#37
Post
napisał: pabloid » 11 lip 2012, 15:33
A jeszcze lepiej czujnik na suport i toczysz na czujnik. Ostatni pomiar mikrometrem, tak, żeby było jeszcze do zebrania 0,1-0,2mm na strone, czujnik na zero, dojezdzasz o pół działki na czujniku mniej niż wynika z pomiaru- dla bezpieczeństwa. Kontrola mikrometrem i ew. setkę naddatku zbierasz popierem ściernym 500-800 i masz ideał. Trza uważać, bo zebranie setki to jest kilka sekund szlifowania nawet tak drobnym papierem...ważne też jest, żeby przedostatni przejazd nożem to nie było branie wióra na milimetr, tylko też 0,1-0,2mm - uzyskasz podobne warunki skrawania co potem w ostatnim przejsciu, o co za tym idzie podobny wpływ sztywności maszyny, luzów itp.