Obróbka V-bit w PikoCAM

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#11

Post napisał: zahar » 12 lis 2017, 01:51

Witam,

Nie uporałem się jeszcze z grawerowaniem 3D, co zamierzam zresztą zrobić w tym tygodniu, ale mam teraz coś pilniejszego do roboty. A czasu jak zwykle niedoczas.

Muszę w zasadzie splanować drewnianą deskę pozostawiając w niej jedynie niewielkie elementy (o małych promieniach!! :( ) wystające jakieś 5 mm ponad płaszczyznę. Ma to być taka matryca do nanoszenia wzorów (farby) na tkaninę.

Zrobię to pewnie w swoim Ucancamie, bo jego akurat mam, ale obawiam się czy frez nie wyrwie mi drobnych elementów wystających właśnie ponad płaszczyznę podczas obróbki. (Klucz usb do niego mam przy komputerze razem z frezarką, ale) o ile dobrze pamiętam jest tam opcja robienia kieszeni za pomocą dwóch czy kilku frezów (większego i mniejszego).

A jak to wygląda w PikoCAM? Chcę go lepiej poznać, bo wydaje się sensowną alternatywą dla Ucancama (jako dla CAMa), no i chyba cenowo jest dobry choć na pikocnc.com nie widać ceny za sam program. Chyba dlatego, że jest w pakiecie ze sterownikiem, czy tak?




Główny problem mojego nowego „wyzwania” dotyczy sposobu obróbki/doboru frezów. Mam dziwne przeczucie, że najłatwiej byłoby to zrobić na laserze, właśnie ze względu na małe zewnętrzne promienie tych elementów, które muszą pozostać ponad płaszczyzną. (Ale nie mam lasera).

Czytałem gdzieś na tym forum, że stosowanie freza o mniejszej średnicy niż fi 3 mm ma niewielki sens ze względu na jego szybkie zużycie, bo nie jest to przecież grawerowanie, a w zasadzie planowanie (no dobra – kieszeń).

Poza frezem fi 3, mam jeszcze fi 1 na trzonku 3, i jeszcze frezy grawerskie w kształcie „V” też na trzonku 3 (pewnie każdy kojarzy). Ich właśnie planowałem użyć, najsensowniejsze wydaje się użycie właśnie fi 3 i wykończenie frezem fi 1, gdzie fi 3 się nie mieści. Tylko pytanie - na ile tego freza fi 1 wystarczy.

I jak to teraz mądrze zrobić, żeby freza na jednym frezowaniu nie zużyć no i żeby całe to frezowanie miało jakiś sens a nie tylko taka sztuka dla sztuki..? Czy po prostu odpuścić temat i polecić punkt, gdzie wypalają laserowo? Tylko z tym laserem to mam obawy czy nie okaże się tak, że zwęglone na brzegach drewno (obok linii cięcia), w procesie wycinania, przeniesie właściwie farbę na tkaninę (chodzi mi o to czy farba w ogóle się do niego przyklei).
frez fi 3 a małe promienie.png



Tagi:


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1616
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#12

Post napisał: RobWan » 12 lis 2017, 09:33

zahar pisze:
12 lis 2017, 01:51


Muszę w zasadzie splanować drewnianą deskę pozostawiając w niej jedynie niewielkie elementy (o małych promieniach!! :( ) wystające jakieś 5 mm ponad płaszczyznę. Ma to być taka matryca do nanoszenia wzorów (farby) na tkaninę.
Użyj sklejki

Zrobię to pewnie w swoim Ucancamie, bo jego akurat mam, ale obawiam się czy frez nie wyrwie mi drobnych elementów wystających właśnie ponad płaszczyznę podczas obróbki. (Klucz usb do niego mam przy komputerze razem z frezarką, ale) o ile dobrze pamiętam jest tam opcja robienia kieszeni za pomocą dwóch czy kilku frezów (większego i mniejszego).
Gdzie? w Piko? Tak, to są dwie po sobie obróbki kolejnymi frezami.

