#26
Post
napisał: mc2kwacz » 03 kwie 2015, 05:52
Ale pilnowanie przepisów, przestrzeganie zasad to standard. Odstępstwa są wyjątkiem. U nas - na odwrót - wyjątkiem są firmy które takich rzeczy pilnują. I nie tylko na pokaz.
Jednak tu nie o sporych firmach, co najmniej kilkudziesięcioosobowych mowa, tyko o małych geszeftach. W tym zakresie kontrasty są większe.
To jest wynik tradycji, wykształcenia i przygotowania. Małego amerykańca w szkole od samego początku uczą takich zasad, oraz prezentacji, zasad realizacji projektów, występowania przed publiką. Określone nawyki wtłacza się od małego. I potem widać efekty - trafia się na amatorską stronę z jakimś czymś, i aż się chce czytać. Wszystko po kolei, jak należy. Założenia, opisy, wyjaśnienia, dyskusja. A kiedy dostałem ofertę na wykonanie urządzenia od "producenta" ze Śląska, to aż żal d... ścisnął. I to niby nie amatorka, tylko "zawodowcy". Żenada.
Nie trzeba daleko szukać, wystarczy nawet porównać opisy przedmiotów na eBay i na Allegro. U nas - wodotryski, zdjęcia panienek z telefonem i brak podstawowych często informacji albo błędne. Generalna zasada - im ładniejsza tapeta, tym większy badziewiarz. Tam dla odmiany - siermiężna treść, ale w niej pełna i konkretna informacja. Kupuję, i wszystko 100% zgodne z opisem.