Czujnik na drobne gabaryty

Rozmowy dotyczące budowy, działania i naprawy urządzeń automatyki przemysłowej

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#21

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 18:01

Przewija się cały czas , trochę w jedną trochę w drugą stronę :)



Tagi:


jomat
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 168
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:03
Lokalizacja: Świdnica

#22

Post napisał: jomat » 11 wrz 2015, 18:22

Cokolwiek nie wykombinujesz to raczej winno to być jak najdalej
od tryskającej cieczy i iskier, które nie tylko są wizualne ale również
elektromagnetyczne więc czujnik indukcyjny w tym miejscu
obarcza ryzykiem, że obrazi się na Ciebie :grin:
Jeśli drut jest przewijany to coś się kręci, nieważne co i w jakim kierunku
i nieważne czy zmienia kierunek co 1s, ważne, że się kręci.
Sprawdź czy po zerwaniu drutu to coś przestaje się kręcić,
cokolwiek (jakaś rolka, szpulka, wałek, zębatka).
Jeśli tak się dzieje to można zastosować sposób znany z magnetowidów
i magnetofonów wyłączających przewijanie przy zerwaniu taśmy.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#23

Post napisał: ma555rek » 11 wrz 2015, 18:33

kamar pisze: Najpierw zapytaj jak jest podawany prąd na drut a potem doradzaj.
Nie no oczywiście , mogłeś wymyślić że drut zasilasz przez obudowę bębna, łożyska, bęben i do drutu a ślizgzczy prądowych nie posiadasz.
Wtedy faktycznie pozostają rozwiązania autorskie. I wymiany łożysk bębna.
Więc ćwicz dalej.
Pasjonat


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#24

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 18:38

jomat pisze:.
Sprawdź czy po zerwaniu drutu to coś przestaje się kręcić,
cokolwiek (jakaś rolka, szpulka, wałek, zębatka).
.
Gdyby to było takie proste to bym nie zawracał dupci szacownemu gronu.
Niestety, maszynka ma swoje uwarunkowania i trzeba je znać. I się do nich dostosować.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#25

Post napisał: clipper7 » 11 wrz 2015, 18:45

ma555rek pisze: Kapiszi ???
Więc ćwicz dalej.
Jestem pewien, że kol.kamar kapiszi i pogrubienia tekstu nie potrzebuje. Ty natomiast mógłbyś przeczytać jego wyjaśnienia dokładnie i ze zrozumieniem :cool:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#26

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 18:47

ma555rek pisze: Wtedy faktycznie pozostają rozwiązania autorskie. I wymiany łożysk bębna.
Więc ćwicz dalej.
Może jednak daj se spokój. Pojęcie masz blade a usiłujesz się wymądrzać. Tylko taki fachman jak ty może wymyślić podawanie prądu przez łożyska.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#27

Post napisał: ma555rek » 11 wrz 2015, 18:52

To może kilka słów opisu jak zasilasz drut?
Bo wg mnie są tylko dwie możliwości
albo ślizgacze dla drutu ( ewentualnie slizagcz na bębnie ale to rozwiazanie kiepskie).
albo prąd przez elementy obrotowe - tragedia.

[ Dodano: 2015-09-11, 19:01 ]
clipper7 pisze:Ty natomiast mógłbyś przeczytać jego wyjaśnienia dokładnie i ze zrozumieniem
Drogi kolego
Kamar nic nie wyjaśnił tylko zgłosił potrzebę - a ta głęboko zrozumiana ( jak sugerujesz) ujawnia się jako konieczność kontroli zerwania drutu.
To jest istotą problemu a nie jakieś czujniki
Czujniki, o których założył że są najlepszym na to sposobem.
Nieroztropnie założył.
A kontrolę robi się organami które już są w maszynie. Czyli prąd, drut, jego prowadzenie, dodatkowy element. Z pewnością z tego co napisałem doskonale wiesz jak będzie działać.
Kamar może też kiedyś to pojmie.
I już.
Pasjonat


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#28

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 19:13

ma555rek pisze:To może kilka słów opisu jak zasilasz drut?
Skoro nie rozumiesz obrazków to tekst zrozumiesz ?

2.42 widać jak na dłoni :)
[youtube][/youtube]


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#29

Post napisał: ma555rek » 11 wrz 2015, 19:31

Ten żółty kabel podchodzący z lewej strony to przewód prądowy?
Jednak wolę opis niż obrazek.
Pasjonat


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#30

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 19:58

Cierpliwość moja stanie się przysłowiową ale niech tam :)
Żółty kabelek wchodzi w ebonitową obudowę i przez grafitową szczotkę dotyka ośki bębna. Ośka ma kulkę w miejscu nakiełka coby styk był jak najmniejszy. Wadą tego jest konieczność wykręcania szczotki żeby włożyć korbkę przy wymianie lub przepinaniu drutu. Oczywiście w Agie już to wyeliminowałem a i na tą przyjdzie czas.
Kapisz ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Automatyka przemysłowa”