A jak to wygląda w PikoCAM?
Tak jak wyżej napisałem.
Chcę go lepiej poznać, bo wydaje się sensowną alternatywą dla Ucancama (jako dla CAMa), no i chyba cenowo jest dobry choć na pikocnc.com nie widać ceny za sam program. Chyba dlatego, że jest w pakiecie ze sterownikiem, czy tak?
Tak, jest razem ze sterownikiem.



Główny problem mojego nowego „wyzwania” dotyczy sposobu obróbki/doboru frezów. Mam dziwne przeczucie, że najłatwiej byłoby to zrobić na laserze, właśnie ze względu na małe zewnętrzne promienie tych elementów, które muszą pozostać ponad płaszczyzną. (Ale nie mam lasera).
Laserem można usunąć materiał na głębokość 5 mm?

Czytałem gdzieś na tym forum, że stosowanie freza o mniejszej średnicy niż fi 3 mm ma niewielki sens ze względu na jego szybkie zużycie, bo nie jest to przecież grawerowanie, a w zasadzie planowanie (no dobra – kieszeń).
Frezy się zużywają. Zużyje się to się naostrzy lub kupi nowy. Jak trzeba to trzeba.
Poza frezem fi 3, mam jeszcze fi 1 na trzonku 3, i jeszcze frezy grawerskie w kształcie „V” też na trzonku 3 (pewnie każdy kojarzy). Ich właśnie planowałem użyć, najsensowniejsze wydaje się użycie właśnie fi 3 i wykończenie frezem fi 1, gdzie fi 3 się nie mieści. Tylko pytanie - na ile tego freza fi 1 wystarczy.
Twoja cała praca to, to co widac na obrazku? Jeżeli tak to wystarczy. Zakładam, że nowy.

I jak to teraz mądrze zrobić, żeby freza na jednym frezowaniu nie zużyć no i żeby całe to frezowanie miało jakiś sens a nie tylko taka sztuka dla sztuki..?
Najpierw offset 3 mm frezem, Następnie pocket wszystkiego. I na koniec offset 1 mm.

Czy po prostu odpuścić temat i polecić punkt, gdzie wypalają laserowo?
Dasz radę. :D

Robert


Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#13

Post napisał: zahar » 12 lis 2017, 15:58

RobWan pisze:
12 lis 2017, 09:33
Użyj sklejki
W planach miałem buk ok. 30 mm grubości. Sklejka gorzej się prezentuje, a to jeszcze ma wyglądać. Odradzasz lite drewno że względu na to, że będzie się paczyło czy jest jakiś inny powód?
Laserem można usunąć materiał na głębokość 5 mm?
Nie wiem. A jeśli byłby z tym problem to czy nie można tego zrobić w dwóch przejazdach?
Frezy się zużywają. Zużyje się to się naostrzy lub kupi nowy. Jak trzeba to trzeba.
Ok. A jaki dać posuw dla takiego freza fi 1 na trzonku 3mm, jest raczej dwupiórowy (max. 3) spiralny, węglik.

Twoja cała praca to, to co widac na obrazku? Jeżeli tak to wystarczy. Zakładam, że nowy.
"Tylko" to. Czyli frezem fi 3 i fi 1 to zrobię, tak? (bo te grawerskie chyba tu na nic). Żeby nie mieć przypaleń muszę tak dobrać zewnętrzne promienie tych wysp żeby były większe od promoenia najmniejszego freza, którego użyję, czyli fi 1?
Moje pytanie stąd, że kilka już razy chcąc uzyskać jak najmniejszy promień przy obróbce frezem 3 tworzyłem kształt o promieniu równym promieniowi freza, wtedy miałem przypalenia mniej więcej na powierzchni o kształcie zbliżonym do "c", Wtedy frez wchodził w materiał mniej wiecej do połowy swojej średnicy.
Najpierw offset 3 mm frezem, Następnie pocket wszystkiego. I na koniec offset 1 mm.

