomo rowniez i ty pewnie tez jestes tego swiadom ze ,dobrze jest obrabiac te elementy na odpowiednio duzych i sztywnych maszynach tak aby robic to "z jednego zamocowania".
I czasem jest lepiej zlecic takie roboty ,jesli nie dysponujesz wlasna duza maszyna.To gwarantuje sukces.
Wiadomo rowniez i ty pewnie tez jestes tego swiadom ze ,dobrze jest obrabiac te elementy na odpowiednio duzych i sztywnych maszynach tak aby robic to "z jednego zamocowania".
I czasem jest lepiej zlecic takie roboty ,jesli nie dysponujesz wlasna duza maszyna.To gwarantuje sukces.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 lip 2007, 00:43
- Lokalizacja: Warszawa
Przedstawiony "plan" i prośba o komentarz wynika z tego, że nie chcę czegoś zaprojektować, a potem się zastanawiać jak to wykonać. Chcę najpierw poznać możliwe technologie, zorientować się, czy w okolicy ktoś jest w stanie mi takie coś w taki sposób zrobić, a dopiero potem rysować ;-]. Wiem, że większość stosuje odwrotną kolejność 
Na koniec chciałbym jeszcze podkreślić, że nie dysponuję warsztatem (mechanicznym, bo elektronika to inna sprawa ;-] ) i większość zlecę jakiemuś warsztatowi. Nie chcę jednak przygotować projektu, który (jak mówił mój wykładowca) będzie "zemstą projektanta na technologu/wykonawcy"
.
Pozdr

Co do jednego zamocowania, zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby caluśką konstrukcję wrzucić na obrabiarkę i obrobić wszystkie powierzchnie za jednym razem. ALE przeglądając forum, nawet najwięksi profesjonaliści, dzielą maszyny na przynajmniej dwie części (patrz Piotrjub).Wiadomo rowniez i ty pewnie tez jestes tego swiadom ze ,dobrze jest obrabiac te elementy na odpowiednio duzych i sztywnych maszynach tak aby robic to "z jednego zamocowania".
Na koniec chciałbym jeszcze podkreślić, że nie dysponuję warsztatem (mechanicznym, bo elektronika to inna sprawa ;-] ) i większość zlecę jakiemuś warsztatowi. Nie chcę jednak przygotować projektu, który (jak mówił mój wykładowca) będzie "zemstą projektanta na technologu/wykonawcy"

Pozdr
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 145
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
- Lokalizacja: opole
I tu rowniez masz racje,a ja mowiac o zamocowaniu nie mialem na mysli calosci jako takiej ale obrobki kazdego elementy lub detalu "z jednego zamocowania.Ja rowniez brame bym przykrecal do ramy ,choc nie brakuje konstrukcji w calosci spawanych to mysle ze autorom tych projektow przysporzylo to trudnosci.
A poniewaz jak widze,wiesz o czym mowisz,to uda ci sie zweryfikowac potencjalnego wykonawce pod wzgledem jego wiedzy i mozliwosci technicznych.
Mysle poza tym ze latwiej jest znalezc dobrego frezera i dobra maszyne niz dobrego spawacza ktory fachowoscia uzyska limity wymaganych tolerancji.
Wiem ze chlopaki na forum czesto polecaja sobie rzetelnych podwykonawcow i slą elementy w Polskę.A swoja droga jaką wielkosc i przeznaczenie dla tej frezarki planujesz?
A poniewaz jak widze,wiesz o czym mowisz,to uda ci sie zweryfikowac potencjalnego wykonawce pod wzgledem jego wiedzy i mozliwosci technicznych.
Mysle poza tym ze latwiej jest znalezc dobrego frezera i dobra maszyne niz dobrego spawacza ktory fachowoscia uzyska limity wymaganych tolerancji.
Wiem ze chlopaki na forum czesto polecaja sobie rzetelnych podwykonawcow i slą elementy w Polskę.A swoja droga jaką wielkosc i przeznaczenie dla tej frezarki planujesz?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 lip 2007, 00:43
- Lokalizacja: Warszawa
Planuję frezarkę o gabarytach ok. 700x700x700. Stół z pierwszych szacunków wielkości 300x350.
Zastosowanie: frezowanie tworzyw, metali miękkich, a także w razie potrzeby stali (bardzo rzadko). Ma służyć do frezowania detali do wszelkiego rodzaju prototypów mechanizmów. Stąd frezowanie w aluminium i jak najlepsza dokładność.
Teraz jestem właśnie na etapie analizy : zastosowane technologie a uzyskana dokładność
I przy okazji szacunek kosztów ;-]
Tak się ma sprawa pod względem mechanicznym.
Pod względem sterowania. mam serwa AC, w tygodniu dojdą ostatnie potrzebne kabelki. Na początku wszystko podepnę zapewne pod Macha, ale docelowo chciałbym się przynajmniej częściowo uniezależnić od PCta.
W każdym razie długa droga przede mną. Na razie chcę z pomocą forumowiczów przedyskutować mechanikę, co i jak po kolei.
Pozdr
Zastosowanie: frezowanie tworzyw, metali miękkich, a także w razie potrzeby stali (bardzo rzadko). Ma służyć do frezowania detali do wszelkiego rodzaju prototypów mechanizmów. Stąd frezowanie w aluminium i jak najlepsza dokładność.
Teraz jestem właśnie na etapie analizy : zastosowane technologie a uzyskana dokładność

