Drukowanie elementów do odlewania metodą na wosk tracony
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 06 sie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Wrocław
Drukowanie elementów do odlewania metodą na wosk tracony
Jakoś szukam i nie mogę niczego ciekawego znaleźć. Czy możliwe jest wykonanie na drukarce 3D elementów służących później do odlewania metodą na wosk tracony, czyli w metodzie, gdzie wzornik jest wytapiany przez gorący metal? Chodzi mi o detale, które odlane będą następnie z aluminium, czyli temperatura nie będzie bardzo wysoka. Sam rozmiar elementów też raczej niewielki.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
.. to jedna metoda ...BKK pisze:służących później do odlewania metodą na wosk tracony
... a to druga metoda ... i nazywa się metoda traconego modelu ...BKK pisze:czyli w metodzie, gdzie wzornik jest wytapiany przez gorący metal?
.. wystarczająca by zrobić sobie sporą krzywdę ...BKK pisze:czyli temperatura nie będzie bardzo wysoka.
W pierwszej metodzie detal odwzorowywany ( jak sama nazwa mówi ) musi być wykonany z wosku .. w drugiej metodzie detal odwzorowywany musi być wykonany z materiału nie reagującym agresywnie z metalem np. styropian ..
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
W sumie zasada jest dokładnie ta sama. W metodzie traconego wosku, wosk wypływa z formy pod wpływem gorącej wody. Modele woskowe, na których tworzy się skorupkę z pyłu kwarcowego i szkła wodnego wrzuca się do wrzątku i pozostaje ci skorupka, do której wlewasz metal. (tak, po dokładnym wysuszeniu i np. obsypaniu piaskiem, żeby się to trzymało.
W metodzie wytapianych modeli robisz model np. ze styropianu, osadzasz go w masie formierskiej i wlewając metal powodujesz stopienie modelu i wypełnienie luki po modelu metalem.
Pierwsza z metod służy do odlewania bardzo precyzyjnych elementów, często w dużych seriach. Wówczas modele do wytworzenia "skorupki" zlepia się w tzw. choinkę.
Druga służy do większych elementów, o prostszych kształtach, które bez problemu w styropianie wyrzeźbisz.
Drukarka może ci posłużyć do wykonania formy, w której będziesz odlewał modele do zrobienia "choinki" z wosku (normalnie takie modele odlewa się np. w gipsowych, czy silikonowych obecnie formach). W drugiej metodzie jest to o tyle niefajnie, że model z drukarki zawiera za dużo tworzywa. Owszem, roztopi się, ale później może rozkładać się (spalać), może powstać duża ilość często trującego dymu, a poza tym taka ilość gazu może ci zdeformować, czy nawet rozsadzić formę.
W metodzie wytapianych modeli robisz model np. ze styropianu, osadzasz go w masie formierskiej i wlewając metal powodujesz stopienie modelu i wypełnienie luki po modelu metalem.
Pierwsza z metod służy do odlewania bardzo precyzyjnych elementów, często w dużych seriach. Wówczas modele do wytworzenia "skorupki" zlepia się w tzw. choinkę.
Druga służy do większych elementów, o prostszych kształtach, które bez problemu w styropianie wyrzeźbisz.
Drukarka może ci posłużyć do wykonania formy, w której będziesz odlewał modele do zrobienia "choinki" z wosku (normalnie takie modele odlewa się np. w gipsowych, czy silikonowych obecnie formach). W drugiej metodzie jest to o tyle niefajnie, że model z drukarki zawiera za dużo tworzywa. Owszem, roztopi się, ale później może rozkładać się (spalać), może powstać duża ilość często trującego dymu, a poza tym taka ilość gazu może ci zdeformować, czy nawet rozsadzić formę.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 06 sie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Wrocław
:ONATOS, rozumiem, niemniej obie metody polegają na tej samej zasadzie - gorący metal wytapia z formy wzornik, który jest w niej zalany i nie ma możliwości otworzenia formy.
To zapytam jeszcze tak - czy jest możliwe, aby na drukarce 3D uzyskać bezpośrednio element, który będę mógł zalać w gipsie lub masie formierskiej i zalać metalem? Czy konieczny będzie krok pośredni, czyli wytworzenie z elementu z drukarki jego kopii z wosku? Nie ma jakiegoś materiału do drukarek 3D, który będzie zachowywał się, jak wosk? Bo drukowanie woskiem chyba nie jest zbytnio możliwe ze względu na czas, jaki ten potrzebuje do stężenia?
Czy jest jakiś materiał podatniejszy na obróbkę, niż styropian? Lub jakiś jego gatunek dający się dość dokładnie obrabiać? Bo styropian jest dość wredny do obróbki, jeśli w grę wchodzi jakieś szlifowanie, czy wykonywanie jakiś drobniejszych detali. Czy styrodur wytopi się w formie? Bo jednak jest znacznie wygodniejszy do pracy.