Nie łapie do końca. Masz na myśli offset frezem fi 3 a potem frezem fi 1? Jeśli tak to jaki offset jednym a jaki drugim?


Załóżmy że to moja obróbka [*] - pojedyncza gwiszdka wystajaca 5mm w stosunku do prostokątnej deski ”[ ]". Jeśli dam offset przy obróbce frezem fi 3, to będę miał odsunięcie od "*" ale i od zewnętrznego profilu, a tu lepiej żeby brał bez offsetu. Chyba żeby tego uniknąć mogę dać po prostu większy prostokąt niż ten jakiego faktycznie potrzebuję - ostatecznie wszytko musi być niższe o 5mm od tych gwiazdek.
Dasz radę. :D

Robert
Dzięki 🙂


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1616
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#14

Post napisał: RobWan » 12 lis 2017, 16:36

Drewno i farba (wodna) to może się wygiąć. Sklejka bezpieczniejsza. Ale jak ma wyglądać to można też z drewna. Wtenczas albo czymś usztywnić albo zrobić jak najgrubsze. Jest kilka patentów, ale czy klient zapłaci za to? To jest kilka godzin pracy.
No chyba, że potraktować to jako naukę. To warto. temat ciekawy. :)
No i w litym łatwiej odłupać gdy masz mały detal ze słojami w poprzek. Ale też i tu, można, ale trzeba być tego świadom.

Offset to nazwa obróbki. Tu masz offset zewnętrzny, można zostawić naddatek, ale tu wydaje się zbędny.
Załączam plik, zobacz jak to wygląda w Piko. Włącz sobie w PikoCAM-ie w WIDOK --- piąta od lewej ikona -- PODGLĄD SZEROKOŚCI ŚLADU.

Co do przypaleń to jak można to lepiej dać łuki wklęsłe o R większym or R frezu.

Robert
Załączniki
plotek.zip
(1.17 KiB) Pobrany 127 razy


Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#15

Post napisał: zahar » 16 lis 2017, 07:29

Dziękuję za pomoc. Gdzieś mi zniknął przycisk "pomógł" w nowej wersji strony. A chciałem kliknąć. Nie ma go?

Jedna kobieta z muzeum chciała żebym coś takiego zrobił, gdy dopytywałem gdzie znajdę takie wzory. Myślę, że na pieniądze mogę liczyć symboliczne, bo jeśli to 4h obróbki, to raczej cena byłaby zaporowa. Traktuję więc to jako naukę, wydawało się to bardzo proste, jest mniej. Jako że podjąłem się tematu to chcę to skończyć.


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1616
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#16

Post napisał: RobWan » 16 lis 2017, 08:08

Musisz mieć 5 mm wysokości. Jeżeli to stempel wystarczy dużo mniej. 1 mm.

Robert


Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#17

Post napisał: zahar » 16 lis 2017, 10:31

Ma to być drewniana matryca. Kobiecie coś podobnego robił kiedyś jakiś stolarz. Podała mi, że to było ok. 5 mm i że się sprawdzało. Też myślałem żeby dać mniej (bo czemu akurat 5 mm?), ale że to ręczne przenoszenie wzoru poprzez dociskanie matrycy do tkaniny leżącej na stole to obawiałem się, że przy drobnej nierówności tkaniny (fałdce) farba rozprowadzona po całej matrycy, a nie tylko wystających wzorkach może zabarwić tkaninę w miejscach, które nie miały zostać zabarwione.

Chyba dość już mojego gdybania. Zacznę z frezowaniem na 1 mm.


Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re:

#18

Post napisał: zahar » 01 gru 2017, 02:47

RobWan pisze:
14 paź 2017, 19:25
Do tego trzeba użyć GRAWEROWANIA 3D a nie V-carve.
I tak...

