cnc.info.pl - FORUM CNC

Hej.

Wpadły mi w ręce ostatnio servopacki Sigma I. Dotychczas wszystkie które obsługiwałem miały panel operatora. Sigma I jest starszym typem, z końca lat 90 i ma złącze RS232 na wtyk DB9. Aby się z nią komunikować trzeba sobie albo zrobić kabelek, albo zakupić na ibeju zewnętrzny panel operatora na kablu za skromne 160usd.

Wylutowałem sobie przewodzik jak w schemacie poniżej, niestety servopack nie chce ze mną gadać. Zobaczcie na schemat, może coś robię źle? Lutowałem tylko przewody zaznaczone czerwoną linią, może powinienem resztę polutować tak samo dla dwoch stron - tj. np Pin 1 z jednej strony do Pin`a 1 z drugiej, itd...

No jeżeli połączyłeś tak jak narysowałeś (i tak jak na schemacie) zwracając uwagę na numery przy pinach widoczne na plastikowej części złączy (bo często nie wiadomo czy obrazek jest dla wtyczki czy gniazda) to już wszytko.
Ustawiasz takie parametry transmisji jak podano i powinno gadać. A skoro nie gada to może coś jest uszkodzone.
Reszty pinów nie trzeba podłączać.

Noel - może to dobry trop. Tak lutowałeś wtyczki czy gniazda? Może trzeba zrobić lustrzane odbicia. Wtedy tylko pin 3 jest na swoim miejscu, a 1 zamienia się z 6 itp.

To czy lutujesz gniazdo czy wtyczkę jest nie istotne, bo nie wiesz czy na obrazku jest wtyczka czy gniazdo. Jak przyjrzysz się bardzo dokładnie to na plastiku z którego wychodzą piny (do których lutuje się przewody) są numery pinów i zgodnie z nimi trzeba lutować.

oczywiście lutowałem zgodnie z numerkami, jeszcze wzrok mam dobry
Wtyczkę oczywiście "przegwizdałem" z dwóch stron i jest poprawna. Może te ustawienia portu COM w windows XP coś nie tak robię?

No to skoro polutowane dobrze to coś programowo może kuleje.
A jak próbujesz się łączyć? jakimś dedykowanym softem do setup?
Bo tam na pewno będzie jakaś specyficzna ramka danych.

Port szeregowy dwukierunkowy typu RS232 składa się z linii danych i z linii pomocniczych. W podstawowej konfiguracji używa się wyłącznie linii danych (dla wtyku DB9, numery 2,3 i wspólna masa na 5). Pozostałe linie to sprzętowe linie oczekiwania i gotowości. Są zazwyczaj nie używane. I tak jest w tym przypadku.

Po drugiej stronie masz nietypowy sposób podłączenia. Więc nie wiadomo, czy jest dobrze.
Port com można sprawdzić na 2 sposoby. Po pierwsze czy sprzęt man szanse działać. Do tego potrzebny jest oscyloskop ostatecznie woltomierz. Jeśli na wyjściu danych z PC i urządzenia nie ma oczekiwanych poziomów (odpowiednio dużych napięć), to oznacza że coś jest źle podłączone lub nawet zepsute. Jeśli napięcia w spoczynku są ok, to wtedy oprogramowanie powinno ruszyć. Ale tu mogą być różne niespodzianki. Przede wszystkim błędy w opisie konfiguracji. Tak miałem ostatnio na styku PCIN-Sinumerik. Jedno i drugie Siemensa, a wcale nie działało jak trzeba w ustawieniach w których powinno(!)
Są programy które potrafią podglądać COM, co z niego wychodzi i co na niego przychodzi. Można sobie tez zrobić kabelek-szpiega i na innym porcie luba na innym komputerze podglądać komunikację w jakimś terminalu. Można podłączyć się z oscyloskopem i łatwo stwierdzić czy dane wychodzą z PC i czy wychodzą odpowiedzi z drugiej strony, nawet jeśli oprogramowanie nic nie pokazuje.
Upewnij się też, że odwołujesz się do poprawnego numeru portu - to częsty błąd.

Mogę podrzucić oscyloskop.

Zienek pisze:Mogę podrzucić oscyloskop.

Nie zrobimy inaczej. Może faktycznie problem jest z serwopakiem. Będę musiał sprawdzić np. na Twoim

mc2kwacz pisze:Upewnij się też, że odwołujesz się do poprawnego numeru portu - to częsty błąd.

Sprawdzałem, jest ok.

Spróbuję na innym kompie.

noel20 pisze:jakimś dedykowanym softem do setup?

Tak do servopacków yaskawa.

Dziś w pracy, czy wolne? Mogę podjechać, bo będę w okolicy.

EDIT.

Wyszło szydło z worka.

Spowiadaj się, co źle robiłeś