cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam kolegów, dawno nic nie pisałem ale siły wyższe i urlop na poratowanie zdrowia wyłączyły mnie z obiegu forum.

Ale do rzeczy zaistniała potrzeba zaprojektowania oraz wykonania drukarki na własne potrzeby a jako, że tutaj nie wiele się pojawia konstrukcji tego typu na forum postanowiłem pokazać owe urządzenie które aktualnie powstaje.

Aby nie wydłużać projektu, spora rzeczy pochodzi z zakupu.

Pole pracy 200x200x250 mm

Docelowo drukowanie z materiałów PLA, ABS i być może na próbę inne...

Chcę ją przetestować też jak się będzie spisywała przy frezowaniu przy obróbce 3 i 4 osiowej.

Projekt wykonany w SW + KEYSHOT 5.0



Po 1 dniu projektowania, detale poleciały na cięcie wodą.

Po przebyciu 12 metrów piechota znalazły się pod frezarką.



Detal ufo szybko wylądował na stole teowym...



Detal UFO po obróbce..



Pierwsza przymiarka ...



Lecę póki co do pracy, po południu kolejne rzeczy po frezuję i dopiszę szczegóły techniczne urządzenia ...

Pisz, pisz i to szczegółowo. Ciągle szukam motywacji aby sobie coś takiego spłodzić

kamar pisze:Ciągle szukam motywacji aby sobie coś takiego spłodzić

To dowodzi że facet w każdym wieku może

Ale do rzeczy udało się wskoczyć na przerwie na frezarkę...

Podbudowa stolika + stoli - frezowanie pod gniazda sprężyn oraz obudowy łożysk wałków .

Frezowanie podbudowy stolika by stworzyć dobre osadzenie dla sprężyn oraz obsad łożysk.



Oraz w fota w całości....



No cóż muszę wracać do papierowej roboty...

Mam 3 drukarki i każda z nich ma stół zamocowany na sztywno. Sprężyny są reliktem przeszłości, gdzie dzieciaczki bały się, że głowica wjedzie im w stół i się wszystko połamie. Przy tym ciężarze radziłbym zamocować wszystko na sztywno i skupić się raczej na łatwym dostępie do regulacji poziomu stołu + dobra kontra do blokowania nakrętek stołu, bo przy ruchu stoliki się potrafią luzować.

I ruchomy stolik jest podobno gilotynką do palców i z powodów bezpieczeństwa, zaleca się nieruchomy stół(ze względu na wagę) w osiach X-Y. Ale to mówią Ci co starają się, aby maszyny miały dumne CE.

Ekstruder widzę, jakaś samoróbka i głowica też?

syntetyczny pisze:I ruchomy stolik jest podobno gilotynką do palców i z powodów bezpieczeństwa, zaleca się nieruchomy stół(ze względu na wagę)

To i racja też o tym pomyślałem projektując ale póki co w kolejnej co rysuję sobie już nie będzie ruchomego stołu. Tutaj nic nie zmieniam ...

Przy okazji zobacz jaka fajna gilotyna .

syntetyczny pisze:Sprężyny są reliktem przeszłości, gdzie dzieciaczki bały się, że głowica wjedzie im w stół i się wszystko połamie

Masz rację w moim przypadku będzie rozwiązanie, które umożliwi też frezowanie na tym stoliku więc będzie sztywno i nieruchomo mimo tych sprężynek .

Ekstruder - zakupowy potem zobaczymy

Mocowanie zalecane przez sprzedającego już wyszło pod frezu .





Może coś do wieczora jeszcze strugnę

Bo na drugiej maszynie wygospodarowałem trochę miejsca i już się przygotowuje ...



Wieczorne struganie cd.. i kolejny element gotowy...



Napinacze pasów też już gotowe.



Praktycznie wszystko gotowe z elementów frezowanych

Dziś zabieram się za skręcanie elementów..

wygląda spoko. A jaka elektronika?

No dziś do południa trochę pracy z gwintowaniem i skręcaniem a efekt taki oto

gmaro pisze:wygląda spoko. A jaka elektronika?

Do tej maszyny mam elektronikę sterującą 32 bitową.

Posiadam też Arduino ale ten raczej poleci do do czegoś ala Mendel, którego kończę szkicować.

Do tej maszyny mam elektronikę sterującą 32 bitową.

A do ilu miejsc po przecinku będzie kolega dzielił? 8bitów starcza z nawiązką, a wszystkie 32bitowce mają śmiesznie beznadziejne terminale do podłączania wszystkich peryferiów jak krańcówki, czy też czujniki temperatur. Jak już robić, to na śrubowych złączach jak to pan bóg przykazał...

syntetyczny pisze:A do ilu miejsc po przecinku będzie kolega dzielił? 8bitów starcza z nawiązką,

Bardziej z ciekawości kupiony niż z potrzeby dzielenia i walki o miejsca po przecinku

syntetyczny pisze:mają śmiesznie beznadziejne terminale do podłączania wszystkich peryferiów jak krańcówki, czy też czujniki temperatur

Wiesz takie samem mam zdanie i lubię gdy coś się przykręca i to samo jest przy niektórych rzeczach które montuję w frezarkach.

Cóż kolejny tydzień w planach montaż śrub,pasów napędowych i może gięcie i dopasowanie osłon ale czy starczy czasu oj zobaczymy .

To rzuć okiem na moją elektronikę.

A tak z innej mańki, ten kompresor rzeczywiście cichy?