Na początek narysuj jedna linia lub łuk w cam-ie aby zobaczyc jak to działa.
Wybierz to, kliknij na zakładkę ŚCIEŻKA i tam GRAWEROWANIE 3D.
Naciśnij BUDUJ.
Rozwiń to co powstało na liście ŚCIEŻKA.
Tam są procesy.
Rozwiń zakładkę G3D.
Zaznacz proces (masz tylkojeden bo masz tylko jeda linią lub łuk, co tam narysowałeś) i wybierz z G3D kształt.
parametry sa oczywicte i chyba nie trzeba tłumaczyć. MIN i MAX to głębokość na jaka ma schodzić frez.

Podejrzyj zmiany w symulacji.
W załączniku cam z twoim kształtem.


Robert
Zabrałem się w końcu za zgłębianie tajemnic PikoCNC, to znaczy miałem kilka nieskutecznych podejść i nie chciałem męczyć głupimi pytaniami (etat i inne obowiązki skutecznie mnie od tego dotychczas odciągały).


Na początku pisałeś o rysowaniu linii lub łuku w cam-ie. Miałeś na myśli rysowanie jej w PikoCAM? Bo ja wyeksportowałem dxf-a z Inkscape właśnie w kształcie łuku.

Postąpiłem zgodnie z Twoją instrukcją. Ale chyba coś poszło nie tak. Zaznaczyłem proces aby później wybrać z G3D kształt, ale żadna z tych niebieskich ikonek nie została wybrana/podświetlona.

Zupełnie nie wiem co one oznaczają, skoro jest to grawerowanie 3D frezem V-bit, to kształty może być chyba tylko jeden - "V".


Nie rozumiem też jak stworzyłeś te kontury w postaci cienkich linii na bazie rysunku, który przesłałem. Wektoryzowałeś plik, który przesłałem i dopiero poprawione wektory wrzuciłeś jako dxf-a do PikoCNC? Wydawało mi się, że funkcja grawerowania 3D powinna sama utworzyć ścieżkę w postaci linii bazując na linii o zmiennej grubości.

Ja użyłem prostej zwykłej linii o stałej grubości, więc może trudno tu o skorzystanie z tej właśnie funkcji grawerowania 3D.


Co widać na screenie, mojemu g-kodowi trochę jeszcze brakuje do szczęścia ;)
Obrazek
Obrazek


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1616
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#19

Post napisał: RobWan » 01 gru 2017, 08:50

zahar pisze: wyeksportowałem dxf-a z Inkscape właśnie w kształcie łuku.

Łuk ten to nie łuk. Składa się z segmentów. Możesz go zamienić na łuk w PikoCam-ie. Ale jako przykład może być taki z segmentów.
zahar pisze:żadna z tych niebieskich ikonek nie została wybrana/podświetlona.
To są przyciski. Zaznaczasz wybrany proces (tu jest tylko jeden) i klikasz na wybrany przycisk kształtu grawerowania. Zmienia się ikona obok procesu.
zahar pisze:Wektoryzowałeś plik, który przesłałem i dopiero poprawione wektory wrzuciłeś jako dxf-a do PikoCNC?

Tak. Obrazek jako podkład w SU i narysowałem kontur.
zahar pisze:Wydawało mi się, że funkcja grawerowania 3D powinna sama utworzyć ścieżkę w postaci linii bazując na linii o zmiennej grubości.

DXF nie ma takiego czegoś jak linia o zmiennej szerokości. Musiałbyś narysować kontur takiej linii, a to więcej pracy niż kontur z jednej lini, który idzie środkiem grawerowania. Następnie sam w Piko przypisujesz tym zestawem ikon jak taka linia ma wyglądać.
Czyli np. że zaczyna się od szerokości 0,2 mm a kończy na szerokości 2 mm.
zahar pisze:Wydawało mi się, że funkcja grawerowania 3D powinna sama utworzyć ścieżkę w postaci linii bazując na linii o zmiennej grubości.