Tak się ma sprawa pod względem mechanicznym.
Pod względem sterowania. mam serwa AC, w tygodniu dojdą ostatnie potrzebne kabelki. Na początku wszystko podepnę zapewne pod Macha, ale docelowo chciałbym się przynajmniej częściowo uniezależnić od PCta.
W każdym razie długa droga przede mną. Na razie chcę z pomocą forumowiczów przedyskutować mechanikę, co i jak po kolei.
Pozdr
- Załączniki
-
- Rysunek w inwentorze, żeby oszacować gabaryty (to nie projekt, bardziej schemat).
- gabaryty.jpg (17.01 KiB) Przejrzano 1464 razy
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 145
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
- Lokalizacja: opole
Czyli nie jest to zbyt wielka maszyna.Zrob dokladna ale racjonalna analize,pasujaca do oczekiwan.Okresl jakich dokladnosci wymagasz od obrobionego detalu.
Bo wymagajac zbyt duzej precyzji od siebie a i podwykonawcow, mozesz byc rozczarowany efektem zlecen, lub bedziesz zmuszony wkroczyc na bardzo "droga" sciezke.
W mojej ocenie mozesz zaczynac z wiedza ktora masz.A frezrka ma duze szanse by byc bardzo precyzyjna.W miare rozsadku...oczywiscie..
Bo wymagajac zbyt duzej precyzji od siebie a i podwykonawcow, mozesz byc rozczarowany efektem zlecen, lub bedziesz zmuszony wkroczyc na bardzo "droga" sciezke.
W mojej ocenie mozesz zaczynac z wiedza ktora masz.A frezrka ma duze szanse by byc bardzo precyzyjna.W miare rozsadku...oczywiscie..
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 137
- Rejestracja: 27 mar 2007, 22:22
- Lokalizacja: Tychy
Witam.
Dobrze się zapowiada.Może wrzuć jeszcze rysunek osi Z.Ja w swoim projekcie trochę zlekceważyłem oś Z i dałem tam węższe prowadnice(15mm).No i teraz mam oś Z do zrobienia od nowa bo to co mam spokojnie wygina się o 0,1mm.
Koszty obróbki mechanicznej będą niestety spore, ja zapłaciłem za obróbkę 1800zł i to wydaje się być okazyjną ceną, przy tym jakie kwoty płacili tu niektórzy koledzy za podobną usługę.Ale dochodzą jeszcze koszty: spawania,odprężania,wykonania elementów mocujących.tzn oprawy łożysk nakrętek.
Jeśli obróbka będzie z jednego mocowania to uzyskanie prostopadłości i równoległości nie będzie problemem,zostanie Ci tylko ustawienie bramy względem ramy.
Pozdrawiam i życzę sukcesu.
Dobrze się zapowiada.Może wrzuć jeszcze rysunek osi Z.Ja w swoim projekcie trochę zlekceważyłem oś Z i dałem tam węższe prowadnice(15mm).No i teraz mam oś Z do zrobienia od nowa bo to co mam spokojnie wygina się o 0,1mm.
Koszty obróbki mechanicznej będą niestety spore, ja zapłaciłem za obróbkę 1800zł i to wydaje się być okazyjną ceną, przy tym jakie kwoty płacili tu niektórzy koledzy za podobną usługę.Ale dochodzą jeszcze koszty: spawania,odprężania,wykonania elementów mocujących.tzn oprawy łożysk nakrętek.
Jeśli obróbka będzie z jednego mocowania to uzyskanie prostopadłości i równoległości nie będzie problemem,zostanie Ci tylko ustawienie bramy względem ramy.
Pozdrawiam i życzę sukcesu.