Strona 1 z 1

Podawanie materiału do extrudera - rurki teflonowe ptfe

: 24 maja 2014, 23:28
autor: Hrumque
Czy ktoś stosuje "na większą odległość" tuby-rurki teflonowe do filamentu?
Ponieważ druk 3D majstruję z CNC, fajnie by było podawać druta z zewnątrz (konkretnie - pod stołem mam dobre miejsce na rolki z filamentem), nie wieszać tego wszystkiego na bramie itp...

Stosuję filament 1.75mm, między extruderem a końcówką (hotend) stosuję krótkie odcinki ptfe 6mm/3mm. Niby to się fajnie ślizga wewnątrz (teflon taki naturalnie śliski jest), ale co innego 10cm, a jeśli tej rurki ptfe dam jakieś 3 metry, z zakrętami na gięciu prowadników kablowych cnc - czy to nie będzie się zacinać/dawać za dużego oporu dla extrudera?

Czy zmiana na rurkę 6mm/4mm ma jakiś sens? Mogę nabyć rurkę PTFE 6/3 lub 6/4mm 10m w cenie ~60zł, ale całe 10m takie same... więc nie wiem którą brać ;)

Druga sprawa - czy ktoś wyczaił, czy dysze "do gazu" (do kuchenek/palników gazowych itp) występują w jakiejś sensownej rozmiarówce, by dało się je zastosować jako dyszę extrudera (0.3/0.4/0.5mm)? Kosztują grosze (3-5zł), ale albo mają płaskie czoło, albo mają podawane tylko "do średniego palnika kuchenki Amika" a nie średnice otworu .... A otworki wyglądają na małe.

: 25 maja 2014, 19:29
autor: laserki
W drukarce BfB 3000 filament (3mm) był na dole, pod stolikiem i był dostarczany do ekdtrudera w rurce. Nawet nie teflonowej tylko zwykłej plastikowej.
U góry maszyny jest poziomo działający prowadnik kablowy o dość dużym promieniu.
Nie było problemów z zacinaniem.
Rozwiązanie jest na tyle dobre, że w kolejnych odsłonach tej maszyny (3D Touch, CubeX) nic nie zmienili.

: 25 maja 2014, 20:24
autor: Hrumque
laserki pisze:W drukarce BfB 3000 filament (3mm) był na dole, pod stolikiem i był dostarczany do ekdtrudera w rurce. Nawet nie teflonowej tylko zwykłej plastikowej.
U góry maszyny jest poziomo działający prowadnik kablowy o dość dużym promieniu.
Nie było problemów z zacinaniem.
Rozwiązanie jest na tyle dobre, że w kolejnych odsłonach tej maszyny (3D Touch, CubeX) nic nie zmienili.
Dzięki. To też spróboję tak zrobić, bo zawsze to dużo porządniej wygląda, i dużo lepiej działa - jak filament nie zbiera na sobie kurzu i opiłków

: 26 maja 2014, 09:55
autor: syntetyczny
Tylko w BFB masz wytłaczarkę z silnikiem na głowicy, czyli ta rurka ma na celu jedynie bezproblemowe pobieranie drutu ze szpuli umieszczonej poza maszyną.
W rozwiązaniu typu bowden czyli silnik podający drut - rurka(1m) - głowica, nawet najmniejsze tarcie na długim odcinku może spowodować problemy z retrakcją(szybkie wycofanie drutu), blobami, a nie mówiąc już o innych cudach. Bo wiadomo, im większa powierzchnia tarcia, tym większa siła potrzeba do wprowadzenia układu w ruch. Stąd w bowdenach rurki ptfe, które są niedrogie(pneumatig) i sprawdzają się na dłuższą metę.

Lepiej, zostawić tak jak jest(czyli wytłączarka z silnikiem i głowicą na osi Z) i podawanie drutu pociągnąć w prowadnikach. Wtedy nawet przełożenie można dać na wytłaczarce np. 2:1 i żadna długość w prowadnikach nie będzie straszna.

: 26 maja 2014, 16:44
autor: Hrumque
syntetyczny pisze: Lepiej, zostawić tak jak jest(czyli wytłączarka z silnikiem i głowicą na osi Z) i podawanie drutu pociągnąć w prowadnikach. Wtedy nawet przełożenie można dać na wytłaczarce np. 2:1 i żadna długość w prowadnikach nie będzie straszna.
No ja o tym właśnie piszę. Tak mam zrobione - na Z-tce zostaje gorąca głowica (docelowo potrójna u mnie) oraz - jakieś 10cm nad nią, by móc je szerzej zamontować - 3 extrudery-napędy (połączenie między głowicą - a extruderami - w rurkach ptfe).

Chodzi tylko mi o to, by rolki z filamentem (zwłaszcza jak będą 3) nie musieć wieszać "zaraz za głowicą" z drugiej strony bramy, czy gdzieś - tylko filamenty puścić rurkami, przez całą maszynkę, kulturalnie ukryte. I chodziło mi tylko o te rurki między bębnem a napędem extrudera.

Cała akcja jest dlatemu, bo moja drukarka jest też CNC, i jak nie drukuję a frezuję - to jednak kurz/opiłki/syf leci (pomimo odciągu), i pozostawiony na bramie bęben filamentu jest po paru dniach nieźle zanieczyszczony. Już raz zablokowała mi się głowica (co skończyło się pęknięciem plastiku extrudera), i nie wiem czy właśnie przez jakiś paproch. A tak - wszystko w szczelnych rurkach, filamenty w zamkniętej skrzynce...

: 26 maja 2014, 22:47
autor: laserki
Jest tylko jedno 'ale" które mi się właśnie przypomniało.
Filament ABS, który miałem kupiony (w UK) razem z maszyną nie był tak sztywny jak nasze filamenty. Np. Plastspawu.
Był dużo bardziej plastyczny. Taki jakby bardziej gumowaty.
Z tym, że to były filamenty 3mm.
Jeśli używasz 1,75 to nie powinno być większego problemu.