Strona 1 z 1

Mocowanie uchwytu kątowgo

: 04 lut 2025, 20:25
autor: j22
Wolę przed uruchomieniem zapytać Was co o tym sądzicie, czy to będzie bezpieczne? może nie widać tego na zdjęciu ale ta górna, dłuższa ceówka bedzie przykręcona do wrzeciona, tam są dwie śruby, max obroty uchwytu to 500 obr., bardzo powoli będę sie opuszczał w Z, taki jest plan

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 05 lut 2025, 08:32
autor: koala.g
Chcesz tym robić nacięcia pod zawiaski?

Rozpadnie się to za jakiś czas, niby są łożyska ale zębatki w tym nie są już za fajne.

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 05 lut 2025, 08:54
autor: j22
koala.g pisze:Chcesz tym robić nacięcia pod zawiaski?


tak i nie mam pomysłu jak to w miarę precyzyjnie zrobić, choć są producenci co masowo robią takie nacięcia pod pudełka z takimi zawiaskami, jak ma się rozlecieć to wolałbym nie we wrzecionie... może to ugnieść na zwykłej wiertarce ręcznej?

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 07 lut 2025, 17:31
autor: logopeda
no rzeźba konkretna :) jak to mówią ręki nie urwie ale palec obetnie.

Nie da się tego pudełka podstawić pod wrzeciono na sztorc albo całe wrzeciono dać na innym mocowaniu?

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 09 lut 2025, 15:09
autor: koala.g
Ile tych pudełek masz do zrobienia.
Robiliśmy takie od 2008. Dawniej było jakieś 2-3zł zysku na pudełku teraz jest max 50gr; duża konkurencja.

Nacięcia na wiertarce poziomej.

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 10 lut 2025, 00:47
autor: strikexp
W 2008 te 2zł były warte jakieś 6zł obecnie :wink:
No ale jak ktoś ma fotowoltaikę i nie ma co z prądem robić to czemu nie :mrgreen:

Re: Mocowanie uchwytu kątowgo

: 13 lut 2025, 21:10
autor: j22
logopeda pisze:Nie da się tego pudełka podstawić pod wrzeciono na sztorc albo całe wrzeciono dać na innym mocowaniu?

nie da się, to jest mały ploter
koala.g pisze:Nacięcia na wiertarce poziomej.

miałbyś może jakieś zdjęcia? jakim frezem /średnica, grubość/ robiliście takie nacięcia?
próbowałem mini tarczami z chin #0,4 bo nie znam innego narzedzia, ale to strasznie liche ...
koala.g pisze:Rozpadnie się to za jakiś czas, niby są łożyska ale zębatki w tym nie są już za fajne.
- od razu pewnie się nie rozleci ale gdyby to spróbować zahartować, nawet palnikiem?

na razie chcę zrobić 2/3 szt. w tym jedno dla siebie, ale to będą z drewna egzotycznego i wykonane z jednego elementu/ frezowanie/+grawer na zewnątrz