Do tego w Piko jest obróbka V-carve. Ale jak pisałem wyżej musisz mieć kontur. Przy literach nie ma problemu, bo są już z konturem, ale takie coś jak Twój przykład wygodniej i szybciej zrobić grawerowaniem.
zahar pisze:Ja użyłem prostej zwykłej linii o stałej grubości, więc może trudno tu o skorzystanie z tej właśnie funkcji grawerowania 3D.

Jest idealna do tej obróbki. :)
skoro jest to grawerowanie 3D frezem V-bit, to kształty może być chyba tylko jeden - "V".
Ale frez V jak wejdzie głębiej pozostawia szerszy ślad, jak mniej to węższy.

Robert


Autor tematu
zahar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Obróbka V-bit w PikoCAM

#20

Post napisał: zahar » 03 gru 2017, 04:06

Całe szczęście powoli zaczynam jednak coś z tego łapać.
Łuk ten to nie łuk. Składa się z segmentów. Możesz go zamienić na łuk w PikoCam-ie. Ale jako przykład może być taki z segmentów.
Jak mogę zamienić go w PikoCam-ie? Najbardziej intuicyjne wydawały się przyciski w zakładce Geometria: Zaznacz łańcuch lub Napraw łuki. Ale nie działa to chyba w sposób w jaki zakładałem.
Obrazek jako podkład w SU i narysowałem kontur.
Czym jest to SU? Szukałem w google, nie znalazłem. Narysowałeś linie środkowe będące w pomiędzy zewnętrznym a wewnętrznym konturem bryły, czy tak?

Naiwnie myślałem, że podając w Piko kontur, a w zasadzie dwa zewnętrzne kontury program sam wyznaczy nam linię środkową, która będzie precyzyjniej wyznaczona niż szukanie środka pomiędzy dwoma łukami.


Wnioskując z dalszej części Twojego posta wnioskuję, że tak właśnie dzieje się przy obróbce V-carve. To w niej program sam dobiera głębokość frezowania w oparciu o zewnętrzne kontury bryły, których frez nie może przekroczyć?


A w grawerowaniu 3D na każdy łuk (każdy proces) trzeba ustawiać osobne max. i min. na jakie ma schodzić "z"?
DXF nie ma takiego czegoś jak linia o zmiennej szerokości.
Nie to miałem na myśli, źle się wyraziłem, chodziło mi właśnie o zewnętrzny obrys.
Musiałbyś narysować kontur takiej linii, a to więcej pracy niż kontur z jednej lini, który idzie środkiem grawerowania. Następnie sam w Piko przypisujesz tym zestawem ikon jak taka linia ma wyglądać. Czyli np. że zaczyna się od szerokości 0,2 mm a kończy na szerokości 2 mm.
No właśnie wolałbym ten zewnętrzny obrys/kontur, bo przecież wektoryzacja taka jak w Corelu, czy opcja gdy mamy dostęp do pliku wektorowego wyklucza konieczność rysowania ręcznie jakichkolwiek linii.

A określanie głębokości frezowania w zależności od tego jaką szerokość chcemy uzyskać wydaje się być żmudną pracą jeśli chcemy dość dokładnie odwzorować nasz kształt.


Do tego w Piko jest obróbka V-carve. Ale jak pisałem wyżej musisz mieć kontur. Przy literach nie ma problemu, bo są już z konturem, ale takie coś jak Twój przykład wygodniej i szybciej zrobić grawerowaniem.
Wygląda więc na to że właśnie tej obróbki V-carve potrzebuję.
Ale frez V jak wejdzie głębiej pozostawia szerszy ślad, jak mniej to węższy.
Zgadzam się, chodziło mi o te ikony na niebieskim tle w zakładce G3D. Ale już mi chyba działają jak powinny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”