cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam Kolegów

Wczoraj po długiej przerwie wróciłem do tematu skanowania 3D w Piko. Udało mi się podłączyć i zrobić pierwszy skan z użyciem dalmierza BOD 26k czyli takiego samego jak używał kolega Cosimo. Jak na pierwsze skany oczywiście nie jestem zadowolony z uzyskanego wyniku trzeba będzie trochę poćwiczyć. Jeśli robicie Koledzy takie skany i macie ochotę się pochwalić na form publicznym będę wdzięczny za każdą informację. Interesuje mnie jakie ustawienia w dalmierzu używacie oraz jak konfigurujecie swoje maszyny do pracy jako skaner. Do kolegi Cosimo mam natomiast pytanie czy obrabiał jakimś programem skany te które są na forum czy taką jakość otrzymał bez obróbki plików.

Pozdrawiam i zapraszam do wymiany doświadczeń.

Janusz

Pokaż jakie uzyskałeś wyniki i napisz konkretnie co nie spełnia Twoich oczekiwań.
Przeczytaj również ten wątek , opisane są ustawienia .
https://www.cnc.info.pl/topics85/lasero ... 215,20.htm

Witam Kolegów
Poniżej przedstawiam moje wyniki skanowania. Do skanowania użyłem wypraski z ABS o wymiarach ok 6 x 6 cm a wysokiej na 15mm. Na pierwszym obrazku oryginalny model. Drugi obrazek ten sam model tylko w innej orientacji.



W pierwszej kolejności skanowałem wypraskę bez matowienia takie otrzymałem wyniki.



Po nałożeniu modelu na skan całość wygląda jak na obrazkach poniżej.



Jak łatwo zauważyć skany są niższe od oryginału a jego jakość jest fatalna. Do następnego skanowania wypraskę pokryłem specjalnym proszkiem do matowienia coś podobnego do pyłu kredowego tylko w sprayu. Wyniki po matowieniu poniżej.



Jakość skanu jest dużo lepsza ale dalej skan jest za mały w porównaniu do oryginału. Szczegóły na obrazkach poniżej.



Najgorzej jest w obrębie otworów. Co do różnicy wymiarów to moim zdaniem przyczyna leży w skalowaniu dalmierza bo min prąd wynosi 4mA a przy takim prądzie wartość napięcia na przetworniku I/U nie wyniesie 0V dlatego poziom zerowy nie jest zerem. Jak macie Koledzy sposoby na ominięcie tego zjawiska to proszę o info. Odnośnie kiepskiej jakości skanów bez matowienia to tak sobie myślę że za to odpowiada błyszcząca powierzchnia wypraski i te refleksy powodują takie zakłamania. Z tym problemem też muszę powalczyć. Na koniec zrobiłem skan małej gipsowej figurki żółwia która jest raczej matowa i ma tylko kilka miejsc gdzie jest farba. Oglądając ten skan i porównując go z oryginałem wydaje się potwierdzać moja teoria o błyszczącej powierzchni. Na głowie tego żółwia na skanie widać taki ostry dołek a w rzeczywistości tam ma namalowane oko czarną farbą. Obrazki poniżej.



Co do ustawień to szybkość skanowania wynosiła 1600 mm/min a w dalmierzu ustawiłem uśrednianie co 10 pomiarów ustawienie 4ms. Dalmierz zasilam napięciem ok 16.5 - 17 V trochę za małe ale na razie nie mam innego trafka więc takie pozostaje do prób. Do zasilania dalmierza używam oddzielnego zasilacza. Jako przetwornik I/U używam schematu który kiedys na forum udostępnił kolega Cosimo. Mam nadzieję że moje obrazki pozwolą na rozpoczęcie wymiany zdań na temat skanowania bo temat jest ciekawy. Jeśli macie Koledzy doświadczenia w tym temacie proszę o wypowiedzi.

Pozdrawiam Janusz

Jak na pierwsze skany , to nie ma się czego wstydzić.
Różnice wymiarów modelu i skanu to kwestia kalibracji , żaden problem.
Bliki na powierzchniach błyszących są problemem szczególnie w niektórych typach dalmierzy , nie pamiętam jak było z Balluffem ale chyba kiepsko sobie z tym radził.
Twój sposób z pokrywaniem powierzchni preparatem jest bardzo skuteczny , jak nie wystarczy warto jest prysnąć lakierem matowym w odcieniach szarości .
Oczywiście niekażdy model można malować ale czasami jest to jedyna metoda uzyskania poprawnego skanu , szczególnie przy powierzchniach wielobarwnych.
Lasery bardzo często widzą różnice wysokości przy różnych kolorach i tak np biały napis na czarnym tle będzie reliefiem.
Musisz popracować nad szumami , nie może być takich krostek , skanowana płaska jednobarwna powierzchnia musi zupełnie gładka na skanie.
Trzeba ekranować i uziemniać.
Pionowe krawędzie zawsze wychodzą żle , trzeba model obracać i robić dodatkowe skany.

Panowie,

PikoCNC v4.1.3
w zakładce (ustawienia -> PLC -> kontrolki w okienku ADC CH0) i (skanowanie -> odległość) nawet bez podłączenia czegokolwiek do pinów ADC IN i GND wartości szaleją, powodując takie szumy, że nic się nie da zeskanować. Jak podłączę dalmierz wg instrukcji (dający na wyjściu elegancko 0-3,3V) - tak samo, mam tak w obu maszynach ze sterownikami PikoCNC. W polach CH1 i CH2 natomiast panuje cisza (wartość 0,000). Jak sobie poradził z tym autor tematu? Może da się podłączyć dalmierz do CH1 lub CH2 (które to piny) i jak zmusić okno "skanowanie" do czerpania danych z innego pina?

A już podłączałeś tam coś? Czy stwierdziłeś na podstawie stanu który jest teraz.

Podłączyłem czujnik Balluff przerobiony tak, jak nakazuje instrukcja do Piko - daje 0-3,3V proporcjonalnie do zmiany odległości przedmiotu od czujnika. "Wewnętrzny szum" (tak to nazwę - Wy też macie w tym oknie takie pulsujące wartości?) zagłusza napięcie z czujnika tak, że zamiast skanu jest wykres EKG królika na koksie. Nawet jak nic nie jest podłączone, to okno pokazuje jakieś losowe napięcia (mam tak w obu posiadanych sterownikach). Spróbuję może nagrać film i wrzucę link.

[ Dodano: 2016-08-24, 08:54 ]
https://youtu.be/d29oHBb6z6o

Podłącz równolegle do czujnika kondensator kilka , kilkadziesiąt nF , trzeba dobrać doświadczalnie , żeby nie przesadzić z pojemnością bo będzie nadmiernie "wygładzał".
Warto sprawdzić uziemnienie całego zestawu , połaczenia powinny być ekranowane , ekran podłączony w jednym punkcie do masy.
W moim skanerze "skacze " tylko ostatnia cyfra (setne milimetra) o wartość +- 1.

Na filmie czujnik nie jest podłączony do płytki piko! To film nagrany z frezarki bez przystawki skanującej. Czy u Was we frezarkach też tak skacze ten wskaźnik?

Tak.