Strona 1 z 2

Konwerter CANopen - Sygnaly Step/Dir

: 21 cze 2008, 02:25
autor: kostner
Panowie wgryzal sie juz ktos w protokool komunikacji CANopen do sterowania napedami ?? Ja poszukuje konwertera ktory na wejsciu mialby protokool CANopen a na wyjsciu dawal sygnaly Step/Dir.

Ma ktos moze opis protokolu CiA - CANopen 402 - sterowanie napedami w automatyce ??

: 21 cze 2008, 20:29
autor: cnc2006
Kostner do czego tego potrzebujesz ?

Sam coś klecisz czy korzystasz z gotowych bloczków ?

: 21 cze 2008, 21:38
autor: jarekk
Pracuje z CANem ( mam go w swoim sterowniku do obsługi interfejsu użytkownika - robionym dla Step2Cnc).
To co kolega by chciał nie jest chyba takie proste do zrobienia - CAN nie służy do przesyłania dużej ilosci danych, więc ( tu zgaduje) sterowanie napędami będzie polegało na przesyłaniu wektorów ( będzie to transmisja parametryczna). Konwerter bedzie wymagał sporej mocy obliczeniowej i szybkiego procesora.

: 21 cze 2008, 21:44
autor: kostner
cnc2006 pisze:Kostner do czego tego potrzebujesz ?

Sam coś klecisz czy korzystasz z gotowych bloczków ?
Dosc mam juz programoow pod LPT i chcialbym opanowac cos bardziej przemyslowego zeby z czasem sie dalo stara maszynke podrasowac zmodernizowac. Narazie do testoow chce podlaczyc po prostacku krokowce i posprawdzac.

Jarekk specyfikacja CiA - Canopen 402 okresla standard komunikacji pomiedzy sterowaniem i napedami wiec - jako ze w elektronice jestem trochu slaby - pomyslalem ze da sie taki konverter zrobic a tym samym gdzies kupic.

: 22 cze 2008, 19:30
autor: jarekk
Proponuję zamówić ten papier tutaj:

http://www.can-cia.org/index.php?id=440

Zrobiłem to, czekam na weryfikację ( papier jest za darmo)

: 22 cze 2008, 19:34
autor: kostner
Jarekk to jak dostaniesz to podeslij do mnie na [email protected] :)

Na stronce ktora podales nie ma 402 :/

: 22 cze 2008, 19:58
autor: jarekk
jeszcze przed chwilą był - jak go zamawiałem, ale faktycznie zniknął. Hmm dziwne.

: 23 cze 2008, 18:37
autor: cnc2006
Jarekk mógłbyś coś więcej na ten temat? Dlaczego akurat CAN?

: 23 cze 2008, 19:59
autor: jarekk
cnc2006 pisze:Jarekk mógłbyś coś więcej na ten temat? Dlaczego akurat CAN?
CAN jest pancerny. W testach które robiłem ( np. wyładowania napięciem na poziomie kV) tylko CAN wytrzymywał - drivery RS485 dawało się upalić. A używałem CANa do sterowania wyłącznikami pirotechnicznymi w energetyce ( taki wyłącznik jest jednorazowego użytku).
CAN dawało się zakłócić, ale nigdy zniszczyć.

Co do mojego sterownika - CAN doskonale nadaję się do przekazywania niedługich wiadomosci z dużą szybkoscią. Sterowniki CANu które używam w procesorach Atmela i NXP mocno odciążają software - bardzo niewiele trzeba aby przesłać/odebrać wiadomosc ( przy zwyklym uarcie trzeba składać bajty, liczyć CRC, sprawdzać błędy - tu robi to sterownik)

: 23 cze 2008, 23:59
autor: cnc2006
Jarku a czy te końcówki do 485 zabezpieczałeś np. warystorami
czy padały "gołe" kostki bo to faktycznie jest jak najbardziej naturalne.

Ja z chęcią poćwiczyłbym CANa zawodowo ale wiem, że to nie jest
możliwe. Pozostaje czas prywatny a tego niewiele więc sobie
odpuszczę przedzieranie się przez tą kobyłkę. Będę próbował
na 485 bo to niejako z marszu idzie.

Przymierzam się do takiego sterowania gdzie jest jeden master,
który łyka dane po magistrali nazwijmy ją pionowej. W tej roli
ethernet/usb/rs485/rs232. ARMy tanieją może jakiegoś linuxa uda
się posadzić.

Jej drugi usart z rs485 to magistrala pozioma. Wszystkie slave'y
(bloki wejść-wyjść, sterowniki krokowców, serwa, panel operatorski)
gadają po real-timeowym protokole, który tak jak napisałeś trzeba
w tym przypadku naskrobać samemu. Ale może w tym cała frajda ? ;)