Strona 1 z 1

Analogowe plucie ABS'em lub PLA

: 28 maja 2014, 00:41
autor: Zienek
http://trends.directindustry.com/produc ... ry_trends5

The pen is now available on Kickstarter with a suggested retail price of USD$139.

Można kupić taki długopis, powiesić na frezarce i malować ;)

https://www.kickstarter.com/projects/li ... -the-world

Zdobyli pół miliona dolców w jeden dzień.
To się nazywa profesjonalny crowd-funding.

: 28 maja 2014, 01:03
autor: diodas1
W Allegro są różne "zaczarowane ołówki" od 250zł. Jeszcze trochę potanieją i trafią do tornistrów szkolnych. Ciekawe jak skonstruowany jest napęd filamentu w takim długopisie

: 28 maja 2014, 21:17
autor: syntetyczny
Mały silnik dc z przekładnią planetarną(jak w samochodzikach), zębatka i wio. Z tego co pamiętam, tutaj są stosowane druty o małych średnicach więc i małe opory tłoczenia są i wystarczy te 0.4Nm.

: 28 maja 2014, 21:33
autor: diodas1
Można i tak ale przy średnicy przyrządu zbliżonej do gabarytów flamastra to już jest wyzwanie. Grzałka nawinięta na dyszę wielkości igły do zastrzyków, pewnie z termostatem a możliwe że jest tam jeszcze wbudowana jakaś turbinka chłodząca wylot. Nic to, kiedy wnuczka podrośnie i dojrzeje do takiej "kredki" to zainwestuję w jej świetlaną przyszłość artystyczną i nabędę to cudo. Może da się to dokładniej oblookać. Obsłuchać i obwąchać przy okazji . Kosztować na razie nie planuję. Ciekawość mnie zżera więc sam zacznę ją dokarmiać większą ilością kaszki żeby szybciej rosła :mrgreen:

Pomyślałem że samą końcówkę grzejną dałoby się może nawet skonstruować wykorzystując grzałeczkę z e-papierosa

: 28 maja 2014, 21:56
autor: Zienek
Też a propo skomplikowania pomyślałem o e-papierosie. Tylkow nim nie ma kinetyki, tylko termodynamika.

: 28 maja 2014, 22:10
autor: diodas1
Na upartego można pokusić się o taki "zaczarowany ołówek" DIY i nie koniecznie musi to być coś tak cienkiego jak w linku który zapodałeś. Są przecież produkowane też

W grubszym korpusie da się więcej zmieścić bez potrzeby upychania kolanem.

[ Dodano: 2014-05-28, 22:24 ]
To jest już hardkor dla eksperymentatorów. Tata kręci korbką i przerabia co się da na filament a dziecię tworzy, tworzy, tworzy

: 28 maja 2014, 22:29
autor: syntetyczny
ten lix podobno jest fake, 3Doodler działa bo widziałem, więcej tutaj: http://centrumdruku3d.pl/czy-lix-to-fak ... -drukowac/

: 28 maja 2014, 23:52
autor: diodas1
Też większe zaufanie miałbym do 3Doodlera. Wygląda solidniej, do tego zasilacz i nie trzeba włączać komputera żeby zasilić zabawkę. Smutne tylko że filamenty trochę drogawe. Dziecię zaprosi koleżanki i poooszło. Chyba faktycznie należałoby od razu zmajstrować jakąś wytłaczarkę, kupić granulat ABS (około 5 zł za kg) i dziergać żyłkę w większej ilości. Tyle że kolory trudniej uzyskać