To zapytam jeszcze tak - czy jest możliwe, aby na drukarce 3D uzyskać bezpośrednio element, który będę mógł zalać w gipsie lub masie formierskiej i zalać metalem? Czy konieczny będzie krok pośredni, czyli wytworzenie z elementu z drukarki jego kopii z wosku? Nie ma jakiegoś materiału do drukarek 3D, który będzie zachowywał się, jak wosk? Bo drukowanie woskiem chyba nie jest zbytnio możliwe ze względu na czas, jaki ten potrzebuje do stężenia?
Czy jest jakiś materiał podatniejszy na obróbkę, niż styropian? Lub jakiś jego gatunek dający się dość dokładnie obrabiać? Bo styropian jest dość wredny do obróbki, jeśli w grę wchodzi jakieś szlifowanie, czy wykonywanie jakiś drobniejszych detali. Czy styrodur wytopi się w formie? Bo jednak jest znacznie wygodniejszy do pracy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
... nie, to dwie różne metody ...BKK pisze:obie metody polegają na tej samej zasadzie - gorący metal wytapia z formy wzornik
.. na takiej drukarce możesz jedynie wykonać formę do wykonania detalu z wosku - przy metodzie wytapianych modeli lub formę do wykonania detalu ze styropianu - w metodzie traconego modelu .. i nic więcej.BKK pisze:czy jest możliwe, aby na drukarce 3D uzyskać bezpośrednio element
.. nie polecam zalewania płynnym aluminium takowej formy bo może się okazać że zobaczysz wlewany materiał na suficie ( w najlepszym razie ... )BKK pisze:który będę mógł zalać w gipsie
... cały problem polega na tym że, musi być zastosowany taki materiał aby miał jak najmniejszą gęstość i zdążył sie usunąć ( odparować czy wypalić ) przed zastygnięciem metalu.BKK pisze:Czy styrodur wytopi się w formie?
Wniosek z tego jest taki że, zastosowanie takiej drukarki w odlewnictwie jest nie możliwe czy niewiele pomocne.
Są specjalne drukarki do wykonywania form czy rdzeni odlewniczych ale to już inna bajka.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 06 sie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Wrocław
:jasiu, dzięki za odpowiedź, ale jako "lajkonik" w temacie, którego być może spotka konieczność wykonania odlewów z aluminium chcę się konkretnie dopytać. Napisałeś o odlewaniu z modeli woskowych i o tym, że zlepia się je w choinki. To nie budzi wątpliwości, że można odlać większą ilość elementów podczas jednego procesu. Jednak nie o ilość mi chodzi.
1. Jak przenieść wzór elementu na wosk z prototypu wydrukowanego na drukarce 3D z zachowaniem precyzji? Bo rozumiem, że na drukarce gotowego do wykorzystania elementu nie da się uzyskać?
2. Czy jest materiał podatniejszy na obróbkę, niż styropian? Np wspomniany przeze mnie styrodur? Czy nadaje się on na element do wytopienia podczas zalania metalem?
3. Czy to jest jakiś specjalny rodzaj wosku?
1. Jak przenieść wzór elementu na wosk z prototypu wydrukowanego na drukarce 3D z zachowaniem precyzji? Bo rozumiem, że na drukarce gotowego do wykorzystania elementu nie da się uzyskać?
2. Czy jest materiał podatniejszy na obróbkę, niż styropian? Np wspomniany przeze mnie styrodur? Czy nadaje się on na element do wytopienia podczas zalania metalem?
3. Czy to jest jakiś specjalny rodzaj wosku?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Na drukarce drukujesz formę. Dziurę, do której wlejesz wosk. Temperatura wosku jest niska i nie rozpuści ci tworzywowej formy. Jeśli element jest ciut skomplikowany, to drukujesz element, a później robisz formę silikonową, tak jak na tym filmie: - oczywiście zamiast chłopka używasz wydrukowanego modelu. Dostajesz formę, w której jest dziura którą możesz zalać woskiem dokładnie w ten sam sposób, w który oni na tym filmie zalewają żywicą. Masz woskowy odpowiednik chłopka, przepraszam, twojego wydrukowanego elementu.
I takich woskowych elementów odlewasz sobie ile chcesz, a później je zlepiasz w tzw. choinkę. Obejrzyj ten animowany filmik:
Nie zapomnij o skurczu - detal wzorcowy musi być ciut większy, bo metale w formie się trochę kurczą (ważne, jak później np. gwint trzeba będzie zrobić).
I takich woskowych elementów odlewasz sobie ile chcesz, a później je zlepiasz w tzw. choinkę. Obejrzyj ten animowany filmik:
Nie zapomnij o skurczu - detal wzorcowy musi być ciut większy, bo metale w formie się trochę kurczą (ważne, jak później np. gwint trzeba będzie zrobić).
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko