Sens budowy drukarki DIY (tyma recyma)
: 12 sty 2019, 07:15
Hej
Zerkam od czasu do czasu na drukarki 3D - o ile kilka lat temu kosztowaly krocie
i drukowaly kiepsko, to teraz modele za 500-600zl potrafia drukowac naprawde ladnie.
Moze nadszedl czas kupic? Przydalaby sie do drukowania roznych dupereli do modelarstwa...
Patrzac nakonstrukcje w zasadzie wszystkich mozna szybko dojsc do zniosku ze bez problemu
mozna na kuchennym stole zbudowac znacznie lepsze konstrukcje, nawet bez obrobki typu
szlifowanie baz pod prowadnice jak przy frezarkach, czy specjalistycznych narzedzi -
tu wystarcza wiszace walki bo sily w zasadzie sa zadne...
Gotowa glowice mozna kupic chyba kazdego typu, elektronika to pryszcz (chyba).
I tu mam watpliwosc - czy ogolnodostepne oprogramowanie / sterowniki zapewniaja
wszystkie potrzebne ficzery zeby dac jak najwyzsza jakosc druku? Czy tez niektore lepsze
drukarki jak np. Prusa I3 korzystaja z wlasnego systemu sterowania niedostepnego dla
dlubaczy DIY? Widze ze Prusa korzysta z kontrolera EINSY RAMBo ale czy to oznacza
ze uzywaja firmware ktory kazdy moze wgrac, czy tez dlubia wlasna wersje?
Podzielcie sie opinia czy jest sens budowac wlasna drukarke? Oczywiscie nie chodzi
o oszczednosc tylko o lepsza jakosc wydrukow... Czy tez nie ma szans zeby osiagnac
wyniki istotnie lepsze niz np. z Alfawise U30 za kilka stowek bez wydania kilku tysiecy
zlotych i stracenia pol roku na dogrywanie detali? Jesli roznica w jakosci mialaby byc
niewielka to szkoda czasu...
q
Zerkam od czasu do czasu na drukarki 3D - o ile kilka lat temu kosztowaly krocie
i drukowaly kiepsko, to teraz modele za 500-600zl potrafia drukowac naprawde ladnie.
Moze nadszedl czas kupic? Przydalaby sie do drukowania roznych dupereli do modelarstwa...
Patrzac nakonstrukcje w zasadzie wszystkich mozna szybko dojsc do zniosku ze bez problemu
mozna na kuchennym stole zbudowac znacznie lepsze konstrukcje, nawet bez obrobki typu
szlifowanie baz pod prowadnice jak przy frezarkach, czy specjalistycznych narzedzi -
tu wystarcza wiszace walki bo sily w zasadzie sa zadne...
Gotowa glowice mozna kupic chyba kazdego typu, elektronika to pryszcz (chyba).
I tu mam watpliwosc - czy ogolnodostepne oprogramowanie / sterowniki zapewniaja
wszystkie potrzebne ficzery zeby dac jak najwyzsza jakosc druku? Czy tez niektore lepsze
drukarki jak np. Prusa I3 korzystaja z wlasnego systemu sterowania niedostepnego dla
dlubaczy DIY? Widze ze Prusa korzysta z kontrolera EINSY RAMBo ale czy to oznacza
ze uzywaja firmware ktory kazdy moze wgrac, czy tez dlubia wlasna wersje?
Podzielcie sie opinia czy jest sens budowac wlasna drukarke? Oczywiscie nie chodzi
o oszczednosc tylko o lepsza jakosc wydrukow... Czy tez nie ma szans zeby osiagnac
wyniki istotnie lepsze niz np. z Alfawise U30 za kilka stowek bez wydania kilku tysiecy
zlotych i stracenia pol roku na dogrywanie detali? Jesli roznica w jakosci mialaby byc
niewielka to szkoda czasu...
q